"2) Druga linia : 30 lat temu. - William i Logan przybywają (...) [Co mnie dziwi to to, że Logan z pociągu opowiada Williamowi o tym, że 30 lat temu wydarzyło się coś w parku i zginął współtwórca miejsca ale nie zna jego imienia i wielu szczegółów]"

Hmm, jeśli dobrze rozumiem, to ten fakt - to co Logan powiedział, chyba zaprzecza temu, jakoby ta linia czasowa miała być 30 lat temu, tudzież miała tak wyglądać, jak się ją próbuje przedstawiać. A dalej, pytanie, czy Wiliam i Facet w Czerni to aby na pewno ta sama osoba? Do tego ostatniego ja nie jestem przekonany.

No tak, to jest sytuacja na dzień dzisiejszy i to co wiemy oraz co może być prawdą. Informacje opieram nie tylko na swoich domysłach, ale na tym co w ogóle piszą fani. Chciałam to jakoś usystematyzować, stąd napis w nawiasie, bo właśnie to stwierdzenie Logana przeczy temu że wraz z Willem przyjechali do parku 30 lat temu. No ale z innej strony jest wiele faktów pozwalających tak sądzić. Np zdjęcie siostry Logana. Później kiedy ma je już Abertnathy jest bardzo zniszczone (choć wiem, że przecież to nie wielka filozofia zniszczyć zdjęcie). Może to niedopatrzenie twórców. Pewnie szybko się tego nie dowiemy

Chyba że... - próbując jakoś zniwelować tę niezgodność, cała akcja, czyli to wszystko co widzieliśmy do tej pory, jest rozciągnięta na przestrzeni 60 lat np.
Punkt zero, czyli powstawanie parku, śmierć Arnolda. Po 30 latach Wiliam i Logan, a za kolejne powiedzmy 30, facet w czerni, jako stary Wiliam. To by oczywiście oznaczało, że Ford z Arnoldem bardzo młodo musieliby startować - przyjmując też jednocześnie, że Ford jest cały czas człowiekiem, a nie np od jakiegoś czasu hostem i dzięki temu wiek dla niego się zatrzymał. Ale przyjmijmy, że jest człowiekiem (jako Hopkins dobija właśnie do 80tki, i mniej więcej takiego gra w serialu), to jakoś by tam to było możliwe, by w aż takim przedziale czasu się to odbywało. Trochę tylko ten młody Ford, którego widzieliśmy w tym odcinku mógłby wyglądać młodziej. W sumie więc chyba jednak ta teoria, o której teraz piszę, nie ma sensu. Tak więc, to co napisałaś w nawiasie, prosi się, aby nasi tutejsi eksperci od linii czasowych się pochylili nad wyjaśnieniem tej niezgodności ;)

Co do zdjęcia, to zniszczone może być przez sam fakt, że było przez jakiś czas w ziemi i natura swoje zrobiła.

A jakiego zdania jesteś co do kwestii Wiliam = MiB?
Ja póki co jestem po stronie zwolenników, że to jednak inne osoby. Dopuszczam oczywiście, że to jedna osoba, ale przydałoby się coś konkretniejszego wskazującego na to.

Wiesz, gdy tak ponownie czytam, to co zebrałaś, to chyba jednak nasuwa się przypuszczenie, że przynajmniej 3 linie czasowe mamy bardzo rozrzucone w czasie. No jednak nie daje spokoju to co i Ciebie zdziwiło, to co powiedział Logan, bo jednak to przedziela czas o 30 lat. I bardziej w sumie teraz starałbym się określić, ile ewentualnie lat mogło minąć od przybycia Wiliama z Loganem do tego, co nazywamy teraźniejszością?
Czy punktem wyznaczającą ile mniej więcej lat mogło jeszcze minąć ma być przyjęcie założenia, że Wiliam i MiB to ta sama osoba? Trochę ich dzieli. Ale powraca jednak kwestia tego, na ile oceniamy "młodego" Forda, gdy go Dolores widzi przemykającego korytarzem. Na pewno chcieli nam go pokazać bardzo młodego. Ale czy na tyle, aby mu tam dać np. 25 lat, czy góra 30? aby akurat pasowało go postarzać tak np. raz o 30 (do lat przybycia Wiliama z Loganem) i potem o kolejne mniej czy więcej drugiej tyle (do teraźniejszości ze starym MiB, zakładając oczywiście, że to może Wiliam)

Tak na wyczucie, to coś mi nie gra z tymi liniami czasu ;)

Co do tego że William to MiB, to tez nie jestem zwolenniczką tej teorii, bo jednak kilka faktów się nie zgadza.
Will jednak musi być w przeszłości - logo WW jest inne.
Nie ma w serialu interakcji między Williamem czy Loganem i MiB.
Dolores łączy te postaci i ma jakiś kryzys istnienia zarówno kiedy jest z Willem jak i MiB
W jednym z odcinków Stubbs zostaje powiadomiony o tym, że są kłopoty z MiB jak i Dolores, która jest wtedy z Willem. Wtedy mówi coś o tym, że MiB dostaje to czego chce, a do Dolores wysyła technicznych, ale William staje w jej "obronie" i mówi że ten host jest z nim.
Nie mniej do czasu sceny jednoznacznie to wyjaśniającej (tj. z udziałem Williama i MiB) możemy spekulować. Chyba na tym to wszystko polega.

Niektórzy na forach nawet twierdzą, że postać Teddyego jest wzorowana na Williamie - oboje podobnie się zachowują kiedy docierają do parku - pomagają podnieść puszkę Dolores, rozmawiają z grupą mężczyzn zaciągających się do wojska.

Co do Parku to nie jest nigdzie wprost określone ile ma lat, ale najpewniej 38-37 lat skoro Arnold nie zyje od 34 (zmarł na krótko przed otwarciem) , a razem z Fordem przez trzy lata pracowali nad hostami mieszkając w parku.

Will i Logan są w przeszłości - potwierdza to w sumie konstrukcja hostów jako maszyn zbudowanych z metalowych części w dawnych latach.

Trochę mało szczegółów, to ci Mib zrobił w stodole? Przecie była "retrospekcja" z tego....

Scena urywa się na wyjęciu noża. Nie pokazali gwałtu. MiB powiedział coś w stylu ,,Poznajmy się na nowo Dolores. Zacznijmy od początku". On szuka labiryntu i głębszego dna tej gry. Nie zależy mu na jakiś cielesnych doznaniach, on jest skupiony na grze.
To była ważna scena bo Dolores się postawiła, nacisnęła spust choć pocisk nie mógł zranić MiB.

W zwiastunie odcinka 10 widzimy jak Dolores wciąga MiB do kościoła w podobny sposób jak on ją do stodoły. Może wtedy dowiemy się co tam się wydarzyło.

Dobra kij mój błąd, wczoraj źle mi się myślało ;) Pozdro ;) Mi się wydaje że ją też tam skalpował.

Logan nie mówił Williamowi, że coś wydarzyło się 30lat temu, tylko tuż przed otwarciem parku. Zginął jeden z twórców.
MiB i Dolores - na ranczu - to też prawdopodobnie ok rok wcześniej. W scenie gdy zabija kolesia w stodole i ucieka (przypomina jej się MiB)