Akcja jest osadzona w czasach, kiedy robimy tak dobre droidy, że nie można ich nawet po dłuższej rozmowie odróżnić od ludzi. Tymczasem kiedy roboty się psują/buntują nie da się ich zdalnie wyłączyć, ani nawet namierzyć...
Dzisiaj, by jeździć autem musisz je zarejestrować i przyczepić tablice, a takie roboty nie są rejestrowane i kontrolowane przez rząd?