Przeciągają ten wątek i pewnie w końcu zostanie on rozwinięty w drugim sezonie albo w ogóle nie dojdzie do niego, bo zacznie się wszystko sypać.
Ale to by było fascynujące, zobaczyć jak roboty zaczynają postępować zgodnie
z wiarą, zgodnie z przykazaniami. Może jakaś mała krucjata? Może jakieś biczowanko albo śmierć przez ukamienowanie za popełnione grzechy?
Czy będą wierzyć w człowieka, który zginął na krzyżu, czy w hosta, który zginął śmiercią męczeńską? No chyba, że będą się mieli za ludzi. Siedzę jak na szpilkach!