Może i dobrze, że zablokowano możliwość oceniania tego goowna. Nuda, nuda, nuda a jak już skończy się nuda to zaczyna się NUDA, NUDA I NUDA. Pierwszy odcinek był jeszcze do strawienia pomimo żenującej przewidywalności każdej sceny. Drugi odcinek zapowiadał nadchodzące nieszczęście. Trzeci utwierdza w przekonaniu, że scenarzyści nie mają absolutnie żadnego pomysłu. Plotą coś bez ładu i składu aby odwlec jak najdłużej to co każdy średnio rozgarnięty widz już dawno wie. Zero, kompletne zero. Niestety obawy się sprawdziły, miał być hit wyszedł shit.