wyświechtana fabuła (androidy zyskujące świadomość i buntujące się przeciwko ludziom), straszne dłużyzny w akcji, pseudo-intelektualne wywody (aż flaki wywraca) i beznadziejne zakończenie...
wiem, że ogłupiałe bydło musi się zachwycać stadnie. :) ale Westworld jest słaby i tyle... g_wno zapakowane z nowe sreberko... próbują to nadrabiać scenami z filmów porno.