Prezentuje ludzi jako nagminnie łamiących zasady moralne, jako nieludzkich właśnie, w przeciwieństwie do "ludzkich" androidów. To co było znaczącym wątkiem A.I. tutaj zostaje rozbudowane do jednego z głównych, jak nie głównym przesłaniem serialu. Chciwi właściciele/akcjonariusze, mizerni moralnie scenarzyści, z demonicznym Fordem na czele, dwulicowi technicy, działający w oparciu o instynkty i podstawowe zwierzęce emocje.
Czasem to przesłanie staje się aż absurdalne do komizmu, jak w wypowiedzi Forda o gatunku ludzkim w 10 odcinku. "Zjedliśmy neandertalczyków." Wszystko pod tezę. I jeszcze opisywanie ludzi jako bogów, nie konstruktorów, choć to byłoby równie łamiące narrację nieświadomych hostów. Ot takie diabelskie kłamstwo o złości człowieka i złości Boga. Byleby zohydzić ten świat. Ciekawe dlaczego taki obraz scenarzyści serialu sprzedają? Bo w to wierzą, czy bo sądzą że się sprzeda?