NO NIC SIĘ W TYM FILMIE KUPY NIE TRZYMA! Ci goście od obróbki, skrawania i montazu byli chyba po 2 setkach... Trylogii Sapkowskiego nie czytałem (choc mam zamiar) i nie wiem jak było z adaptacją tej ponoć dobrej książki na tle fabularnym, ale co z tego ze fabuła dobra, jak cały film to strzepki kilku zebranych opowiadan i nieporadnie połączonych. Efekty specjalne jak na polskie standardy moga byc...
Serial o niebo lepszy, tam przynajmniej wiadomo mniej wiecej o co chodzi...
jak dla mnie ten film jest totalnie "unoglądable"...