Nawet nie wiem od czego zacząć. W głowie mam same minusy co do produkcji, nie potrafię nic wymyślić "za". Aby się nie rozpisywać zbytnio, łatwiej będzie, gdy zrobię listę wad.
- Lauren Hissrich, której nie wyszedł na dobre żaden pomysł
- Brokilon: zwykły las robi się magiczny za pomocą dziwnej poświaty z reflektora. Driady, które wyglądają jak Amazonki
- Czarny elf, czarny krasnolud, czarna driada
- przeważnie słabe CGI
- wciśnięcie dopplera i zrobienie z niego idioty (dopplery były trudne do rozpoznania)
- spłycenie niemalże każdego wątku dodającego nowy "świetny" pomysł
- chronologiczny chaos
Casting:
- Henry Cavill, który zrobił dobrego wiedźmina, tylko nie Geralta tylko jakiegoś Conana z batmanowskim głosem na modłe anglojęzycznej wersji gry (sam przyznał).
- Yennefer - taka wersja rodem z Bollywood, miałka, głos mi nie leżał. Za milutka i łagodna.
- Fringilla Vigo i Triss - zupełne nieporozumienie
- Myszowór - zamiast druida dostaliśmy tureckiego maga
- driady
Wyszłoby tego więcej, ale nie chce mi się już pisać. Przede mną dwa ostatnie odcinki i wątpię, żeby cokolwiek się zmieniło. Dlatego też po nich nastąpi ostateczne pożegnanie z serialem klasy B.
Chciałbym tylko zwrócić uwagę na przyszłość, że pisząc o kolorze skóry postaci dajesz pożywkę upośledzonemu fandomowi do manipulowania. Praktycznie w każdym wątku pojawia się argument, że ludzie oceniają nisko tylko dlatego, że kierują się nienawiścią do czarnych.
Już takie ataki z ich strony dostałem. Nie martw się, śmieję się z tego mając wśród ulubionych aktorów i aktorek sporo czarnoskórych. :) Te ataki i tak nie zmienią faktu, że to mi nie pasuje do tego uniwersum lub średniowiecza tak samo jak w afrykańskich opowieściach, gdy co 3 miałby być białym lub Azjatą. :)
Jak swego czasu mieszkałem w UK moim najlepszym kumplem był gość pochodzący z Liberii. Ale i ja zostałem już niejeden raz w tego typu dyskusjach rasistą. To czasem wydaje się zabawne, ale zarazem bywa przerażające.
Najlepsze że większość z nich jest większymi rasistami, bo wykazują protekcję wobec takich osób, czyli widocznie uznają je za ułomne lub gorsze że trzeba ich bronić.
Nie powiem, śmiechłem nawet. :D Czy to na serio, czy w żartach, analiza psychologiczna godna wyśmiania. :)