serial jest "boski",bo pozwala znowu zatopić się w tym świecie. Jednak patrząc obiektywnie zalatuje malizną. Geralt to przecież nadczłowiek , wywijający ciągle mieczem a i czarem lubi przyłożyć. A w serialu to mięśniak niczym się szczególnie nie wyróżniający i raczej ospały . Plany filmowe też raczej pięknem i rozmachem nie powalają. Powtarzające się ujęcia i dłużyzny oznaczają jedno: brak pieniędzy....