Gdybym serial obejrzał nie czytając ówcześnie książek nazwałbym go dobrym, lecz ciężko go nazwać takowym gdy ze źródłem równać się nie może.

Jak to mówił mistrz Bareja: "Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów"

Dla widza mało wymagającego lub pierwszego lepszego zjadacza burgerów w USA serial może jest i dobry, szkoda że większość książek nie czytała i nie widzi rażących jak igła w rzyć fatalnych błędów.

Można szukać dziury w całym, można wielekie żale co do serialu przedstawiać bo jest się ekspertem znajacym uniwersum ale fakt jest taki że serial sie dobrze ogląda, jest wciągający i ciekawy. Serial jest super

Jak znasz książkę, to nie możesz być zadowolonym z uproszczeń, odejść od fabuły i fatalnej kreacji niektórych postaci. Ja odpadłem na początku piątego odcinka.

Gdyby każdemu podobało się to samo to świat byłby nudny, a tak są różne opinie. Tylko szkoda, że w wielu przypadkach nie są one wygłaszane w sposób kulturalny.

Zawsze znajdą się zwolennicy i ci ... drudzy. Zawsze będzie ten, ktoś kto spróbuje się wyłamać, dla zachowania reguły, że wyjątki od niej zawsze są, były i będą :)