Według portalu naekranie. pl pierwszy odcinek który wprowadzi widzów do świata białowłosego pogromcy potworów będzie adaptacją opowiadania ,,Mniejsze zło" Po co? Nie lepiej zacząć od faktycznego przedstawienia bohatera z pierwszego opowiadania? Walka ze strzygą byłaby dobra na początek, a w zwiastunie widzimy, że nas ona nie ominie. Dlaczego Mniejsze Zło? Bo ,,Mniejsze zło" dla serialu? Nie rozumiem tego. Mimo to czekam.
Z twittera Lauren, showrunnerki, wnoszę, że to był lepszy sposób na przedstawienie dylematów Geralta, a jednocześnie zainteresowanie postronnego widza, historia Renfri i Blaviken mała ku temu większy potencjał
Bo mniejsze zło to bardzo dobra historia, nawet w naszej rodzimej produkcji da się ten odcinek obejrzeć
Może masz rację. Zobaczymy co z tego wyjdzie. To jedno z moich ulubionych opowiadań obok Kwestii Ceny i Okruchu Lodu.
Właśnie przeczytałem po raz kolejny 'mniejsze zło" i podtrzymuje że to bardzo dobre opowiadanie :), a także mogłoby być pierwsze że względu na chronologie. Chociażby w opowiadaniu wiedzmin Geralt jest już nazywany rzecznikiem z Blaviken a więc wydarzenia z mniejszego zła działy się wcześniej
Tak jest też wedle chronologii opowiadań, Geralt ranny po walce ze strzygą leczy się u Nenneke i opowiada o Blaviken.
Słyszałem pogłoski, że postać Nenneke nie pojawi się w serialu, a jej wątki przejmie Yennefer.
Raczej Triss przejmie obowiązki Nenneke. Zresztą można to zobaczyć już w pierwszym zwiastunie, więc to żadna niespodzianka. Z Yennefer Geralt spotka się prawdopodobnie w 5 piątym odcinku, który będzie ekranizacja ostatniego życzenia.
Dzięki za odpowiedź, kolejna zastanawiająca rzecz to, czy Duny będzie Emhyrem, czy też rozdzielą to dwie osobne postacie. Nie mam jednak pojęcia, czy zamierzają wprowadzić cesarza imperium kitowców, znaczy potężnego Nilfgaardu ;D
Tego to raczej rozdzielić nie mogą, bo to by było już za duże ingerowanie w universum Wiedźmińskie. A oni jak już coś zmieniają to raczej mniej znaczące rzeczy a cały szkielet i główne wątki zostawią bez zmian. Dlatego zresztą tak często podkreślają, że ten serial jest oparty na książkach.
Zapewnienia twórców, są tylko i wyłącznie zapewnieniami, które w rzeczywistości mogą być zupełnie inne. Zobaczymy jak to będzie.
Pewnie, że zawsze trzeba podchodzić z ostrożnością do zapewnień twórców. Z tego co jednak słyszałem to opinie tych co byli na premierze są bardzo pozytywne. Zresztą mnie zmiany w fabule , które nie ingerują w szkielet historii jakoś nie przeszkadzają tylko jeśli są dobre dodają kolorytu fabule.