1)Political Corectness
2)Zmiany w fabule:
-Foltest. Uważam, że opowiadanie „Wiedźmin” powinno być odwzorowane w 100%, no po prostu to jest najważniejsze, bo najbardziej kultowe opowiadanie. I nie podoba mi się jak to zrobili.
-Cahir nie był chyba takim psychopatą głodnym krwi. Od początku zakochał się w Ciri i chciał ją bronić przed wszystkimi.
-Bohaterem bitwy Na wzgórzu był Vilgefortz, a nie Yennefer. Vilgefortz powinien otrzymać te swoje 5 minut. To, że jest głównym antagonistą uderzyłoby widza mocniej, mając go za wielkiego bohatera wcześniej. Nie rozumiem tego zabiegu, mogli stworzyć idealny plot twist...
-Geralt powinien znać Ciri, bo spotkał ją w Brokilonie kilka lat wcześniej, kiedy to chciano z niej zrobić Driadę. Uważam, że to też ważny aspekt fabuły i nie powinien być pominięty.
-Yennefer z mieczami powalająca rębaczy... no nie.
-Yennefer była bardziej samolubna w historii ze smokiem, ale może się mylę.
-Zerrikanki nie znały Wspólnego
-Mam wrażenie, że chcieli przedstawić na początku kapitułę jako złych mężczyzn z jedną dobrą kobietą. Bitch please.
-pewnie coś jeszcze o czym zapomniałem
3)Yennefer no po prostu nie pasuje z wyglądu, ale ma fajne cycki, więc jakoś to przeżyję.


Ogólnie wiele rzeczy było bardzo dobrze odwzorowanych i było dużo epickich momentów, nawet pokazali mój ulubiony fragment z Visenną.