Przecież jak ktoś nie czytał Sapkowskiego to najpewniej pierwszy odcinek będzie dla niego totalnie niestrawny i zniechęci go do oglądania kolejnych. Nie zaczyna się serii czymś takim. Oglądaliśmy to z rodziną na święta i tylko ja z bratem daliśmy serialowi szansę (bo jako jedyni znaliśmy klimat uniwersum), pozostali byli zdegustowaniu i uznali że to shit.