wyraznie widac, ze sposob w jaki sa pociete 2odcinki przypomina gre o tron.
tyle tylko, ze w grze o tron dostawaliśmy pocietesceny z roznymi bohaterami i wiedzielismy kto jest kto i co sie dzieje i od poczatku bylo, to interesujace
w wiedzminie zabieg jest podobny tylko nie wiemy kto jest kim ani o co chodzi, a jak ktos styka sie z wiedzminem po raz 1, to nie wie nawet kim jest sam wiedzmin
od 3odcinka jednak tworcy przestaja belkotac i daja nam solidna wciagajaca fabule fantasy, choc do poziomu w jakim zaangazowala mnie gra o tron mu daleko
ja podchodzilem do serialu 3x. przy 1 probie wymeczylem 1 odcinek i odszedlem zrezygnowany ze spuszczona glowa
przy 2probie to zasnalem na 2 odcinku
dopiero pare dni temu zacisnalem zeby i wymeczylem te 2 odcinki i od 3 raczej warto chociaz wydaje mi sie, ze tak samo ksiazka jak i gry są wyjątkowe w swoich kategoriach natomiast serial wsrod seriali, to jak narazie taka 3liga. nawet wsrod seriali fantasy, to duzo brakuje mu do najlepszych
Na pewno nie jest to 3 liga, chociażby przez aktorstwo i zdjęcia. Jeśli chodzi o fabułę bo pierwsze 3 sezony to zrzynka 1:1 z książki praktycznie, więc nie wiem skąd Twoje oburzenie.
jak widze, to oceniłeś go na 3 czyli chodzi Ci o to, że serial jest gorzej niż w serialowej 3lidze czy lepiej, bo z Twojego komentarza nie wynika jasno co masz na myśli.
nie powiedziałbym, że byłem czymkolwiek w tym serialu oburzony. przez pierwsze 2 odcinki raczej znudzony i uważam, że czas poświęcony na nie za w większości stracony ale od 3 odcinka serial jest ok. dla mnie to trzecia liga. 1 to takie seriale, ktorymi jestem zachwycony. 2liga to takie przy ktorych czekam na nastepny sezon czy odcinek. no a 3liga to takie, ktore moge obejrzec, sa w miare dobre ale tak szczerze powiedziawszy mam gdzies czy nastepny sezon bedzie i kiedy
Dałam czy bo jestem wściekła jak poprowadzili ostatnie dwa sezony. Jeśli miałabym oceniać pierwsze 5 sezonów to serial dostałby ode mnie zasłużoną 9 lub 10. Dziwi mnie rozbieżność twojej oceny co do serialu i książki. Pierwsze 2 odcinki to dokładna zrzynka z książki, dialogi prawie takie same.
książkę, to ja zacząłem czytać jakieś 25lat temu. pamiętam jednak, że bardzo mnie wciągnęła i polowałem na kolejne tomy w bibliotece, bo to nie było takie proste w tamtych czasach
serial oceniam jako twór niezależny. pierwsze 2 odcinki, to w większości chaos. moim zdaniem problemem jest forma jaką obrali twórcy. Nie pamiętam dokładnie jak to wszystko toczyło się w książce więc w żadnym razie nie porównuje do siebie tych dwóch tworów. Jeżeli naprawdę jest to serial aż tak wierny książce, to jest, to dowód na to, że nie zawsze to co sprawdziło się w książce sprawdzi się w filmie, serialu czy grze.
O kurczę ale wtopa xD Śledzę też forum Gry o Tron i po tytule Twojego posta myślałam, że ta ocena tyczy się Gry o Tron. Popełniłam pomyłkę, cofam moje słowa. Grze o Tron też o ile się nie mylę dałam taką niską ocenę więc nie zczaiłam pomyłki. Serial Wiedźmin jak najbardziej się zgadzam, cały zasługuje na 3, o ile nie mniej
myślałem, że poprostu mylisz pojęcia sezon i odcinek.
no tak, gra o tron początkowo jest bardzo wierna książce i tam się to sprawdza. moim zdaniem już od 6 sezonu serial podoba mi się mniej, a ostatni jest najgorszy. no ale co się dziwić skoro martin nad przedostatnim tomem pracuje chyba z 9 lat, a nastepny dopiero planuje, a tworcy zrobili 2sezony chyba w 3lata. nie da sie ukryc, ze scenarzysci raczej talentu martina nie maja. ale ja gre o tron oceniam na 8, bo przez wiekszosc czasu, to naprawde dobry serial.
najbardziej drazni mnie w ostatnim sezonie, to ze nic tam nie widac w wielu scenach, a idiota za to odpowiedzialny (notabene polak) wypowiedział sie, ze oswietlenie jest dobre tylko ludzie nie potrafia telewizorow ustawic.