To jest profanacja! Takiego gniota jeszcze nie widziałem. Jedynie sceny walki jakoś się bronią, reszta: dno dna! Najgorzej wydane pieniądze i zmarnowany czas. Nigdy więcej, ani złotówki syflix nie zobaczy ode mnie. Obyście sczeźli, krzywym chwostem w żyć chędożeni! Do fanów Wieśka: Trzymajta się od tego, na długość kija bukowego! Aktorstwo drewniane jak wieko od trumny. Muzyka głuchego na wymioty wzbierze. Efekty, jakie qrwa efekty? Fabuła: nie ma takich słów na określenie tego, co widziałem, a obejrzałem wszystkie. Pół litra brakło na dezynfekcje. To jest koszmar, o którym chcę jak najszybciej zapomnieć. Biorę się za książki po raz kolejny, muszę się przywrócić do równowagi, bo mnie trzęsie.