Książkowa "Saga o wiedźminie" to gotowy scenariusz, z świetnymi dialogami i scenami iście tarantinowskimi nie rzadko. Nic tylko spier...ć.
I to właśnie uczyniono.
To że serial nazywa się wiedźmin nie oznacza że z miejsca trzeba mu dawac wysoką ocenę. Jakość tego tworu jest niższa niż Herkulesa czy Xeny z lat 90'. Na zagranicznych forach oceny oscylują w okolicach od 3 do 6 na 10. Polski twór wiedźmiński sprzed 20 lat jest obecnie przywoływany jako "wzór" dla tego czegoś, a jego...
więcejZ powodu jakości, głupoty i szkodliwych wartości przekazywanych w tym serialu robionego dla przyczłapów pseudo lewicowego nurtu i całej hołoty wokoło tego z całego mojego rasistowskiego co gorsza hetero seksualnego serduszka nie czekam ,tak tak wiem będę palić się w rasistowskim piekiełku nie dla mnie tęczowe bramy...
więcejOpis mówi wszystko. Jeśli chodzi o zdjęcia, plany filmowe i wygląd postaci to serio, jest na co popatrzeć. I chyba to by było na tyle w kwestii tego, co mi się podobało.
Skończyłem oglądać drugi sezon. I to chyba wystarczy ;D
Książki czytałem dosyć dawno, to nie pamiętam, gdzie, kto kogo. Mam przebitki ważnych rzeczy, ale nie pamiętam dokładnie książek, więc trochę inaczej oglądam ten serial. A potem sobie streszczenie książki czytam.
I powiem tak, o ile pierwszy sezon, mimo masy...
to gra o tron. jankesi nigdy nie zrozumieją słowiańskiego klimatu wiedźmina, a także tego że prawie wszystkie kobiece postacie w tym uniwersum powinny być atrakcyjne. i nawet henry cavill który faktycznie wygląda jak geralt nie uratuje tego czegoś
Poza tytułem, praktycznie nic nie ma wspólnego z książką. Dodatkowo na siłę wciskane zdania żywcem z książki bez kontekstu i odniesienia. Wisienka na torcie, Geralt "gnający" do Cintry, w celu uwolnienia Ciri z rąk Yennefer.
Żal...
Oto jej opis. ""Fringilla nie zaczerwieniła się. W ciągu minionych trzech miesięcy udało jej się wyprodukować magiczny krem działający na naczynia krwionośne. Dzięki kremowi rumieńce nie biły na twarz, choćby nie wiedzieć jaki był wstyd. (...) Loża - za wyjątkiem bladej jak trup Fringilli Vigo - pokiwała głowami".
Dlaczego w tym serialu w większości faceci są beznadziejni, głupi, źli a kobiety mądre, rządzą, przebiegłe. Czy każdy serial Netflix jest spaczony lewactwem? (Proszę nie mylić lewicy z lewactwem).
Świetny serial. Opowiadania wiedźmińskie czytałem kiedy większość tutejszych płaczków jeszcze nie było na świecie, a ich ojcowie robili jeszcze w pieluchy. Kiedy ta nasza cebulandia zrozumie różnice między materiałem adaptowanym a adaptacją. Czy jest tu jakiś cwaniaczek krytykujący Lśnienie Kubricka?Nie?To dobranoc.
Mówiłem że zatęsknimy za kontynuacją polskiej adaptacji wiedźmina z Zebrowskim w roli głównej. :):)
drugi sezon syf totalny, męczarnia, pierwszy odcinek jeszcze OK, ale potem miazga.
Bardzo rozsądne słowa w sprawie których tak poza tym bardzo przyjemnie się słucha :3 https://www.youtube.com/watch?v=QDRDcgh6SWE&ab_channel=RaptorPL
I nie chodzi mi już o kastrowanie książki czy też tworzenie nowej historii opartej na dziełach Sapka. Moje główne zarzuty to:
1. Straszny bałagan w scenariuszu. Ja np. nie ogarniam w ogóle czasu w tym serialu- ile dni minęło od jakiegoś zdarzenia, tego w ogóle się nie czuje. Geralt i Ciri wychodzą z siedliszcza o i...