Wiedźmin
The Witcher
2019 -
Szkoda Henrego bo chłop czuje Wiedzmina każdą żyłą, niestety Netflix robi mu na buty :( Jak zobaczycie młodego Busta Rhymes w kanałach w jednym z odcinków to zrozumiecie o czym mowa.
Witam,
pisze do was z pełną swiadomoscia, że niewiele to zmieni ,ale musiałem gdzies to wylać.
Rzecz dotyczy postaci Yennefer z serialu netflix, skoro Sapkowski buduje czytelnikowi jakieś wyobrażenie o danej postaci przez wszystkie czesci Sagi to, nie morzna puźniej tego brutalnie zmieniać. Postać Yenefer była silną...
Tworcy w swojej arogancji, doszli do wniosku ze widownia nie chce obejrzec opowiesci A. Sapkowskiego ktorą pokochali, tylko rezultat lewackich nocnych zmazow Lauren S. Hissrich i Netflixowego wydzialu ds. Rownouprawnienia. Zenujacy spektakl ktory z Wiedzminem lacza tylko imiona postaci i nazwy lokacji.
Za największa zaletę tego serialu uważam ze nie jest podobny do książki. Przecież w części krew elfów kompletnie nic się nie wydarzyło, wiec fajnie ze dołożyli nowe Warki ;) żeby nie było zaraz nienawistnych komentarzy , przeczytałam wszytskie książki i uważam ze są bardzo nierówne pod względem fabuły i akcji....
Scenarzyści pogubili się. W 1szym sezonie czarodziejki nie mogą mieć dzieci, a tu Francesca buch. I to elfica. A dlaczego tak mało żółtych w tym kolorowym świecie? Jaki odbiór w Azji?
Dla kogoś kto czytał książki to oczywiście porażka, ale wg mnie nie daje rady także gdy potraktujemy to jako zupełnie nową historię.
Warto oglądać dla historii, która jest pięknie zwięczona w ostatnim odcinku. Poza tym dobrze, że to inna historia niż w książkach i grach, bo dzięki temu jest to serial oryginalny.
Tyle czekania i totalne rozczarowanie. Drugi sezon to festiwal dłużyzn, nudy, chaosu i ogólny braku klimatu. Geralt, którego nawet jakoś polubiłem, w tym sezonie wygląda na zmęczonego i znudzonego. Na plus chyba tylko scenografia, kostiumy i CGI. Widać, że sypnęli hajsem.
Niestety zawiodłem się totalnie.Myślałem, że po pierwszym beznadziejnym sezonie wyciągną wnioski i będzie już tylko lepiej, myliłem się ;) Odcinek drugi to już w ogóle tragedia. Ogólnie cała opowieść jest chaotyczna miejscami wręcz aburdalna i pozbawiona jakiejkolwiek logiki a wątek z yennefer jest po prostu nudny.
A dajcie spokój...
Posłuchajcie lepiej starego wilka, młode wilki...
Ja już obejrzałem te 2 sezony.. razem z moją żoną... wszystkie 2... I wiecie co!? nie oglądajcie tego z żonami...! moja chce sobie kupić plakat Henrego Cavila i powiesić w pokoju...
Mówi, że mam mieć brzuch jak Jaskier!! A przecież doskonale...
Polecam komuś kto nie czytał książek
Fabuła względem książki kuleje, BARDZO!
To co było w książce a jest w 2 sezonie można policzyć, na palcach jednej ręki, MAX.
Dokładne sceny sytuacje znam wielokrotnie słuchając Audiobooków i tyle mi wystarczyło, by dać temu kredyt zaufania i zapamiętałem tą postać. Gra Video będzie mi się podobała, lecz nadal czekam z zakupem. Póki co wolę to co mi serwuje Netflix i źródło opowiadania.
Prawda sezon 1 to puzzle, nie polubiłem wszystkich...
Pierwsza seria była rozczarowująca. Szczególnie pod względem realizacji zdjęć.
Druga jest super kręcona, super plenery super zdjęcia. Tak...nie jest zawsze spójna z książka. I ? Gra o tron pewnie też nie. To nie zmienia faktu że jest zajebista! Przestańcie dzielić włosa na czworo. Trochę dumy , trochę mniej...
Pierwszy sezon dla kogoś kto nie czytał serii książek może się podobać, i dobrze może zachęci go do przeczytania ich.
Dla kogoś kto czytał będzie to gorzko słodkie doświadczenie.
Są nieścisłości, denerwujące lub po prostu nieprzyjemnie zmiany względem książek, chociaż biorąc pod uwagę drugi sezon, to pierwszy był...