Zdjęcia do serialu kręcono w Dublinie oraz Ashford Studios w hrabstwie Wicklow (Irlandia) w październiku 2020 r.
No właśnie. I dzięki temu zarówno polskie dziś Pomorze, Szwecja, Anglia, Dniepr i ujście Dniepru do Morza Czarnego, Ukraina, Rosja wyglądają tak samo - jak las i wybrzeże w hrabstwie Wicklow
Szkoda - świetna fabuła, fajna gra, podoba mi się, że chyba celowo aktorzy z różnych krajów mówią po angielsku z różnymi, swoimi akcentami, ale przez te plenery to momentami przypominało niskobudżetowego polskiego Wiedźmina.
Tak pokrótce: Dniepr jest najszerszą rzeką w Europie, nie strużką o szerokości 5 metrów, Pomorze ma łagodne piaszczyste wybrzeże (dlatego prawdziwy Jomsborg był najprawdodobniej oddalony od wybrzeża, by go z morza nie widzieć), lasy w Szwecji są gęste z iglastymi drzewami.
Taki budżet i nie można było wydać paru EUR/USD na bardziej odpowiednie plenery niż na poziomie produkcji telewizyjnej.
A widok Konstantynopola w ostatnich scenach przypominał Teatr Telewizji