Serial to naprawdę bardzo luźna adaptacja, z naciskiem na luźna, tej historii:
https://historia.org.pl/2022/03/06/podboj-anglii-przez-kanuta-wielkiego-i-jego-s lub-z-emma-z-normandii/
Stanowczo zbyt luźna. Są większe przekłamania historyczne niż jarl z Afryki w Danii
Bardzo luźna adaptacja historii, oprócz typowych chwytów netflixowych, śmieszy obecność Svena Widłobrodego. Akcja serialu rozpoczyna się w roku 1016, wtedy Kanut Wielki został królem Anglii, to jaki cudem pojawia się Sven Widłobrody skoro zmarł w 1014 roku, normalnie cudowne zmartwychwstanie. Taka nieścisłość aż razi w oczy.
Tak to syn naszej Świętosławy. Przecież oni tutaj jakąś kpinę robią z tej sagi jak z innych prawdziwych historii i nie tylko, nawet nazwiska zmieniają Harald Svensson na Harald Sigurdsson. Bo Knut czy Kanut akurat pasuję. I gdzie jest w tym serialu Świętosława ? Wystarczyło nasze książki przeczytać by zrobić dobrze ten serial.