Musze się wyżalić :P jeśli ktoś w końcu nie uśmierci tej ...która co odcinek tylko dzieciaki
rodzi, to osobiście jej toporek w czoło wbije. Nikt mi tak nie działa na nerwy jak ona. Nie
ma nawet startu do Lagerthy ;)
SPOILER? Czy mi się wydaje czy w zajawce 9 oddcinka (sama końcówka) Lagherta pada w walce?
Legendarna Aslaug żyła długo i szczęśliwie więc raczej nie masz co liczyć na jej zgon. Co to byłby zresztą za serial gdyby Ragnar nie miał żadnych problemów, żył i napadał długo i szczęśliwie z równie waleczną Laghertą? Nuda. A tak rozterki Ragnara gdy obie panie wpadają na siebie są bardzo zabawne a współpraca jarla z ex. zoną też jalem daje scenarzysta niezłe pole do popisu.
Zgadzam się, tylko rodzi i rodzi i ten tępy uśmiech na buzi.. No tragedia. Jednak fajnie, że fabuła idzie za legendą, naprawdę urodziła te wszystkie dzieci i rzeczywiście tak się nazywali jak mówią legendy :)