podobno ma być jeszcze jedna bitwa na koniec i pewnie nie mieli hajsu, no ale zgadzam się, chociaż kawałek mogliby pokazać

Nie podoba się mi, że podwoili ilość epizodów z 10 na 20 kosztem jakości.
Brakuje kasy potem na rozmach i większe dopracowanie, ale orzełek był.
Bjorn, ale ustawił sobie pozostałych synów Ragnara - "Ja rządzę i morda w kubeł !"
Ubbe skulony jak ciota, jak reszta braciszków.
Jedynie dla Ivara wydawało się śmieszne to pyskowanie Bjorna.
Z brakiem bitwy rzeczywiście rozczarowanie, ale będą za to, aż dwie w kolejnym epizodzie.
Pierwsza między wielką armią wikingów, a armią Wessex+Mercji prowadzonej przez syna Eckberta. A druga oblężenie Kategatt. Najwyżej cenię w wikingach bitwy z 2x9 i 3x8 więc mam nadzieje, że za tydzień będzie równie dobrze i nie zawiedziemy się. Aczkolwiek nie ma co liczyć na tak widowiskowe bitwy jak w Grze o tron 5x8 Hardhome czy 6x9 Bitwa bękartów z powodu dużo mniejszego budżetu w Wikingach - 45mln dolarów na 20 epizodów. Dla porównania 6 sezon Gry o tron 100mln dolarów na 10 epizodów. A w 7 sezonie taki sam na 7 epizodów i też będzie wielka bitwa między Lannisterami zaatakowanymi przez Dothraków i smoki.

gościu widzę ten twój komentarz już chyba z 6 raz. Ile można kopiować to samo? W wikingach moim zdaniem mimo niższego budżetu sceny bitewne wypadają znacznie lepiej niż w GOT, gdzie pomimo dużego hajsu nie ma szału. Tylko że tym razem... zapomnieli o scenie bitwy!!!! Nakręcili wszystkich na wielką rozpierduchę i pokazali tylko szlachtowanie prosiaka. Rozczarowałem sie

O ile w 2x9 i 4x9 w GOT można było zrobić lepiej te bitwy to już w 5x8 i 6x9 to
najlepsze serialowe bitwy jakie powstały pod względem technicznym.
Tak dobrze zrobionych nie było w Rzymie, Tudors, Spartacus, Borgias, Vikings.

GOT
2x9 - oceniłbym na 8/10
4x9 - 8/10
5x8- 10/10
6x9 - 10/10 Pierwsza dorównująca rozmachem wysokobudżetowym filmom

Vikings
2x9 - 8/10
3x8 - 8/10
Zobaczymy jaka będzie na koniec 4 sezonu

Z filmów wyróżniłbym na przykład te bitwy:
Spartacus 1960
Lawrence of Arabia 1962
Ostatni mohikanin 1992
Gettysburg 1993
Waleczne serce 1995
Szeregowiec Ryan 1998
Gladiator 2000
Patriota 2000
Władca pierścieni - Dwie wieże 2002
Władca pierścieni - Powrót króla 2003
Ostatni samuraj 2003
Troja 2004
Królestwo niebieskie 2005
300 2006
Hacksaw Ridge 2016 itp

Bitwa Bękartów - powiem tak, widać na pewno w niej największy budżet z serialowych bitew, ale na tym się dla mnie kończą jej plusy. Pierwsza bitwa o Paryż zrobiła na mnie fabularnie większe wrażenie, chociaż widać na pierwszy rzut oka znacznie mniej hajsu w nią wpompowane. Jeśli chodzi o sceny bitewne, GOT udowadnia wg mnie, że kupa kasy nie wystarczy żeby nakręcić coś porządnego. Jeszcze ludzie się w tym wszystkim liczą, a widać że ekipa jest konkretniejsza nawet w niskobudżetowych Wikingach.

Jestem zawiedziony. Bardzo. Quo vadis, Vikings?

Ten odcinek to bryndza.
Słuszna uwaga o pierdylionie postaci pierwszoplanowych, kurcze, nagle każdy ważny, a przez to mało kto wybija się na prawdziwe prowadzenie, a przecież pierwsze sezony miały zgrabny bilans kilku charyzmatycznych głównych i kilku fajnych postaciach drugoplanowych.

Bitwa a właściwie jej brak jest faktycznie rozczarowaniem. Z drugiej strony dysproporcja sił jaka była pomiędzy Wikingami i siłami Elli, sam nie wiem. Pokazać jak Wikingowie przebiegają po Sasach właściwie ich tratując? Liczę że bitwa z siłami Egberta będzie godna.
Ciekawi mnie jak rozwinie się sytuacja pomiędzy Bjornem i Ivarem. Ivar chce zemścić się na Lagercie i z Bjornem mu nie po drodze w tej sprawie. Poza tym ma spore mniemanie o swojej roli w przyszłości i widzi się jako król Wikingów. Widzieliście jego oczy? Są niebieskie jak u Ragnara. Coś mi się wydaje że Ivar będzie teraz pupilkiem Bogów.

będzie rzeźnia w następnym odcinku...spokojnie

Czołem!
Oglądam wiele seriali i zazwyczaj po skończonym odcinku nie drążę już tematu, bo po co.
Jednak 18 odcinek wikingów skłonił mnie do krótkiej refleksji. Po:
1) Myślałem nad jakąś głębszą przemowom Bjorna do braci, a tu zwykła 1min krzyku. 3/10. Słabo to wyglądało.
2) Skoro bitwa z Anglią miała być największą w jakiej do tej pory walczyli nasi wikingowie to czemu trwała ona kilka minut? Myślałem o odrębnym odcinku poświęconym całej bitwie, o strachu w oczach anglików. O tej rzezi i krwi na ekranie a tu lipa. 2/10. Zawiodłem się.
3) Orzełek spoko. 7/10. Zemsta niezła.

Wg mnie, po tym odcinku powinni już zakończyć serial. Można było by jeszcze dać taki odcinek na rozluźnienie i pożegnanie z bohaterami. Starczy.

Ja natomiast i tak będę oglądał go dalej, tak samo jak dalej oglądam The Walking Dead, choć schodzi na psy. Oglądam z ciekawości, bo szkoda trochę zaprzepaścić tych poprzednich sezonów które były bardzo udane. W "LOST" też fabuła się pochrzaniła i reżyserowi ewidentnie zabrakło pomysłów. No ale przecież, skoro brakuje pomysłów to może po prostu zrobić jedną epicką scenę, np wielką bitwę w Wikingach i skończyć serial?

Sezon 4B to takie ogromne guano, że rozmyślam o zaprzestaniu oglądania. Masakracja wątków i postaci, żałość, dno i kilometry mułu. I to mówię ja, wielka fanka Wikingów.

Bitwa o Anglię będzie w kolejnym odcinku. Król ella miał malutkie ziemię i bardzo małe siły do obrony. To egbert i połączenie wessexu i tego terenu od chorej psychicznie księżniczki (zapomniałam nazwy) będzie stanowiło jako taka przeszkodę dla wikingow. Więc spokojnie, Radwan ivara zobaczysz w akcji już niebawem ;)

Mercja to ta zapomniana nazwa. A Elia jako król Nortumbrii wcale takich małych ziem nie miał :-)

No właśnie Mercja! W serialu pokazano Elle (?) jako władcę małych ziem. Choć pamiętam film o wikingach z Douglasem seniorem i tam to Ella właśnie był władca Anglii.

"Ja natomiast i tak będę oglądał go dalej, tak samo jak dalej oglądam The Walking Dead, choć schodzi na psy"
Skąd ja to znam:) Mam tak samo i połowa tych seriali co się jeszcze ciągną osiągnęła prawie dna..

A ja mam inne pytanie odnośnie tego odcinka ....
Co się stało z ciałem Ragnara ? Bo nie było go w tym dole jak odsunęli tą drewnianą pokrywę na dołem w którym pokąsały go węże.

Węże zabrały, jak wychodziły z dołu.