Oj powinieneś dostać za to speara! Biedny Adam chce żeby ludzie przestali go postrzegać jako Edge'a i zaczęli widzieć w nim aktora a Ty zakładasz taki temat :/

w WWE też był 'aktorem' więc xD

Aktorem który przez większość swojego życia grał jedną postać. I teraz próbuje się od niej uwolnić.

może to próbowanie by się opłaciło gdyby występował w takich produkcjach jak Dwayne Johnson :) bo jego sie kojarzy po części z filmów po części z WWE... bo filmy w których gra przynajmniej zapadają w pamieć i są to wysokobudżetowe produkcje które dochodzą to dużej liczby odbiorców. A o Adamie ani widu ani słychu... takie małe rólki na pewno nie zrobią z niego aktora który zapadnie w pamieć bardziej niz w wwe :) więc jako Edge zaszufladkowany raczej bedzie juz zawsze

Myślisz że aktorem pokroju Johnsona staje się od tak? Tamten też zaczynał w mniejszych filmach typu Doom czy Król Skorpion. Daj Adamowi trochę czasu.

może i po częsci tak jest ale na jakąś zawrotną kariere chyba troche za późno się obudził^^ a on nawet w tych małych rolach jest NIJAKI niestety

Kariery Rocka to nikt nie będzie miał. Ale taki np Batista też się obudził dopiero w wieku 45 lat? A teraz taka gwiazda że nie ma czasu wrócić do WWE. Więc nie skreślaj Adama. Poza tym aktorstwo to nie wrestling. Nie ma limitu wiekowego.