Jak dla mnie w 10 odcinku największe emocje wywołała scena gdy drobna niewiasta chciała podziękować za obronę Paryża...a on zabrał ją do tajemniczego pokoju uciech...Nie wiem czemu zgodziła się na skucie i chłostę...która nie wyglądała na lekką zabawę erotomana...