Czemu Ragnar kazał Ivarowi szukać zemsty na królu Ekgbercie, a nie na tym drugim co go zabił?
Przecież Król Ekbert nie chciał śmierci Ragnara i miał problem z tym czy go wydawać??
Bo Egbert go oszukał i kazał wyrżnąć osadę wikingów, co było początkiem upadku Ragnara.
według mnie początkiem upadku Ragnara (może bardziej w sensie takim psychologicznym) była śmierć Athelstana. Był z nim zżyty jak z nikim innym, to w jaki sposób odszedł i że w ogóle odszedł sprawiło, że zaczął podejmować irracjonalne decyzje, zaczął błądzić między swoimi bogami, a tym Athelstana, stał się zagubiony i nikt tak na prawdę nie mógł ukoić jego cierpienia, bo nikt go do końca nie rozumiał.
co do wyrżnięcia osady, nie wiadomo jakby losy Ragnara się potoczyły gdyby przystopował z ambicjami i zamiast na Paryż ruszył pomścić rodaków.
A mi się wydaje, że był bląd tłumacza. Ragnar powiedział coś w tym stylu: "szukaj zemsty, ale nie tylko na Elli ale też na Eckbercie"
"A mi się wydaje", że poziom edukacji w Polsce drastycznie spadł. Ragnar powiedział dokładnie:
"Yes...oh, you must seek revenge, but not on Ella. On Egbert."
Żeby w XXI wieku ludzie dalej nie byli w stanie obejrzeć serialu z prostym słownictwem i wyraźną wymową bez "tłumacza", to jest dramat.
Co do samego tematu zemsty, to Ragnar nie wybacza, a Egbert zdradził jego zaufanie. Ella jest dokładnie tym na kogo wygląda, brutalnym prostakiem w koronie, ale niczym więcej. Wiadomo czego się po nim spodziewać. Natomiast Egbert jest przebiegłym intrygantem. Potraktował Wikingów jak głupców, którym można najpierw obiecać współpracę, w dogodnym momencie wybić, po czym żyć długo i szczęśliwie. Tego Ragnar mu nie wybaczył.
To bez znaczenia, Ivar zajmie się i Ecgbertem i Ellą. Spokojnie. Nie chcę spoilerować ale z historii wiadomo co czeka Elle i będzie to hm...no jednym słowem będzie ostro :D