Wikingowie

Vikings
2013 - 2020
8,4 181 tys. ocen
8,4 10 1 180674
6,9 17 krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

Generalnie oglądałem już całkiem sporo seriali. Po obejrzeniu paru ambitnych produkcji takich jak Breaking Bad, Gra o Trony (startowałem do niej 4 razy i jednak ZDECYDOWANIE BYŁO WARTO), House of Cards czy Spartacus szukałem czegoś równie dobrego. Jako, że ranking Filmwebu w 80% poleca za przeproszeniem chińskie bajki, zacząłem szukać poza Filmwebem. W wielu miejscach w sieci (głównie zagraniczne strony) natykałem się na ten serial i zaryzykowałem. Z braku lepszej alternatywy przebrnąłem w weekend ze swoją połówką przez 8 pierwszych odcinków tego serialu. Wspólnie postanowiliśmy dalej nie kontynuować oglądania.

Oto powody dla których w moim przekonaniu serial jest słaby.
Otóż, brakuje w nim jakichkolwiek (nawet najmniejszych) intryg. Fabuła jest prosta i dosyć przewidywalna. Moim zdaniem zmarnowano potencjał tematyki Wikingów. Serial nie wymaga od widza kompletnie żadnego myślenia, akcja po prostu idzie do przodu choć w zasadzie nic niesamowitego się nie dzieje. To co wręcz mnie denerwowało to bardzo nienaturalne zachowania niektórych postaci. Ma się wrażenie, że z braku dobrego pomysłu scenarzyści zmuszają niektórych bohaterów do takich dziwnych zachowań względem innych. Większość postaci ulega dziecinnym manipulacjom i dają się nastawić przeciwko swoim kompanom. Nie będę się wdawał w szczegóły bo nie chcę spoilerować. Jeśli ktoś liczy na dobre sceny erotyczne (patrząc po Spartakusie, takich nie powinno tu zabraknąć) również się zawiedzie, wszystko zrobione tak by pokazać "że coś tam się wydarzyło". Odniosłem też wrażenie, że z powodu niskiego budżetu niektóre odcinki to istne lanie wody i rozciąganie scen.

ocenił(a) serial na 9
smooglerpl

Nie mam pojęcia co oznacza używane przez Ciebie pojęcie ambitniejszej produkcji, gdyż chyba żaden z wymienionych przez Ciebie seriali wedle mojej wszelkiej wiedzy nie spełnia tego kryterium...
A stawianie Spartacusa w jednym szeregu z GoT, BB czy HoC zakrawa o żart...

danielpawlakxv

Skoro żaden z czterech seriali które wymieniłem nie spełnia twojego kryterium produkcji ambitnej proszę, żebyś podał swoje typy.
Tak się składa, że "Spartacus" to serial jedyny w swoim rodzaju. Jeszcze żadna produkcja nie wywarła na mnie tak wielkiego wrażenia (poza BB). Trzeba mieć oczywiście świadomość tego, że jeden odcinek serialu ma stosunkowo niski budżet w porównaniu z produkcją wielkoformatową i nikt nie będzie łożył fortuny na efekty specjalne bo tak naprawdę liczy się fabuła. Piszę o tym bo niestety wiele osób zaniża ocenę tego serialu po obejrzeniu pierwszych 15 minut pierwszego odcinka i sztucznie wylanych hektolitrów krwi. W moim odczuciu te efekty w późniejszym etapie oglądania są wręcz miłą dla oka cechą rozpoznawczą tego serialu. Zmierzam do tego, że pomimo z lekka tandetnej oprawy wizualnej serial zasługuje na miano kultowego. Decydując się na ten serial dostajemy intrygi, których jeszcze żaden znany mi serial nie pobił, grę aktorską na najwyższym poziomie oraz bardzo dobry scenariusz. Wszystko to jest oprawione przyjemnymi dla oka efektami oraz genialnie ukazaną nagością. Gdyby nie ignoranci wystawiający "dwójkę" po pierwszym odcinku serial zdecydowanie byłby w top 10. Wielu ludzi zniechęca się przez takie niepochlebne komentarze.

ocenił(a) serial na 8
smooglerpl

Nie porównuj Spartacusa do najlepszych seriali typu
Breaking Bad, House of cards czy Gra o tron, bo to zwyczajna kpina.
Do poziomu Breaking Bad, House of cards czy Gry o tron porównywałbym
najlepsze seriale np:
Oz, Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire, Rzym, Detektyw, Fargo itp

returner

Zgadzam się

ocenił(a) serial na 6
returner

Ok. Zatem jak ma się Twoja ocena 8/10 dla serialu Vikings, którego do tych "najlepszych" seriali porównywać nie można. Trzeba by było rozciągnąć skalę ocen ponad to 1-10.

ocenił(a) serial na 8
per333

Nie jest zły ten serial. Ale wolę w tym gatunku jeśli można za takie uznać
Robin of Sherwood z lat 80', Rzym, Gra o tron.

ocenił(a) serial na 6
returner

Jak jest niezły to 6/10. A Ty dajesz 8/10. To ile dajesz dużo lepszym rzeczom? 20/10?

ocenił(a) serial na 8
per333

Robin of Sherwood z lat 80', Rzym, Gra o tron oceniłem na 10.
Vikings to też moje klimaty, podoba się mi,
ale nie ma dla mnie magii (tego czegoś) wyżej wymienionych :)

Robin of Sherwood kapitalny soundtrack Clannad.
Świetna rola szeryfa, Gisburna, Willa, pierwszego Robina, Nasira.
Mroczne ukazanie średniowiecza. Klimat przez duże K.

Rzym. Brak tabu - odważne ukazanie starożytnego Rzymu.
Wielowątkowy scenariusz. Polityka. Rozmach. Piękne zdjęcia.
Świetne dialogi i aktorstwo, zwłaszcza kapitalna rola
Marka Antoniusza, Atii, Cezara, Tytus Pulo, młodego Oktawiana.
Jeden z lepszych seriali HBo obok
Oz, Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire, Gry o tron.

Gra o ton - to co wyżej, styl podobny do Rzymu. Większe zwroty akcji,
bo na podstawie powieści, a nie historii.

returner

Świat według Kiepskich

ocenił(a) serial na 10
smooglerpl

Choć stawiam wikingów wysoko , to zgadzam się z tobą w 90% bo TAK NAPRAWDĘ jest i to samo odczuwam , choć dalej patrzę xD i mi się podoba. Choć niektóre odc. a zawsze 3-4 na 10 są okropnie naciągane i jak napisałeś bardzo przewidywalne jak i mało co z tego wynika.

ocenił(a) serial na 6
nea_filmweb

Nie stawiasz Wikingów wysoko. Dajesz im skrajną najwyższą ocenę. Wyższej się nie da. Określasz serial jako epokowe, historyczne i przełomowe arcydzieło sztuki serialowej, które przez następnych 30 lat będzie wytyczało trendy i przecierało ścieżki.
Albo zrobisz coś innego - nauczysz się stopniować oceny, jak osoba dorosła, która kuma ideę skali ocen 1-10.

ocenił(a) serial na 9
per333

Albo po prostu serial bardzo, ale to bardzo mu się podoba.

ocenił(a) serial na 6
caroline_q

To, że mi się coś STRASZNIE podoba nie oznacza jeszcze, że jest arcydziełem światowego kina.

ocenił(a) serial na 9
per333

Nie jesteśmy krytykami filmowymi, oceniamy filmy, lub w tym wypadku seriale, subiektywnie. Filmweb ma mi proponować filmy w moim guście, a żeby mógł to robić, oceniam je (cóż za niespodzianka!) według mojego gustu. Nawet jeśli są niezbyt ambitne.

ocenił(a) serial na 6
caroline_q

A kto tu mówi o guście? Ja tu mówię o stopniowaniu ocen, o tej niewinnej umiejętności opanowanej przez dorosłych, a kompletnie nieistniejącej w świecie dzieci.
Po to jest skala 1-10 by te oceny zniuansować, by zachowywać proporcje, by rozróżniać film niezły czy dobry, który "SIĘ PODOBA" od unikatowego, wyjątkowego, genialnego, epokowego arcydzieła.

ocenił(a) serial na 10
caroline_q

Widzę, że nie mogło w tej dyskusji zabraknąć znanego na fw psychotrolla - Perusia333 :)
Dobrze ci radzę, daj sobie spokój z tłumaczeniem temu idiocie rzeczy oczywistych dla każdego rozumnego człowieka, inaczej zostaniesz przez niego nazwana niedorozwiniętą intelektualnie ośmiolatką. Właśnie takimi epitetami Peeruś333 obrzuca tutaj każdego, kto ocenia filmy/seriale inaczej niż on sam. Wystarczy poczytać sobie jego komentarze na forach innych seriali. Zawsze te same chamskie teksty i dziecinne obrażanie każdego, kto się z nim nie zgadza.
Próbujesz głupiemu tłumaczyć, że skala ocen ma charakter jedynie umowny i służy przede wszystkim do wyrażania swojego gustu oraz własnych preferencji filmowych, a nie do obiektywnej oceny filmu/serialu.
Zresztą, ciekawe wg jakich kryteriów można ocenić obiektywnie wartość filmu za pomocą skali ocen, skoro taka ocena ma zawsze charakter subiektywny, bez względu na to, czy film oceniałby jakiś krytyk filmowy, akademia filmowa, czy też społeczność IMDb albo Filmwebu.
No, ale to już chyba najlepiej wie tylko sam Peruś333, bo wg niego, na Filmwebie tylko on zna sposób na "właściwie" stopniowanie ocen i jedynie Peruś potrafi "obiektywnie" ocenić, które tytuły zasługują na najwyższą ocenę. Natomiast, każdy kto uważa lub ocenia filmy/seriale inaczej, jest dla Perusia ograniczonym intelektualnie ośmiolatkiem.
Dlatego, dobrze ci radzę, szkoda twojego czasu na kulturalne tłumaczenie spraw oczywistych, temu osobnikowi specjalnej troski. Najlepiej go po prostu ignorować...

ocenił(a) serial na 9
Dadelog

Jak na "idiotę" poświęciłeś mu bardzo wiele miejsca...
Nawet nie wiesz jaką satysfakcję dajesz mu dzięki czystej furstracji, która wypływa z twojego postu:) Nawet dla mnie to jest zabawne

ocenił(a) serial na 10
Devitz

Przecież tamta odpowiedź nie jest adresowana do Perusia333. Jedynie ostrzegłem @caroline_q, żeby nie popełniała mojego błędu z innego tematu i nie wdawała się z tym chamskim trollem w niepotrzebną dyskusję, która zapewne skończyłaby się na ubliżaniu jej, tak jak to Peruś333 ma w zwyczaju wobec każdego, kto nie zgadza się z jego idiotycznymi poglądami.
Peruś333 mnie nie frustruje, tylko co najwyżej męczy swoim ciągłym trollowaniem na forum serialu, którego nie lubi i nie ogląda.
Jak nazwiesz kogoś, kto udziela się na fw głównie po to, żeby trollować i hejtować na forach filmów/seriali, których nie lubi?
Właśnie przez takich męczących użytkowników jak Peruś333, robi się na forum syf, pełen hejtu...

danielpawlakxv

Spartacus to bardzo drażliwy temat. Mnie też go było ciężko ocenić. Jako widza wciągnął mnie niemiłosiernie. Ma nietypowy komiksowy klimat, który naprawdę może porwać. Do tego mnóstwo emocji- jak żaden serial historyczny na nich gra. Jeśli chodzi o warstwę fabularną to historie są zbudowane niczym w telenoweli brazylijskiej, przez co utożsamiamy się z głównymi bohaterami i ich przejściami. W Rzymie fabuła także była zbudowana niczym w telenoweli, jednak tam były to nieco płytsze. W Rzymie skupiono się na warstwie historycznej i co ważne naprawdę nieźle ją pokazano. Rzym jest pełnokrwistym serialem historycznym. Spartacus to coś na wzór 300. Nie należy oceniać go jako produkcję stricte historyczną, ale jako przygodową umieszczoną w czasach historycznych. W tej grupie obrazów jest na samym szczycie. Dla mnie również to serial wybitny i naprawdę wielu krytyków i osób ma takie zdanie.

TomasT

Rzym nie przypadł mi do gustu i odpuściłem sobie po bodajże pięciu odcinkach. Potem już całkowicie o nim zapomniałem więc na dobrą sprawę mało mogę o nim powiedzieć. W stu procentach zgadzam się, że temat Spartacusa prawie zawsze budzi kontrowersje. Po rankingu seriali na FW widzę, że cały czas pnie się do góry a ocena 8,12 to bardzo wysoka nota zważywszy na grono hejterów serialu. Twórcy Spartacusa ewidentnie wzorowali się na 300. Wielu krytykuje tanie efekty, ale to tylko serial i pewnie budżet był ograniczony, inna sprawa, że te efekty to element rozpoznawczy tego serialu i po którymś odcinku bardzo przypadły mi do gustu. Jeszcze żaden ze znanych mi seriali nie przebił ani nawet nie powtórzył tego niesamowitego klimatu i tak fenomenalnych intryg. Ile już widziałem tematów na forum tego serialu, gdzie ktoś zakładał temat, wystawiał 1 a potem po paru tygodniach wracał zmieniał ocenę na 10 i tłumaczył się, że jednak serial pierwsza klasa.

smooglerpl

Zgadzam się w 100%. A czy efekty są tanie?:) Zależy od podejścia;) Mnie bardzo się podobały, dodawału uroku temu serialowi. Należy tez podkreślić iż Spartakus wcale nie miał takiego niskiego budżetu..:). Wprawdzie z Grą o Tron nie może się równać, ale miał budżet znacznie wyższy od większości starszych od siebie historycznych produkcji telewizyjnych (podobno średnio ok 2 mln USD na odcinek). Jeśli chodzi o klimat i warstwę emocjonalną serial naprawdę jest genialny. Jedyne co mnie wkurzało to duża ilośc nagości, ale ten sam problem mam z Grą o Tron;). NIe rozumiem czemu współczesne seriale w ten sposób chcą przyciągnąć widza. Wersja bez tych scen jest o dziwo duża lepsza. Plus dla Wikingów, że nie poszli w tym kierunku, ale opierają się tylko i wyłącznie na genialnej fabule.

ocenił(a) serial na 8
smooglerpl

Mnie na filmwebie oceny nie dziwią i nie drażnią, bo różnica na tym portalu w
ocenach filmów słabych, średnich, dobrych, a wybitnych często jest niewielka.
Imdb ma dużo bardziej adekwatne oceny co do wartości danego filmu/serialu,
bo jest dużo więcej głosów, głosują ludzie z całego świata i każdy może mieć tylko jedno konto.

Skoro już o tym mówię, to zaskakuje mnie tam, że Spartacus ma tam bardzo wysoką ocenę 8.7.
Wiele wybitnych seriali ma niewiele wyższe oceny więc podoba się ogólnie ludziom.
Ale też wiele osób starszym serialom zaniża oceny nawet, gdy ich nie widziało albo z góry majądo nich jakieś uprzedzenia, bo starsze.
Do porównania bardzo wysoko cenione seriale tak są tam oceniane:
Breaking Bad 9.5
The wire 9.4 (kiedyś miało nawet 9.7, stopniowo spadała od pojawienia się BB)
Sopranos 9.3
The Shield 8.8
Boardwalk Empire 8.7
Twin Peaks 9.0 (kiedyś 9.4 bardzo długo się utrzymywała ocena, w 3 ostatnich latach spadła)
X-Files 8.8 (kiedyś 9.0 długo się utrzymywało)
Dexter 8.9 (po 7 sezonie miał 9.2, ale 8 najsłabszy sezon głownie spowodował spadek)
Detektyw 9.3
Sherlock 9.3
Oz 8.9
Sześć stóp pod ziemią 8.8
Deadwood 8.8
House of cards 9.1
Robin z Sherwood 8.5
Rzym 8.9 (kiedyś 9.2, od czasu gdzieś 2-3 sezonu Spartacusa stopniowo spadała)
Gra o tron 9.5
Vikings 8.6
Band of Brothers 9.6
Lost 8.5
Prison Break 8.6
Northern Exposure 8.3

Polskie dwa seriale też mają tam bardzo wysokie ocenki
Dekalog 9.2
Alternatywy 4 8.9

smooglerpl

Intrygi to drugi sezon, a w pierwszym IMO 8 odcinek jest najlepszy. Pierwszy sezon to bardziej wprowadzenie do świata, obyczajów Wikingów.

ocenił(a) serial na 9
Sirielle

Dokładnie. Wszystko co najlepsze w tym serialu zaczyna się od 8 odcinka pierwszej serii.
Ale też trzeba przyznać, że jeżeli ktoś spodziewał się po serialu o Wikingach dokładnych scen seksu, tarzania się we flakach, komputerowych bitwach i krwi zalewającej kamery, to musi teraz narzekać, bo dostał serial... o czymś innym;-)

paniiwonka

I całe szczęście :)

paniiwonka

A czy paniiwonka pisze w oparciu o własne doświadczenia związane ze Spartacusem czy powtarza komentarze ludzi, którzy wystawili opinię już po pierwszym odcinku oglądania tego serialu ? Wstrzymuję się z wystawieniem oceny dla Wikingów bo nie lubię robić takich rzeczy w "połowie" seansu i co nastąpiło by w tym przypadku - zaniżać oceny. Nie oczekiwałem drugiego Spartacusa. Generalnie sceny walki w tym serialu są całkiem przyjemne dla oka. Powiedzmy sobie jasno i klarownie. Nie oceniam efektów, to jest sprawa drugorzędna. W Wikingach bolączką jest mało wciągająca akcja, niemniej poszedłem za "radą" i zacząłem oglądać dalej. Musze przyznać, że coś zaczyna się dziać. Obecnie jestem na drugim sezonie chociaż nie spodziewam się fajerwerków :)

ocenił(a) serial na 9
smooglerpl

Zdziwisz się drogi Smooglerze:)
Rzadko coś komentuję, jeszcze rzadziej sugeruję się czyimiś opiniami.
Otóż sama osobiście spodziewałam się po Wikingach komputerowej jatki, długowłosych rzeźników pływających we flakach i ostrych scen gwałtów i myślałam, że skończę oglądanie po pierwszym odcinku:) a tu takie miłe, pozytywne rozczarowanie...
Dałam "10" za dwie serie razem, bo oglądałam jednym ciurkiem. Szczególne wrażenie robi oglądanie jednym ciągiem odcinka 9-go pierwszej i 1-go drugiej serii, zmienia się bowiem postrzeganie wszystkiego, co ogladało się dotychczas.
Jeżeli kolejna seria czy serie mnie rozczarują - zmienię ocenę.

Ale rozumiem, że skoro tylko będe potrzebowac rzeźnickich atrakcji to moge spokojnie zacząć oglądać Spartacusa?

paniiwonka

Nie do końca... Nienawidzę bezsensownego tarzania się we flakach i durnej rzezi. Większość płytkich filmów obiera właśnie taki scenariusz więc rozumiem twoje zniechęcenie. Ktoś nieobeznany może w ciemno tak sklasyfikować Spartakusa (ja również tak zrobiłem co było błędem ale dałem mu szansę i absolutnie nie żałuję). Do Spratacusa większość zniechęca się po pierwszych odcinkach co jest ogromnym błędem. Trzeba do niego podejść z lekkim dystansem i przymrużeniem oka oraz dać mu szansę. Dopiero po obejrzeniu pierwszego sezonu można odpowiedzieć sobie na pytanie "czy ten serial jest faktycznie dla mnie?". Wbrew pozorom serial ma naprawdę niepowtarzalną fabułę, która niesamowicie wciąga a odcinki łyka się jednym tchem. Jak pisałem wcześniej intrygi w serialu są genialne. Z tego co widzę po różnych tematach na filmwebie fani Spartacusa nie przepadają za Wikingami, głównie z powodu poprzeczki jaką ten pierwszy wyznaczył i rozczarowania kiedy okazuje się, że to dwa zupełnie różne seriale. Natomiast fani Wikingów nie przepadają za Spartacusem głównie dlatego, że wcale go nie oglądali i oceniają w ciemno albo oceniają po pierwszym odcinku- to taka moja osobista opinia :) Co do Wikingów postanowiłem obejrzeć serial w całości i dopiero wtedy wyrazić obiektywną opinię bo faktycznie akcja od drugiego sezonu nieco się rozkręca.

smooglerpl

"fani Spartacusa nie przepadają za Wikingami, głównie z powodu poprzeczki jaką ten pierwszy wyznaczył i "rozczarowania kiedy okazuje się, że to dwa zupełnie różne seriale" - jak oglądam dwa różne seriale to mam świadomość tego, że są różne więc jak mogę się rozczarować?
"fani Wikingów nie przepadają za Spartacusem głównie dlatego, że wcale go nie oglądali" - żart? jeżeli nie oglądam jakiegoś serialu to jak mogę go lubić, nie lubić, przepadać albo nie przepadać za nim?
Piszesz, że Spartacusa ocenia się po pierwszym odcinku, i że to błąd - a robisz coś podobnego, bo oceniasz Wikingów po niepełnym sezonie.

baldachim

W żadnym miejscu nie oceniłem Wikingów. Napisałem tylko dlaczego mi się nie podoba a to dwie różne rzeczy. "Jeżeli nie oglądam jakiegoś serialu to jak mogę go lubić, nie lubić, przepadać albo nie przepadać za nim?" właśnie, jak? Też tego nie rozumiem ale wystarczy poprzeglądać forum. Poczytaj np. komentarze do pierwszego sezonu Spartacusa (Krew i Piach) to zrozumiesz.

smooglerpl

Napisałeś, że nie polecasz, a to pewnego rodzaju ocena, którą rozumiem, bo masz swoje zdanie. Bardziej chodzi mi o to, że porównujesz W do Spartacusa, a sam napisałeś, że to dwa różne seriale. Nie każdy lubi Spartacusa, tak samo nie każdy musi lubić Wikingów.

ocenił(a) serial na 8
smooglerpl

Wypisujesz brednie. Wielu ludzi oglądało całego Spartacusa i inne seriale tego typu.
Pod względem gry aktorskiej, dialogów, scenariusza, zdjęć Spartacus odstaje mocno od na przykład Rzymu czy Gry o tron. Serial mimo swej tandety ogląda się jednak fajnie.
Ale nie da się ukryć, że siłą napędową serialu była para Spartacus-Batiatus.
Pierwszy umarł, drugiego uśmiercili. Dlatego 2 i 3 sezon był bardzo nudny i nijaki
w porównaniu do 1 sezonu i prequelu.
Scenariusz Spartacusa był prosty, ale serial dawał emocje.
Chyba nie powiesz, że wielowątkowy scenariusz Rzymu od HBO ma gorszy scenariusz ?
Nie powiesz też, że aktorstwo w Spartacusie jest tak dobre jak w Rzymie ?
(Marek Antoniusz, Atia, Cezar, młody Aktawian, Tytus Pullo)
Sam Batiatus to jedna perła.
Dziwię się Tobie, że doceniając serial wysokich lotów jak Breaking Bad możesz tak gloryfikować Spartacusa, pożywkę dla mas., gdy na horyzoncie są
takie mega seriale jak Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire, Twin Peaks, Rzym itp

returner

Czcze gadanie. W którym momencie gra aktorska w Spartakusie tak bardzo uderzyła Cię w twarz? Główne charaktery takie jak Lukrecja, Batiatus, Ilithyia, Gannicus czy sam Spartakus to genialnie wykreowane przez aktorów postacie. Rzym to inny klimat, bardziej spokojny, trochę nudnawy i mnie osobiście nie przypadł do gustu aczkolwiek z Rzymu zrezygnowałem na samym początku po paru odcinkach (na rzecz House of Cards i ten wciągnął mnie od pierwszego odcinka). Nie mówię też, że kiedyś tam nie wrócę do Rzymu, z doświadczenia wiem, że seriale HBO nie wciągają mnie od razu. Ale skoro już tak uparcie naciskasz na to aktorstwo, to od samego początku nie przypadł mi do gustu główny bohater Rzymu Lucjusz a Tytus wydał się nijaki. Cezar dawał radę (w Grze o Tron też dawał radę ). Jedyna postać Rzymu, którą szczerze polubiłem to Atia, chyba ze względu na podobieństwa do Lukrecji i może ten chłopak Gajusz. Prequel Spartakusa wg. mnie był najlepszy choć pozostałe sezony trzymają równy poziom a napięcie wzrasta adekwatnie do ilości obejrzanych odcinków. Scenariuszy nie porównam, ale aktorstwo mogę. W Rzymie aktorzy grają bardziej realnie i zachowują się prawdziwe - jak w życiu. Spartakus to inna bajka, postacie są mocno przerysowane, tajemnicze, intrygujące i chyba za to właśnie cenię ten serial najbardziej. Gloryfikuję go, bo pokazuje te dawne czasy z zupełnie innej strony, z punktu widzenia niewolników. Te dwa seriale opowiadają te same historie z innych punktów widzenia. W Spartakusie wszystko w przyjemny sposób sprowadzone jest do tych pierwotnych instynktów co twórcom wyszło świetnie. U mnie stoi na jednej półce z BB, HOC, GOT. Nie dam sobie wmówić, że to serial niskich lotów bo nawet genialna Gra o Tron nie zawiera ułamka intryg ze Spartakusa.

ocenił(a) serial na 8
smooglerpl

Rzym czy Gra o tron to przede wszystkim polityka na wielką skalę.
Spartacus to intrygi małej rangi. W pierwszym sezonie i prequelu serial utrzymuje pewien poziom, klimat ludus, walki na arenie,
postacie (Batiatus, Lukrecja, Ilithyia, Spartacus, Doctore, Kriksos, Ashur, Gannicus). Potem w drugim i trzecim sezonie serial robi się słaby. Niekoniecznie z powodu zmiany głównego bohatera z powodu śmierci Andy Whitfielda. Sądzę, że serial spotkało to co Skazanego na śmierć. Z każdym sezonem równia pochyła w dół.
Seriale HBo mają przeważnie wysoki poziom od początku do końca.
A to, że odpychają niektórych większym realizmem to zaleta.
Seriale HBO są specyficzne, nie wszystkim przypadają do gustu,
ale jednak są bardzo doceniane. To co je charakteryzuje to
przede wszystkim powolne tempo, surowy realizm, choć nie zawsze,
wielowątkowy scenariusz, świetne dialogi i aktorstwo.
W sumie najlepsze ich seriale są w tych aspektach dość podobne-
Oz, Sopranos, Kompania braci, Sześć stóp pod ziemią, The wire,
czy te późniejsze, które napotkały problemy z realizacją i
dokończeniem ich tak jak należy jak ty wyżej podane Carnivale, Deadwood, Rzym, Zakazane imperium.
Detektyw pomijam, bo każda historia ma być na jeden sezon.
Gra o tron będzie pewnie zamknięta tak dobrze jak początkowe seriale HBo (Oz, Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire) i
nie będzie problemów w tym charakterze.

smooglerpl

Odnośnie Spartakusa masz świętą rację. Czytałem Twoje posty w tym temacie odnośnie Spartakusa i dokładnie to samo myślę. Ludzie oceniają go przez pryzmat 1. odcinka, po którym sobie odpuścili i powielają zasłyszane na FW schematy. Spartakus ma świetną fabułę i moim zdaniem mocno przewyższa pod tym względem Wikingów. Wikingowie są całkiem nieźli, szczególnie drugi sezon od pojawienia się postaci króla Egberta, jednak nie dorównują genialnemu Spartakusowi. Ludzie płytko oceniają tamten serial patrząc na flaki i efekty. Tam chodzi o świetną fabułę i niesamowity klimat. Postacie też wg mnie są wyraźniejsze.

KLAssurbanipal

Masz rację, postacie są zdecydowanie wyraźniejsze, zostały przez twórców i samych aktorów mocno przerysowane przez co stają się autentyczniejsze. Sam serial dzięki takiemu podejściu staje się bardzo przyjemnym w odbiorze autentycznym tworem. Inne seriale bazują na grze pozorów a w tym przypadku jest całkowicie odwrotnie. Czasem zastanawia mnie co innych od tego serialu odrzuca. Z samego początku jak z nim startowałem, to miałem jakieś takie wewnętrzne przekonanie, że jest to pożywka dla niewymagających ale o ironio jak bardzo się myliłem. Owszem jest całkiem sporo... (sporo.. ha ha ) przemocy, walki, wulgaryzmów, alkoholu, nagich kobiet, scen erotycznych. Ale ja to osobiście uwielbiam. Pamiętam, jak internet parę lat temu podniecał się, że w Grze o Tron jest dużo nagości i wtedy dla wszystkich była to zaleta. Dlaczego w tym przypadku ma być odwrotnie? Gra o Tron bazuje na tym samym schemacie ale w nieco subtelniejszej formie. Tutaj twórcy pozbyli się resztek przyzwoitości już w pierwszych odcinkach. Jeśli ktoś jest wybitnie umoralnionym człowiekiem, to rozumiem, że to co dla mnie jest fenomenem dla niego jest obraźliwe i faktycznie wtedy faktycznie ma nawet co takiej osoby przekonywać.

ocenił(a) serial na 8
KLAssurbanipal

Gra o tron > Robin of Sherwood=Rzym > Spartacus = Vikings

Spartacus jako całość porównywalna z Vikings,
ale oceniając tylko pierwszy sezon i prequel rzeczywiście jest ciekawszy niż Vikings.

returner

Spartakus to dla mnie przede wszystkim pierwszy sezon u Batiatusa i prequel. Zemsta jest tragiczna. Wojna przeklętych dobra, ale nie na tym poziomie co Krew i Piach oraz Bogowie Areny.

ocenił(a) serial na 8
KLAssurbanipal

Też widzę to dokładnie w taki sam sposób.
Mocny spadek w 2 i 3 sezonie, ale czynników tego było kilka.
Brak klimatu ludus, brak walk na arenie, brak intryg Batatiusa,
Brak pierwszego Spartacusa i Batatiusa itp Po ucieczce czar prysł.
Piach i krew = Bogowie areny >>> Zemsta = Wojna przeklętych.

ocenił(a) serial na 10
returner

Widzę ,ze nie odpowiedziało sie użytkownikowi H33L, ktory cie zjechał az miło człowiekowi na duszy. Ale co sie po tobie dziwić :)

ocenił(a) serial na 8
mateuszz27

A co mnie obchodzi jakieś zdanie człowieka z marnym gustem,
który Spartacusa uważa za równe dzieło Rzymowi.

ocenił(a) serial na 10
returner

Poprawka spartacus jest o wiele wiele lepszy od Rzymu:) a Rzym był taki gowniany ze trzeba było wstrzymać produkcje bo nie przynosiła dochodów.

smooglerpl

Ocenianie serialu po obejrzeniu przez ciebie jednego sezonu jest bezsensowne i krytyka w tym przypadku jest bezpodstawna, jest wiele seriali w których pierwszych parę odcinków to wprowadzenie i zapoznanie się z bohaterami i ich zwyczajami, a nie oglądając sezonu 2 nie powinieneś się wypowiadać w ogóle, oglądałem grę o tron, breaking bad, house of cards a także wiele innych seriali takich jak np dynastia tudorów, rodzina borgiów i powiem ci ze wikingowie po drugim sezonie w całości dorównują tym serialom , wiec radze oglądaj do końca i dopiero się wypowiadaj bo stanowczo się pośpieszyłeś z oceną.

ocenił(a) serial na 10
smooglerpl

Pierwszy sezon, tak jak tu wszyscy napisali, to swego rodzaju wprowadzenie. Po pierwszym sezonie (który oceniłem na 6/10) również chciałem porzucić Wikingów ale jednak wróciłem do serialu i nie żałuję, drugi sezon to już kilka półek wyżej, ciekawsza fabuła i akcja. Polecam pooglądać drugi sezon, na pewno nie pożałujesz, a po ostatnim odcinku będziesz z niecierpliwością czekał na sezon trzeci

boski_adi

Dokładnie! :) trzeba dać szansę serialowi. Ja po pierwszym sezonie nawet nie chciałem oceniać ale w drugim wikingowie tak się wybili i mnie pozytywnie zaskoczyli, że z radością dałem dziewiątkę :) oby trzeci sezon trzymał poziom i dobrą akcję :)

Smoogler powinien jednak obejrzeć drugi sezon, bo każdy kogo pytam (lub czytam opinie na fw) po obejrzeniu drugiego sezonu zmienia zdanie na lepsze. Naprawdę ładne rzeczy się dzieją i widać, że ludzie z umiejętnościami pracowali nad fabułą, akcją, wykonaniem.

Myślę, że spokojnie mógłby potem zmienić co najmniej na szóstkę ;)

ocenił(a) serial na 6
smooglerpl

Może po prostu seriale kostiumowe nie są dla Ciebie ? : ) Nie lubisz Gry o Tron Nie lubisz Vikingów... mówisz że prosta fabuła, ale to jest serial o Vikingach a oni byli prości.

No i nie bądź takim ignorantem - to są JAPOŃSKIE i nie bajki tylko ANIME. Od kultury Chin do Japonii długa droga a różnica między bajką a anime kolosalna.

Lunasol

Uwielbiam Grę o Tron - czytaj ze zrozumieniem. Zdanie podtrzymuję, Wikingowie to słaby serial. Finalnie dałem mu szansę i skończyłem drugi sezon jednak tak jak przeczuwałem od początku, serial jest zwyczajnie nudny. Nie zaliczyłbym go do najgorszych ale na pewno nie do najlepszych. Żaden odcinek nie zachęcał do obejrzenia kolejnego bo wszystko było bardzo przewidywalne i takie... mało wyszukane. Nie mogłem też utożsamić się z głównym bohaterem a to bardzo rzadko mi się zdarza. Nie można tłumaczyć prostoty serialu tym, że wikingowie byli prości. Świetną intrygę można byłoby stworzyć nawet w oparciu o przygody jaskiniowców, którzy nie potrafili mówić.

Dla przykładu "Better Call Saul" świeży serial wciąga już od pierwszego odcinka. Teraz po skończeniu czwartego odcinka z niecierpliwością czekam na odcinek piąty. Oglądając Wikingów co rusz rozglądałem się za jakimś ciekawszym serialem.

Jak kończę jakiś serial, to nawet po bardzo długim czasie przypominam sobie o nim i jakoś w myślach wspominam. O tym przypomina mi tylko migająca kontrolka na Filmwebie, jak ktoś się udzieli w tym temacie.

ocenił(a) serial na 6
smooglerpl

Better Call Saul to jakis spin off Breaking Bad ?

Lunasol

Zgadza się. Wyszły już 4 odcinki. Narazie ukazuje losy Saula w momencie kiedy był nikim. Z tego co słyszałem drugi sezon będzie o wydarzeniach, które nastąpiły po zakończeniu BB.

ocenił(a) serial na 9
smooglerpl

ja sie zawiodlam na tym serialu, przestalam go ogladac. moze zaczne 2 seozn pomijajac pierwszy skoro bedzie o tym co sie wydarzylo po breaking bad