Wikingowie

Vikings
2013 - 2020
8,4 181 tys. ocen
8,4 10 1 180695
6,9 17 krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

Na wstępie pragnąłbym powiedzieć że wcale nie zamierzam go hejtowac bo mi się spodobał
jako całokształt ale pozostaje pewien niedosyt . Sam początek i od razu dostajemy jakaś dziwną
walkę której już sam przebieg nie będę komentował ale fakt że była ona trochę nie naturalna.
Spodziewałem się że Ragnar oszczędzi Rollo ale sposób w jaki to się stało był dosyć dziwny.
Taka szybka zmiana w Rollo wywołała we mnie pytanie " Chłopie to po co go zdradzałeś skoro
za "5 minut" znowu jesteś po jego stronie." W tej sytuacji przystanie na propozycje jarla
Haraldsona wydawała się mądrzejsza, lecz to pomińmy już.
Ragnar wraca już do domu a tam prawdę mówiąc osada żyje jakby nic się nie stało, fakt że tak
nie dawno była wielka zaraza jest prawie nie widoczna. Widać to np. po Athelstanie, który jest
zupełnie zdrowy niczym ryba.
To co jeszcze uznałem za trochę nietypowe to w jak prosty sposób zmieniono smutny nastrój
związany ze śmiercią córki na taki bardziej wesoły w szczególności u Ragnara. Byc może to jest
normalne ale dla mnie wydało się za szybkie.
Spodziewałem się większego powiewu świeżosci głownie dla tych co ten serial krytykowali. Dla
mnie jednak to jest nadal ciekawa historia i pomimo pewnych mankamentów czekam
niecierpliwie na kolejne odcinki ;)

arts02025

Mi się wydaje że upłynęło trochę czasu między wydarzeniami z ostatniego odc 1 sezonu. Rollo zawsze był idiotą, może teraz spłynęła na niego łaska bogów i coś mu się odmieni. Co do tego że nie był w stanie zaatakować własnego brata mnie nie dziwi. Jest głupszy od Ragnara ale gdzieś tam głęboko jest tak samo dobry człowiekiem.

arts02025

A co według ciebie było w tej walce nienaturalne?
Dziwny? To normalne, że nie chciał, aby jego brat umarł. Może zrozumiał swój błąd? Sam powiedział, że nie może walczyć przeciw bratu, a potem wytłumaczył, że chciał wyjść z jego cienia. Co w tym takiego dziwnego? W głebi serca po orostu kocha brata, tyle.
No bez przesady, maja pół sezonu pamiętac o tej chorobie? Tak jak ktoś powiedział na górze, minęło troche czasu od 9 odcinka.

ocenił(a) serial na 9
nation_12

Na bank minęło, bo ta księżniczka jest już dość wysoko w ciąży ;)

ocenił(a) serial na 8
nation_12

Chodziło mi raczej o sposób przeprowadzenia samej bitwy. Mi ona była podobna do ustawki. Stosunkowo mało osób i ogólny charakter walki nadał właśnie takie zabarwienie. To co wydało mi się dziwne to fakt jak Rollo i Floki sobie walczyli, a za nimi była ściana ludzi która się nawalała toporami nawzajem. Wydało mi sę to trochę nie naturalne ze względu, że w każdym momencie mógł ktoś wylecieć z boku i takiego Rollo udzerzyc przez łeb toporem. Oczywiście rozumiem, że to celowe zagranie na potrzeby serialu i ja jestem jak najbardziej ze lecz czasem trochę więcej realności by się przydało ;)