Pierwsze 3 sezony rewelacyjne. Po śmierci Ragnara poziom spada i spada. 4 sezon jeszcze bardzo dobry, chociaż miał słabe momenty. 5 sezon jest już tylko dobry. Walki dalej świetne,ale ogólnie coraz więcej głupot. Śmierć Aethelwulfa debilna że hoho ;D Chociaż wiadomo,że w tamtych czasach raczej nie wiedzieli o uczuleniach...tyle że to było głupie :D Cały wątek z Flokim jest tragiczny...co oni zrobili z fajną postacią, to głowa mała :/ A przed nami jeszcze 30 odcinków...trzeba przetrzymać, żeby sobie bitwy pooglądać ;D