Dla mnie bardzo emocjonujący odcinek.
Ciekawy jestem gdzie zawędrował Bjorn, w takie śniegi a w Kattegat i tam gdzie uciekał Floki śniegu nie było.
Dobra była też walka syna syna Egberta z klucznikiem. Ta walka pokazuje, że bohaterowie nie są jakimiś herosami co zabijają jednym ciosem.
Ragnar też się ładnie wkurzył i Flokiego ukarał ale dlaczego nie zabił? Ragnar miłosierny i bezlitosny.
I co będzie dalej z Flokim? Mam nadzieję, że się jeszcze tego dowiemy.
I jeszcze ta tajemnicza śmierć córki Flokiego i Helgi, czyżby Ragnar zatruł jedzenie?
Dla mnie nieco nudnawy. Pierwszy mi się bardziej podobał. Aethelwulf z tym klucznikiem się chyba męczył dobre 5 minut. Ragnar ładnie zdzielił Aslaug, jeden z plusów odcinka ;d A Floki...cóż, ja wiem co się z nim stanie bo zwiastun 4 sezonu mi to zaspoilerował.
Powiedz mi dlaczego zakładasz nowy temat, który już istnieje...? Jaki sens ma zakładanie czterdziestu tematów o drugim odcinku czwartego sezonu....? Czy jeden zbiorczy temat nie wystarczy?
Na przyszłość polecam wszystkim filtrowanie tematów na forum "od najnowszych" z powodu "przybitej głodem" polityki filmweb'u forsowania systemu łapek w górę i domyślnego ustawiania "od najbardziej lubianych"....
Co do córki dyskutowaliśmy o tym w innym temacie- przypomnij sobie, że mała kaszlała, kiedy Ragnar dawał im jedzenie, najprawdopodobniej na coś zachorowała. Ciężko racjonalnie wytłumaczyć dlaczego Ragnar miałby się zniżyć do poziomu dzieciobójcy. Co do Bjorna to wystarczyło, że poszedł wyżej w góry- to normalne, że kiedy w górach jest śnieg, to na dole może być sucho :) A Ragnar na razie nie zabił Flokiego, bo tak jak powiedział w poprzednim epizodzie Bjornowi- gdyby chciał go zabić, zrobiłby już to dużo wcześniej. Albo ma wobec niego jakieś plany, albo czeka na odpowiedni moment żeby się na nim zemścić w wyjątkowy sposób.
Z tą córką to racja, dzięki za wytłumaczenie.
Bjorn pewnie i poszedł w góry, ale mi to bardziej wyglądało na tereny bardziej równinne, przynajmniej w niektórych miejscach.
Ragnar wtedy powiedział Bjornowi, że jakby chciał go pojmać a nie zabić to by to zrobił dawno. A tak to musi się z nim rozprawić.
Co do Flokiego to właśnie to miałem na myśli- Ragnar zdradził Bjornowi między słowami, że chciał z Flokim zrobić coś innego, więc na razie możemy tylko się zastanawiać jakie plany miał wobec niego :) Co do Bjorna to niech sobie kolega przypomni swoją ostatnią wycieczkę w góry- to nie jest tak, że idzie się cały czas stromo w górę, kawałki płaskiego terenu w górach też występują, wszystko zależy od pasma górskiego, jakie są w Skandynawii to akurat nie wiem :>