PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
2013 - 2020
8,4 179 tys. ocen
8,4 10 1 179098
6,5 20 krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

Treść pieśni znalazłem w książce J.ROS Heroje Północy

Rąbaliśmy mieczami!
Nim statek nasz chyży do brzegów skalistej zawinął Gotlandii,

Gdziem okrutnego dopadł i zgładził jaszczura,
By zdobyć rękę Thory i chrobry przydomek:
Ragnara – Wełnianych Portek,
Nim pchnięciem niezawodnej klingi zabiłem smoka.

Rąbaliśmy mieczami!
Kiedym jako otrok do Oerre zawędrował,
By wilkom ucztę krwawą wyprawić jak się patrzy,
Klingi nam pieśń stalową na hełmach grały wrażych
I miały wilki żarła obfitość bogatą.
Posoką spłynęło morze i kruk przywołał kruka.

Rąbaliśmy mieczami!
Dwadzieścia lat nam stuknęło i wysoko dzierżyliśmy włócznie,

Gdy w ujściu Dźwiny, na wschodzie, ośmiu ubiliśmy jarlów.
Gęsto padali woje. Śmierć krwawe zbierała żniwo
I znowu na ucztę zewsząd czarne zleciały się kruki

Rąbaliśmy mieczami!
Wielbiły nas walkirie, kiedyśmy Odynowi Helsinga posłali.
Nasze pierzaste strzały śpiewały mu tren żałobny,
A nam klingi wesołą pieśń na tarczach grały,
Gdy długie łodzie pod żaglem Bałtu wody pruły.

Rąbaliśmy mieczami!
Nieustraszeni i mężni, kiedy Harraudr zawzięty
Legł pod swoimi rumakiem, gdy legł i ducha wyzionął.
Nie było jarla śmielszego na dziobie, który jak on
Szydził i kpił z nieprzyjaciół i miotał wyzwiska,
I nie było na morskich łowach mężniejszego serca.

Rąbaliśmy mieczami!
Pod Scarborugh celna dosięgła go włócznia
I jak ptak gniazdo, tak miecze porzuciły pochwę.
Spąsowiały krawędzie zakrwawionych tarczy,
Kiedy król Raven umierał,
I na polu Ulla świszczały oszczepy,
Gdy poległ król Eystan.

Rąbaliśmy mieczami!
Zrządzeniem losu Heriof odniósł nad nami zwycięstwo
I syn mój, mężny Rongwald, legł włóczniami przeszyty.
Było to na Hebrydach. Jego łuk niechybny
Po raz ostatni wówczas celną wyrzucił strzałę

Rąbaliśmy mieczami!
Król Marsjan, pan Irlandii, nie dał szeznąć wilczycy
I orłom szczeznąć nie dał ni drapieżnemu ptactwu.
W Waterford ślub uczynił, przysiągł na gownięmiecza,
Który w sercu Ragnara zatopił, syna mojego bez trwogi.

Rąbaliśmy mieczami!
Nie przepuszczałem nigdy, że zginę z ręki Ella!
Jednakże jakiej dzisiaj może to mieć znaczenie?
Nikt losu swojego nie okpi, nie ujdzie przeznaczeniu.
O jakże słodkie są rogi z miodem w boskiej Walhalli Odyna!

Rąbaliśmy mieczami!
Mężnemu nie straszny chłód śmierci
Toteż nie lękam się wcale.
Bliska jest zemsty chwila, gdy błysną synowskie miecze
Na wieść, że zginął ich rodzic, mężne zapłoną w nich serca.

Rąbaliśmy mieczami!
Mój żywot dobiega kresu. Boleśnie kąsają żmije,
A Goinn, największy z węży, kły ostre w pierś moją wpija.
Zakwiczą warchlaki z żalu na wieść, jak zginął stary odyniec!

Nie spoczną moi, nim długu zemsty nie spłacą.

Rąbaliśmy mieczami!
Chętnie rozstaję się z wami, by zasiąść do boskiej uczy.
W niebiańskiej Walhalli Odyna czekają już na mnie walkirie.

Wyoskie mnie miejsce czeka za stołem pośród herojów
I róg pełen słodkiego miodu, róg pełen miodu.
Życie moje minęło, śmieję się więc i umieram.