Muszę powiedzieć, że całkiem przyjemnie się to oglądało i czekam na premierę następnego
sezonu. Jedyna postać, która mnie szczerze denerwuje to Rollo, ciekaw jestem co wyniknie z jego
decyzji podjętej w ostatnim odcinku, ale coś mi się wydaje, że tym razem naprawdę zdradzi
Ragnara. A co do samego głównego bohatera. Jego postać jest moim zdaniem świetnie zagrana.
Zachowanie, charakterystyczny arogancki uśmieszek i pewność siebie, a także mimika są
świetne. No i jeszcze jeżeli chodzi o sam serial, to daję plus za świetne zdjęcia. Ogólnie, może
być to początek naprawdę ciekawej serii.