Serial jest świetny, ma swój własny, oryginalny klimat, bardzo dobrze dobrani aktorzy. No i i przede
wszystkim ma moc(tłuką się po męsku). Dla mnie jeden z najlepszych seriali jakie widziałem.
Dokładnie, bardzo mocno wciąga ten serial. Już nie mogę się doczekać drugiego sezonu, po zwiastunie widać że będzie się działo.
Muzyka z filmu też zarąbista, można jej słuchać godzinami :)
Jak dla mnie to przebił serial "Gra o Tron"
Mi brakuje do ideału krwi, walki przez to są trochę plastikowe. Owszem czasem jakieś kropelki śmigną, ale wtedy to już lepiej aby w ogóle jej nie było... Chciałbym chociaż takiej dawki brutalności jak w Braveheart czy w Grze o Tron. I nie neguję tego co napisałeś, walki mają moc, ale mogłyby mieć jeszcze większą, gdyby raz na jakiś czas potoczyła się po polu bitwy jakaś ścięta głowa ;)
Ale serial miazga, jak ktoś zagrywał się w Rune czy Skyrim to będzie zbierał szczękę z podłogi.
Też uważam że trochę mu brakuje do Gry o Tron, ale bardzo fajny klimat. Podoba mi się sposób pokazywania emocji bohaterów podczas walki- ta ich dzikość i radość bijąca z oczu ;p
Rozumiem o co chodzi i mi by też nie przeszkadzało jakby dodali trochę krwawej "siekanki", ale myślę że twórcy po prostu nie chcieli zrazić widzów, a raczej zdobyć większe ich grono(część jednak nie lubi gdy jest za brutalnie). Z drugiej strony jakby nie mówić już o samej krwi to mimo wszystko jest w serialu trochę scen bez szczypania się(np. wielebni braciszkowie z Anglii ). Także myślę, że jest to wszystko w miarę wyważone i dzięki temu znośne dla obydwu stron odbiorców. A tak poza tym, to chyba zacznę brodę nosić;)