Wikingowie

Vikings
2013 - 2020
8,4 181 tys. ocen
8,4 10 1 180695
6,9 17 krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

zawsze będzie cokolwiek umowne. Nie czepiam się byle szczegółu.

A jednak mam zastrzeżenie.
Serialowi Wikingowie mówią między sobą po angielsku. To jeszcze jest zrozumiałe - nikt chyba nie oczekiwał, że wielomilionowa amerykańska publiczność telewizyjna będzie cały czas czytać napisy. Za to Anglowie i Sasi odzywają się w Old English, czyli w języku brzmiącym bardziej jak języki skandynawskie, niźli jak współczesna angielszczyzna. Do tego na dole ekranu pokazują się English subtitles.
Ja rozumiem, że trzeba było jakoś dać odczuć widzowi, że pomiędzy rozbójnikami zza morza a mieszkańcami Królestwa Northumbrii istnieje bariera utrudniająca zrozumienie. Tyle, że zaszło pewne odwrócenie, bo - paradoksalnie - na ziemiach dzisiejszej Wielkiej Brytanii słyszymy coś jak język duński/norweski, natomiast w fiordach dzisiejszej Norwegii słyszymy język angielski.

Film_Polski

Chyba średniowieczny angielski jest lepiej poznany niż staronordyjski, a poza tym aktorom anglojęzycznym łatwiej nauczyć się starego angielskiego niż nieużywanego języka Skandynawów :P Do tego - kasa, kasa, kasa - zatrudnienie lingwistów i nauczycieli staronordyjskiego dla aktorów to dodatkowe koszta.

pixi222

"Kasa, kasa"? Zapewne tak.
Ale chyba mniej po stronie kosztów (na paru uniwersyteckich lingwistów to jeszcze by producenci wyłożyli - to nie byłby koszt wielki).

Bardziej po stronie wpływów. Po prostu nie ma najmniejszych szans, aby serial całościowo gadany w języku innym niż angielski kiedykolwiek zdobył masową telewizyjną publiczność w Stanach Zjednoczonych. A jak nie będzie wielomilionowej publiczności, to nikt nie wykupi czasu reklamowego w trakcie wyświetlania odcinków. Po co amerykańskie telewizje miałyby poświęcać czas na pozycję programową, która na siebie nie zarabia?

Kilka wyrazów, nawet kilka zdań w języku ogólnie niezrozumiałym - to jeszcze widzowie darują. Wielogodzinny serial, w czasie którego trzeba czytać napisy - taki numer w Ameryce nie przejdzie.

-------------------------------------------------------------------------------- ----------------------------------------------------------

PS "średniowieczny angielski"? - Chodzi o angielski z WCZESNEGO średniowiecza - z VIII stulecia po Chrystusie. Zatem jeszcze sprzed normańskiego podboju Anglii. Z czasów, kiedy angielski (Old English) był jeszcze językiem ze słownictwem czysto germańskim, z końcówkami fleksyjnymi (przypadki!), z dziwną wymową. Owszem, już wtedy, na kilkaset lat wcześniej niż na ziemiach polskich, powstawała w tym języku literatura pisana ("Beowulf"). Ale potem nadszedł Wilhelm Zdobywca, nastąpiło wyniszczenie saksońskiej szlachty, językiem klas posiadających stał się na prawie dwa stulecia francuski (językiem kościoła i szkolnictwa pozostała łacina), angielski stał się li-tylko językiem plebsu, językiem wyłącznie mówionym. Kiedy zaś niejaki Chaucer odważył się ponownie pisać po angielsku - była to już angielszczyzna odmieniona, z ogromną liczbą słów pochodzenia romańskiego, z uproszczoną gramatyką. Właściwie był to zupełnie nowy język - anglo-francuski. I w zasadzie dopiero taki język mówiony jest mniej-więcej zrozumiały dla średniointeligentnego English speakera.

Film_Polski

Miałam to napisać, ale uznałam, że może to być obraźliwe wobec Amerykanów :P, że nie chce im się oglądać serialu wymagającego czytania napisów (ja to robi reszta świata z ich serialami) i poświecenia większej uwagi oglądaniu...

Dobra, dobra kolego/koleżanko już mnie tu nie poprawiaj :P Wiemy o jaki "angielski" chodzi.

pixi222

"nie chce im się oglądać serialu wymagającego czytania napisów (ja to robi reszta świata z ich serialami)"

No, może NIE CAŁA reszta świata. Na przykład w Europie zdecydowanie więcej jest widzów, którzy obejrzą "Wikingów" z lokalnym dubbingiem. Oni też nie lubią czytać. Obraziłem ich?

Film_Polski

Patrząc na ilość ściągań / oglądania online seriali przed pokazaniem ich w TV, czyli z napisami twierdzę, że większość nie ma problemu z napisami, a chce oglądać od razu po premierze, a nie czekać na telewizję :P ;)
vide Polacy i 'piracenie' House of Card zaraz za Amerykanami :P

ocenił(a) serial na 9
Film_Polski

dla mnie to najwiekszy zgrzyt. Sceny ze starymi jezykami maja wysmienity(!) klimat. No ale amerykanska publika ma inne podejscie i jak pixi powiedzial(a) - kasa, kasa, kasa.

realdonjon

Nie bądź okrutny.
Albo inaczej: napisz 1200-stronicową powieść od początku do końca w języku staro-cerkiewno-słowiańskim (Old Church Slavonic). I wydaj ją własnym sumptem. A potem miej pretensje do całego świata, że nie chce kupować Twojego gotowego bestsellera.

Film_Polski

Powieść a serial telewizyjny to jednak duża różnica :-) Do tego z deka inny target....

pixi222

"inny target."
Owszem, inny. Lecz chyba nie w tym sensie, że widownia telewizyjna gotowa jest znieść więcej gwoli obcowania z czymś wartościowym. Już raczej na odwrót: te miliony gapiące się w telewizor - to w większości ludek wygodnicki, nieskłonny do większego wysiłku.

+ + +

Niejaki Gibson (Mel mu na imię) popełnił onegdaj film fabularny gadany całkowicie po aramejsku, hebrajsku i łacinie. Film, o dziwo, zarobił na siebie; głównie ze względu na mocne przesłanie religijne. Rozochocony Mel postanowił pójść za ciosem i nakręcił oraz wyprodukował film o protoplastach dzisiejszych Meksykanów z epoki prekolumbijskiej - także bez choćby jednego słowa po angielsku. No i chyba tym razem w Box Office było słabiej, skoro następnym razem pozwolono mu wystąpić w roli producenta dopiero po sześcioletniej przerwie. I tym razem jednak ci, którzy wykładali kasę - nie pozwolili mu eksperymentować z językami martwymi.

Film_Polski

Nie dziwota, że "Pasja" się sprzedała, jeśli film mówił o życiu Jezusa, dwa był bardzo realistyczny i brutalny, trzy promowano go w mediach katolickich, kościołach itd. Chrześcijanie świata to duża grupa widzów :-)
Ten drugi film - niestety nie był religijny, ale nadal brutalny, a to się dobrze sprzedaje o.O

ocenił(a) serial na 9
Film_Polski

no dobra no. mogli dac wiecej tych scen chociaz