Co sądzicie? według mnie pierwsza część sezonu przedstawia koniec panowania Ragnara oraz narodzin dynastii normandzkiej , a druga po znacznym przedskoku czasowym skupi się w głównej mierze na Bjornie oraz dalszym umacnianiu się wikingów w Normandii, liczę na ciekawe refleksje dotyczące tego tematu otóż kocham ten serial
A ja zamiast refleksji mam pytanie. Dlaczego Aslaug nie zajmowała się Siggy (córką Bjorna) i później razem z Ivarem - psychopatą cieszyli się, że umarła?
Dni aslug samorzesadzone. Teraz ten którego obwiniał za smierć ateistana powie mu prawdę o aslug ( ma jej przepowiednie) i regnar ja zabije.