PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
2013 - 2020
8,4 180 tys. ocen
8,4 10 1 179623
7,0 26 krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

Co sądzicie? według mnie pierwsza część sezonu przedstawia koniec panowania Ragnara oraz narodzin dynastii normandzkiej , a druga po znacznym przedskoku czasowym skupi się w głównej mierze na Bjornie oraz dalszym umacnianiu się wikingów w Normandii, liczę na ciekawe refleksje dotyczące tego tematu otóż kocham ten serial

mitrus80

Dobry odcinek, sporo się działo

Lagertha - to ona chciała czy nie chciała tego dziecka? wiadomo kto był ojcem, wiadomo jak ojciec skończył, wiadomo że to wyprawa wojenna i trzeba te statki "przeciągnać" ale chyba nie tak się "oczekuje potomstwa". Chciała oszukać los i dlatego przemęczała się na wszelskie możliwe sposoby?

ale scena gdy płacze w ramionach ragnara a u boku ich bjorn... a potem jej słowa i ich pozostanie w namiocie... ile to się wydarzyło od czasu gdy nie byli tak daleko od siebie

Generalnie sceny w lesie bardzo fajne, nie wiem czy można tak napisać o tym co spotkało te francuską rodzinę... zacna scena, mocno przypominająca kim są wikingowie i ale ciężko było patrzeć (albo kogoś palą żywcem albo zbiorowo gwałcą, albo dla zabawy oślepiają i przybijają do drzwi...)

i ta pieśń gdy odchodzą ... ach!

Pielgrzymka Alfreda zakończona, na dzień dobry żebracy, dziwacy i prostytutki - typowy obrazek jak z pocztówki dla stolicy świętej, reszta scen troche przydługa ale wiadomo że dzieciak to ważna postać. Jego "ojciec" Aethewulf wyglądał na szczerze pełnego dumy syna

Aslaug - nie żebym ją lubiła ale i współczuję jej, mogła być szczęśliwsza z kimś innym, doceniona i pewnie kochana. Na przykładzie jego najmłodszego dobrze widać że niektóre dzieci to niezłe psychole!

szkoda małej Siggy, aż dziwne że tak dosłownie pokazali co się jej przytrafiło

Sceny z Francji - pytanie o mozliwość noclegu z siostrą i z bratem i trochę inne podejście do tematu "i'm with child" ale w sumie nic ciekawego

Ragnar - troche mu to zajęło czasu by zrozumieć że "lekarstwo" bardziej mu zaszkodziło niż pomogło, fajny obrazek "na detoksie", ciekawe ile to musiało by potrwać by mu się poprawiło. Możliwe że zostanie ciężko ranny w kolejnym odcinku ale raczej jego śmierci nie przewiduje

Więcej Egberta! Niekoniecznie Judith ;-)

Bjorn i ta jego Torvi - lubię jej postać ale ledwo mogę znieść wybór aktorki do tego zadania - wszystko mnie w niej drażni. Że też wcześniej nie powiedziała Bjornowi że jej ex ją szantażuje i chce jego mordu jej rękoma, sama mogła go też wcześniej wykończyć skoro ufał jej tak bezgranicznie i zachować i Bjorna i swego syna

Secena z kuszą i pierścionkiem - cudna! Swoją drogą gdyby Bjornowi zabito ojca to wszyscy by kibicowali jego zemście, ale już nie Erlendurowi Naiwnemu co dał kobiecie szantażowanej do ręki kuszę

Odliczam dni do kolejnego odcinka!



dotik84

Myślę, że jakby Bjorn w swojej zemście próbował wykorzystać babę szantażując ją życiem jej dziecka, zamiast samemu wymierzyć "sprawiedliwość", to kibicowano by mu tak jak teraz Erlendurowi :)
Czyli wcale :P

ocenił(a) serial na 9
dotik84

Czyżbym oglądała wersję ocenzurowaną? Nie było pokazanych scen we francuskiej chacie, o których piszesz, tylko że tak powiem- sam rezultat, czyli wesoła pioseneczka i pokazanie pokiereszowanych ciał. W sumie chyba lepiej, że nie widziałam więcej... :/

Aspheris

jego imię to sigurd snake in the eye (3 syn ragnara i aslaug)

ocenił(a) serial na 9
dotik84

ale jeden chyba się im zgubił ;-) 2 (Ubbe i Hvistek) na wojnie, 2 u Aslaug (Oko, Wózek) ale chyba jeszcze jeden powinien być? (nie licząc Bjorna) jednak ktoś tu miał chyba rację kilka odcinków temu (przepraszam nie pamiętam która pani to dostrzegła).

ocenił(a) serial na 9
mitrus80

Czwarty to przecież bobslejista Chucky:)

ocenił(a) serial na 6
mitrus80

Wszystko się zgadza, Aslaug urodziła czterech chłopców: Ivar the Boneless, Hvitserk, Ragnvald the Mountain-High (w serialu Ubbe) i Sigurd Snake-in-the-Eye.

ocenił(a) serial na 8
kokonamaroko_x

Dokładnie zgadza się, 4 synów od Aslaug i Bjorn. Największy ,,apetyt" mam na dorosłą postać Ubby. Chłopak wydaje się najbardziej ogarnięty(to on złapał Flokiego) no i liczę że będzie dokładnie takim samy świrem jak Ubba z The Last Kingdom ;)

Isstred

Ubbe z Last Kingdom nie wydawał mi sie cwaniakiem, nie żebym go uważała za prostaka ale raczej za postać która zdobyła pozycję i posluch z faktu urodzenia i/lub brutalności. Wielki wojownik, ale raczej żołnierz niż przemyślny strateg.

Ja bym głosowała za takim swobodnym połączeniem Bjorna (z ciała) i Egberta (umysłu)

ocenił(a) serial na 8
dotik84

W sumie racja tytanem intelektu tam nie był. Ale tutaj dzieciak zapowiada się na sprytnego i chciałbym żeby do tego mu dodali charyzme Ubby :) Generalnie wszyscy ważniejsi wikingowie z The Last Kingdom(patrz Guthrum czy Scorpo) wydawali mi się jakoś bardziej autentyczni od tych z Wikingów.

Isstred

Może dlatego że ci z LK są mniej idealni, czyli bardziej ludzcy - scorpo za szczupły (ale dla mnie to on i tak uciekł z planu "piratów z karaibów"), guthrum i za stary i za pulchny. Nawet Ubbe to po prostu chłop jak dąb ale niekoniecznie chodzący półbóg jak rollo.

W wikingach zdecydowanie więcej "pięknych detali" - fryzury Lagerthy zazdrosnam!), jej suknie ale i super dopasowane outfity wojenne, zresztą dotyczy to wszystkich postaci. W LK więcej skór, bezbarwnych i źle dopasowanych tkanin prostych :-)

Zabawne że lubie oba seriale (wikingów po prostu widziałam więcej sezonów), w każdym podświadomie kibicuje przeciwnej stronie i pomimo że nie prezentują 100% prawdy historycznej to super ogląda się prawie ten same wydarzenia z dwóch różnych obozów

ocenił(a) serial na 6
Isstred

Serial The Last Kingdom nie jest lepszy od ,,Wikingów". Ale za to książki (5 tomów) z serii ,,Wojny Wikingów" wgniatają w fotel.

ocenił(a) serial na 10
dead70

oo ksiazki ? koniecznie musze oblookać ;D

ocenił(a) serial na 8
Isstred

TLK i Wikingowie według mnie fajnie się uzupełniają. A o książkach słyszałem i planuję niedługo się za nie zabrać ;)

ocenił(a) serial na 9
Isstred

I Magnus

ocenił(a) serial na 6
RagnarWaliWiadro

Strasznie brutalny odcinek, choć nie było żadnej sceny walki, pomijając Torvi, która w końcu znalazła jaja i pozbyła się tej miękkiej gnidy Erlendura częstując go bełtem. Jednak okrucieństwo było bardziej wyrafinowane, bo widoczne w scenie gdy bliźniaki na H śpiewają sobie beztrosko po wymordowaniu paryskich wieśniaków (odcięta głowa i rozbryzgana krew czyli to co misie lubią najbardziej) i przede wszystkim, gdy dzieciaczek Ragnara Sigurd Wężowe Oko znajduje w rzece ciało Siggy. Obok mamy kobitkę, która coś sobie beztrosko robi koło domu, właściwie wszędzie blisko są ludzie, tymczasem w wodzie leży ciało dziecka, które było na tyle małe, że nie potrafiło się nawet samodzielnie wykąpać. Przerażające, ale i tak mistrzostwo należy się Ivarowi, który już prezentuje się jako postać naprawdę okrutna, a jednocześnie interesująca; widać, że dzieciak jest piekielnie inteligentny, a swoje kalectwo nadrabia atutami umysłu. Kiedyś będzie naprawdę straszny.
- śmierć dziecka Bjorna na pewno będzie miała jakiś wpływ na fabułę. Dlatego, że Ragnar wspomina o małej w rozmowie z Bjornem, poza tym opiekę nad dzieckiem miała sprawować Aslaug, która przysięgała, że będzie bezpieczna w Kattegat, więc myślę, że ten wątek zostanie na pewno poruszony. Jeśli nie w kontekście samego ojcostwa Bjorna, to na pewno Aslaug zostanie ukarana za to co zrobiła. Trochę nie ogarniam czemu jej postać została tak diametralnie zmieniona, poza funkcją sprawnego inkubatora była przez pewien czas symbolem takiego wikingowego domowego ogniska, a teraz jest jakąś rozhisteryzowaną babą szalejącą za brodatym włóczęgą z nadwyżką ambicji by zagarnąć dla siebie władzę. Jakoś nie chwytam tej przemiany.
- Wątek Francji jest tak nudny, że nie mogę patrzeć na ten lichy dworek. Po Pięćdziesięciu Twarzach Odona, Zbuntowanej księżniczce Giseli, Cesarzu lubiącego męskie tyłeczki (dosłownie), fryzjerze Rollo, liczę na ostrą napierdzielankę pod Paryżem.
- Chciałabym już przeskok do przyszłości. Po czterech sezonach z nieśmiertelną ekipą Ragnar-Lagertha-Rollo-Floki, naprawdę byłoby miło ruszyć z akcją na przód, przedstawić dzieciaki Ragnara i późniejsze wydarzenia. Chyba wszyscy są już zmęczeni Ragnarem, najpierw jego fascynacją Athelstanem, a teraz obsesją na punkcie opium.


PLUS: Ma ktoś może informacje co stało się z Thorunn (dla niewtajemniczonych w imiona: pierwsza laseczka Bjorna z oszpeconą w walce twarzą)? Aktorka zrezygnowała czy została usunięta ze scenariusza? Postać zniknęła tak nagle, że dopiero teraz przypomniałam sobie o jej istnieniu :D

kokonamaroko_x

Mam nadzieje że Bjorn pozamiata w Kattegat jak się dowie o losie Siggy, w końcu dobry z niego chłop, cieszył się z jej urodzenia i poblicznie przyznawał się, sam ma dobrego ojca więc powinien wiedzieć że jego obowiązkiem było zapewnić jej bezpieczeństwo (może niekoniecznie miłość - wiadomo - wikingowie :-)

Ale to faktycznie troche dziwne że mała tak sobie tam leży w stumieniu, mówiono jej że jest "brudna" więc możliwe że interesowała się za bardzo wodą ale z drugiej strony ona jest córką Bjorna, wnuczką króla Ragnara więc jej niedopilnowanie wyglada prawie na celowe działanie

Nie sądze żeby Thorunn miała wrócić, Bjorn ma teraz wojownicza Torvi u boku więc nie potrzeba podobnych scen jak Lagretha vs Aslaug pod jednym dachem

ocenił(a) serial na 6
dotik84

Szczerze mówiąc to nie jestem pewna czy inicjatywa pozamiatania wyjdzie akurat od Bjorna. Jasne, on był bardzo spoko ojcem, gdy Siggy była niemowlakiem, ale trzeba wziąć pod uwagę to, że wówczas cieszył się też przez wzgląd na obecność Thorunn, a kiedy ta odeszła zaczął całkowicie ignorować istnienie swojego dziecka, jakby ono było temu winne. Ale masz rację, na pewno zdawał sobie sprawę ze swoich ojcowskich obowiązków, choć trochę wątpię przez wzgląd na Torvi, która chyba poza walką jest teraz jego numerem jeden obiektu zainteresowania :D

Nie wiem czy była na tyle duża aby zrozumieć to, że jest brudna. Moim zdaniem utonięcie Siggy jest związane z przybyciem/odejściem Harbarda. W poprzednim sezonie też była scena z wodą, gdy prawie utopili się synowie Ragnara i to akurat wtedy, gdy Harbard był w Kattegat. Można powiedzieć, że wówczas Siggy oddała za nich życie. Poza tym ktoś tutaj na forum wspominał o jakiś utopionych chłopcach przy okazji wizyt Harbarda, więc moim zdaniem to się ze sobą w jakiś sposób łączy. Może to jakaś ofiara z niewinnych? W końcu to właśnie dzieci (poza Ivarem huehuehue) są czyste i niewinne niczym woda. Ewentualnie Siggy została zaniedbana do tego stopnia, że nawet nie zauważono jej truchła w wodzie lub ktoś specjalnie się jej pozbył. W każdym bądź razie przygnębiająca scena.

A ja właśnie coś przeczuwam, że Thorunn kiedyś wróci i to nie w celu odnalezienia porzuconego dziecka. Ona chciała być wielką wojowniczką na miarę Lagerthy, czy Brunhildy, więc może kiedyś zastąpi wojowniczą Lagerthę, gdy jej wątek zostanie zakończony. W każdym bądź razie byłam po prostu ciekawa, czy usunięcie postaci było jakoś wytłumaczone :)

ocenił(a) serial na 10
kokonamaroko_x

Piszesz bardzo mądrze [tylko "w każdym razie ALBO "bądź co bądź" a nie "2w1" xD] i fajnie zauważyłaś te ofiary z dzieci po przejściu Huraganu Harbarda. dziwne, że on zapładniał wszystkie baby i życzył im pomyślności w macierzyństwie, praktycznie a nie tylko słownie. A jednocześnie "kosił" dzieciaki. Ciekawe czemu? tylko te słabe, niechciane? Naturalna selekcja? W Sparcie słabych porzucali, zrzucali ze skał, a tu Wikingowie niby mało czuli, a jednak wcale tacy "źli" nie są. A kochankami to są suuuper [Bojjorn całujący wnętrze ud, Ragnar robiący super palcówkę, etc.]

ocenił(a) serial na 6
Korekta

Oj tam, piszę jak mi wygodnie. To w końcu forum, a nie konkurs poprawnej polszczyzny :D
Dla mnie jest dziwne, że poprzednim razem w Kattegat Harbard ograniczał się tylko do Aslaug, a tym razem przeleciał z pół miasteczka, dają każdej "szczęście". Raczej nie doszukiwałabym się powodu śmierci dzieci w ich sile lub jej braku. Przecież poprzednim razem mieli zginąć synowie Ragnara czyli sprawni i silni chłopcy, kiedyś zginęli bliźnięta, koniec końców zginęła Siggy starsza, a teraz Siggy młodsza. Może odejście Harbarda wiąże się z koniecznością złożenia oofiary? Mam nadzieję, że to będzie wyjaśnione.
Bycie kochankiem, a ojcem to duża różnica :D Ragnar zajmował się wychowaniem Bjorna, a Lagertha bardziej przywiązywała uwagę do córki. Taki mieli model wychowania. Zresztą z wiadomego powodu chłopcy byli ważniejsi więc w sumie nie ma się co dziwić, że Bjorn nie przywiązywał dużej wagi do córki.

ocenił(a) serial na 10
kokonamaroko_x

ale aszlag by mogła się zatroszczyć. tym bardziej że ragnar jej to nakazal. nie uszanowala woli męża. cóz to za patriarchat?! już nie mówiąc że sama jest zje....ana i dba tylko o własne dzieci a o siggi już nie. może dlatego że była wnuczką ragnara ale z bjorna-Lagerthy a nie od niej. Z zazdrosci o Lagerthę tak nie tolerowała niedbała o małą. I nikt we wsi nie dbał!!!!

kokonamaroko_x

"Po czterech sezonach z nieśmiertelną ekipą Ragnar-Lagertha-Rollo-Floki, naprawdę byłoby miło ruszyć z akcją na przód, przedstawić dzieciaki Ragnara i późniejsze wydarzenia. "
Oj tak, najmłodszy syn Ragnara wyrasta na takiego brzydko mówiąc 'skurczysynka', byłoby co oglądać :D

ocenił(a) serial na 8
RagnarWaliWiadro

Czy tylko mi się wydaję że Travis Fimmel momentami swoją grą jakby naśladuje Johny'ego Deppa i jego Sparrowa?

Isstred

racja, racja, widać podobieństwo.

może dlatego że johny tworząc sparrow'a świetnie zagrał postać "pod wpływem" (rumu?) i/lub po prostu szaloną :-)

ocenił(a) serial na 10
RagnarWaliWiadro

Wale tłoka za zdrowie ćpuna Ragnara :) obyś szybko zemścił sie na Rollu nie tracąc w tym chęci do dalszego grania w serialu , skoro juz zaczalem pisac to co sadzicie o scenie w najnowszym promo ,a dokładniej 0;18 czyżby to lagherta ? ;/

RagnarWaliWiadro

Ojojoj - czy jarl ingstad podniesie się po takim ciosie! widać wyraźnie że będzie bolało, ale nie wiem czy to może być rana śmiertelna...

i to tak z ręki chyba zwykłego francuskiego żołnierza!

Może chciała oszukać los nie tylko donosząc zakazaną ciąże ale i udowadniając że po poronieniu można od razu mordować francuzów

ocenił(a) serial na 10
dotik84

No własnie niekoniecznie musi być to rana śmiertelna

RagnarWaliWiadro

pilnie potrzebna wypowiedź specjalisty internisty albo przynajmniej "skontaktuj się (...) lub z farmaceutą" :-)

ocenił(a) serial na 10
dotik84

Dokładnie , a najlepiej najdokładniejsza z mozliwych analiza przebicia mieczeczem ciała Lagherty ;]

ocenił(a) serial na 9
dotik84

Ciężko, bo wygląda na to, że miecz przecina miejsce, w którym jest tętnica podobojczykowa -> podejrzewam, że na polu bitwy nikt nie ma za bardzo czasu na tamowanie krwawienia z tak dużego naczynia, co skutkuje wykrwawieniem. Ale z nie takich opresji co poniektórzy w tym serialu wychodzili ;)

ocenił(a) serial na 9
skjaldmo

Dlatego nie oglądam zwiastunów. Ucinają jakiemuś bohaterowi głowę, a potem się okazuje, że miecz się omsknął, ściął głowę kogoś innego albo miecz się okazał drewniany:>

ocenił(a) serial na 9
nazgul31

Albo okaże się, że to halucynacje Ragnara...

skjaldmo

myślę że ma większe szanse niż Halfdan, z tego co widzę dostaje w zwiastunie strzałe w okolice serca.

ocenił(a) serial na 10
RagnarWaliWiadro

MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!! MOŻLIWE SPOILERY!!!!!





Moje przemyślenia co do dalszych losów serialu:
1) Ragnar - nie zginie pod Paryżem. Jego śmierć nastąpi pewnie pod koniec 4 sezonu, około 20 odcinka. Są dostępne zdjęcia z planu na których Ragnar ma bardzo długą, posiwiałą brodę. O wiele, wiele dłuższą niż teraz
2) Rollo - chyba też nie zginie w 10 odcinku. Jeżeli twórcy będą oczywiście w miarę trzymać się historii. Ostatnio czytałem ciekawą książkę o kulturze i historii wikingów. Trafiłem tam na wątek Rollo. Pisali, że początkowo faktycznie bronił Paryża, potem jednak mu się "znudziło" i zebrał oddział Duńczyków i ruszył w głąb Francji plądrować i grabić. Skoro więc Rollo był traktowany jako zdrajca, to skąd u niego oddział wikingów?? Może w serialu to pokażą. Może Ragnar mu ich "wypożyczył"? Może się pogodzą?
3) Floki - kim właściwe jest? Na początku 4 sezonu, jasnowidz powiedział do Flokiego coś w stylu: "czekałem na ciebie setki lat". Czyżby następca jasnowidza? W końcu też zaczyna mieć wizje. Poza tym również są zdjęcia z planu na których Floki ma dłuuugą brodę, jest łysy (generalnie trochę przypomina obecnego Ragnara :)) Więc też nie zginie we Francji.
4) Lagertha, Aslaug - mam wrażenie, że któraś z nich zginie w pierwszej połowie 4 sezonu (wolałbym oczywiście żeby ta druga :)). Ubije ją pewnie ktoś z duetu Ragnar/ Bjorn. Bjorn ma powód - niedopilnowanie córki, Ragnar ma więcej powodów - stracił wnuczkę, Aslaug go regularnie zdradza no i może mieć podejrzenia, że to ona nasłała Chinkę. Dziwnym trafem Aslaug bardzo szybko się zgodziła, a wręcz namawiała Ragnara żeby przespał się z Chinką. Ta zaczęła go narkotyzować. Może na celu było to, żeby pokazać, że Ragnar traci zmysły i nie nadaje się do rządzenia. Dziwnym trafem w tym czasie pojawia się konkurent - Harald. Wspomina on, że kiedyś jakaś księżniczka odrzuciła jego zaloty (może to była Aslaug).
5) ze względu na historię, musi też przeżyć Harald (nie wiadomo czy jego brat).
6) Bjorn oczywiście przeżyje. W końcu dopiero jest na początku "kariery" (fakty historyczne)

ocenił(a) serial na 10
Spooky82

Ciekawe...

ocenił(a) serial na 6
Spooky82

4). Aslaug oglądając Chinkę na targu niewolników prawdopodobnie miała wizję. Najpewniej widziała w niej jakieś przesłanki ku temu, że Chinka ze swoimi dragami może doprowadzić Ragnara do upadku, a że nie wiadomo dlaczego Aslaug zaczęła mieć obsesję na punkcie władzy w Kattegat (przepowiednia i te sprawy), postanowiła wykończyć męża rękami niewolnicy. Pewnie dlatego ją kupiła i niemal podsunęła Ragnarowi, to nie miało nic wspólnego z chęcią znalezienia mu nałożnicy.

ocenił(a) serial na 8
RagnarWaliWiadro

A ja się zastanawiam jak to możliwe, że Frankowie nie wyczaili, że przez karczują las i przepychają przez nie statki? Jeden marny farmer to przyuważył? Nieprawdopodobne...

użytkownik usunięty
skalorek

Z wiki:
Lata 400 – 1000
Szacunki całkowitej liczby ludności Europy są oparte na domysłach, lecz przyjmuje się, że w czasach Karola Wielkiego było to między 25 a 30 milionów, z czego 15 milionów żyło na terenie państwa Karolingów, obejmującego Francję, Niderlandy, połowę Niemiec, Austrię i Włochy. W tym czasie mieszkanie w pojedynkę, a nie w większej społeczności, było bardzo niebezpieczne, dlatego istniały zatłoczone skupiska otoczone niezamieszkanymi terenami.

Co oznacza że nie było takiego zagęszczenia ludności a więc pewnie mniej stałych ośrodków takich jak ta farma którą spalili. Aczkolwiek dziwne że w ogół miasta nie ma patroli. Nie wiadomo jakim łukiem poszli bo na ujęciu gdy widać Paryż, są dość daleko od niego, więc chyba bardziej niemożliwe jest wykarczowanie takiego terenu i przetransportowanie oktetów niż pozostanie nie zauważonym.

Ogólnie bym to traktował raczej luźno ale wystarczy spojrzeć na to co człowiek dokonał. Wszystko jest możliwe :)
Trzeba tylko czasu/chęci a wikingowie raczej byli zmotywowani :D
#GWAŁTY #RABOWANIE

RagnarWaliWiadro

Ponownie oglądane 2 odcinki (chyba już do końca sezonu będę oglądał po 2 odcinki, zadośćuczynienie za 20 odcinków w sezonie xd) i masakra, ILE tej śmierci w tym serialu przez te 2 odcinki.. krwawo było, oj krwawo, i podobało mi się. Kwentrith odleciała (ciekawa scena swoją drogą), Chinki też nie będzie (przyznam, że jej nie znosiłem, dobrze się stało, że Ragnar pękł :D), i zasrańca mi ubili :( Myślałem, że pożyje chociaż do końca sezonu (z drugiej strony może to i lepiej, że zabili go w tym odcinku - widać, że nie było pomysłu co z nim zrobić skoro ciągle sceny z Torvi, knuciem, Torvi, grożeniem Torvi, i tak w kółko..). Egbert podskakuje, nawet się tego nie spodziewałem, że jak zaraz pozyska drugie królestwo już 'równości' nie będzie widział z Ellą (swoją drogą Ivan Kaye przypominał mi w tym odcinku Vince'a Vaughna). Lagertha chciała przechytrzyc bogów a nawet się nie starała utrzymać ciąże (ot, scena choćby z tego odcinka jak ciągnie z facetami łodzie i chwyta ją ból..).

I Rollo.. mam wrażenie, że jednak zginie w tym sezonie (już pomijam kwestię, że aktor przenosi się do innego serialu). Najwidoczniej wprowadzono 'dziecko' aby to ono było tą historyczną osobą, o której tutaj pisaliście.. :(

Aha, Harbard to miszczzzz!

ocenił(a) serial na 10
matiiii

Szok hehe

RagnarWaliWiadro

Nie sądziłam że kiedyś to napiszę, ale niech już Ragnar i stara ekipa Wikingów przejdą wreszcie na emeryturę, bo tak przynudzają, że się powoli tego oglądać odechciewa. Mam nadzieję, że nie dobiją dna jak np. w Big Bang Theory, gdzie po pierwszych kilku bardzo zabawnych sezonach, teraz nie ma się nawet ochoty śledzić co dalej z bohaterami. No ale Wikingowie dalej potrafią poruszyć niektórymi scenami i mają przepiękną stronę wizualną, nawet jeśli scenarzyści stracili wenę. Straszne marnotrawstwo dobrych bohaterów i fajnie zaczętej historii. Jeśli nie mają pomysłów, to przecież jest tylu zdolnych pisarzy, niech im dadzą zarobić, co za problem. Dziwię się że zdecydowali się rozwlekać serial na 20 odcinków jeśli historii mieli tylko na 10.

Co do odcinka 9, to zacznijmy od plusów:

- Scena z poronieniem Lagherty - bardzo udana scena, podobała mi się zwłaszcza gra Lagherty oraz reakcja Bjorna i Ragnara na 'zostawcie mnie samą' (obydwoje siadają na tyłkach koło niej, w tym samym czasie i w tych samych pozach, nawet na siebie nie patrząc :D). Ale czemu L. tak narażała tę ciążę, skoro tak bardzo chciała dziecka? Poza tym ten wątek trwał o jedną rozmowę z Ragnarem na ten temat za długo

- Scena z napadniętej przez Wikingów wioski - bardzo mocna i przerażająca, ale chyba dobrze oddająca klimat epoki i to, kim byli wikingowie. Zapada w pamięć zwłaszcza piosenka na koniec i powolny najazd kamery na masakrę oraz początkowe niewinne wygłupy braci

- Uwielbiam stronę wizualna tego serialu - można zwizualizować sobie jak wyglądała wtedy Europa, wspaniałe są te gęste lasy dookoła Paryża i nieliczne osady

- Śmierć małej Siggy i scena z pijaną Aslaug i synami (pełna patola, jeszcze niech ojciec - narkoman wróci ;) ) - znowu bardzo mocna (i bardzo smutna) scena i znowu dobrze pokazane realia epoki (śmiertelność wśród dzieci była wtedy bardzo wysoka, i chyba poza najbliższą rodziną nikt się ich losem za bardzo nie przejmował). Mały Ivar coraz bardziej creepy (a startował już z wysokiego pułapu :D), świetny jest ten mały aktor. Zresztą Wężowe Oko też.
Co do odpowiedzialności za śmierć dziecka, to Aslaug powinna przypilnować, żeby Siggy była przypilnowana, skoro się podjęła tego zadania, ale ja winiłabym bardziej za tragedię:
1. Wyrodnego ojca Bjorna: powinien chociaż zaglądać do córki i sprawdzać czy ma się dobrze, czy jest czysta, czy ktoś jej pilnuje. Nachapał się na wyprawach, mógł kupić niewolnicę, która dbałaby tylko o dziecko. Mógł małą oddać jakiejś rodzinie póki nie wyrośnie. Mógł poprosić Torvi, żeby się nią opiekowała. Ale po co, przecież można biegać po lesie w ziemie i naparzać się z niedźwiedziami, podrywać dupy albo wpatrywać się w pierścionek;
2. Matkę Siggy, która porzuciła swoje dziecko;
3. Laghertę, która byłą babcią małej i podobno bardzo chciała mieć dzieci. Nie mogła się nią opiekować? chyba że bała się że dziecko nie będzie bezpieczne ze względu na walki o władze w jej osadzie. No ale jednak, mogła się zainteresować;
4. Ragnara, który był dziadkiem dziecka (też mógłby się zainteresować, zamiast macać niewolnice i ćpać po szopach).

A z negatywów:

- Paryż - nuda, i do tego ten wątek z pukaniem i brata, i siostry, do przewidzenia. Seriale stają sie nudne i przewidywalne w swoim 'szokowaniu'

- Rzym - ogólnie ładne sceny, ale nuda. Podobała mi się natomiast bardzo gra Athewulfa (jeśli dobrze pamiętam imię) i fakt, że był szczerze dumny z 'syna'. Biurko papieża, jego 'pokój przyjęć' chyba mało miały wspólnego z epoką o której opowiada serial :D

- Anglia - nuda. Chociaż Ekbert to charyzmatyczny skurczybyk i trochę ratuje wątek swoją grą

- Ostateczne Rozwiązanie Sprawy Pierścienia oraz Szantażowania Torvi - ten wątek był o jakieś 5 odcinków za długi i do tego rozwiązanie jest głupie jak kilo gwoździ. Jak już zostało napisane, Torvi albo Bjorn mogli juz dawno ubić małego szantażystę. Nudna drama z niczego. Przy okazji dowiadujemy się że Torvi jest dzika - dobrze że Bjorn o tym powiedział, bo chyba nigdzie w serialu nie zostało to pokazane, nikt by się nie domyślił ;)

Scena z Ragnarem wymiotującym pająkami ani na plus ani na minus. Fajna rozmowa między ojcem a synem.

Poza tym, chyba już wiemy dlaczego Wikingowie przeszli na Chrześcijaństwo. Jeśli Odyn / Loki / inny bóg łaził im po wioskach i pukał żony na potęgę, podczas gdy oni 'ciężko pracowali' za granicą, to mogli się lekko zirytować ;)

RagnarWaliWiadro

Jak ja nienawidzę sztucznych intryg, po cholere Torvi daje się szantarzować śmiercią dziecka skoro oprawcę można zabić i nigdy on nie zdąży krzywdy dziecku zrobić. Już nie mówiąc o tym że bjorn jest juz pewny kto nasłał berzerka a nic z tym jie robi. Juz zdrada Rollo i jego rola w paryskim pałacu jest tak naciągana że zbiera się na wymioty. Nie mniej niespodzianki jakie szykuje nam Ragnar daja tyle emocji że czasami po prostu mam ochotę drzeć się do monitora "VALHALLA!" Co jest absolutnie świetnym uczuciem. Postać ragnara wraz z każdym sezonem staje się coraz bardziej barwna i spójna z tym co możemy uzyskać po połączeniu cech wikinga czyli prymitywny, okrutny, nieustraszony oraz cech dobrego króla rozsądnego, sprytnego, nieustępliwego. Całkowicie odwrotnie jednak jest z intrygami które tu się odgrywają, po 4 sezonach głową paruje jak się pomyśli kto tu z kim ma dziecko, kto je wychowuje już nie mówiąc o tym kto z kim spał. Ja rozumiem ze to wikingowie, poganie nie zważali na monogramie, a jednak sytuacja w filmie się z tym kłóci. W filmie przez te sprawy łóżkowe mamy natłok intryg, zdrad, a w moim mniemaniu powinno być więcej prostego walenia po mordzie i scinania głów. Bo to co obserwujemy w serialu nadaje się raczej na francuski średniowieczny dwór. Moim zdaniem porównywalnym serialem fabularnym o tematyce historycznej będzie marco polo i powinien on być wzorem jeśli chodzi o aspekt budowania konfliktów poprzez intrygi gdzie po prostu czlowiek oglądając nie ma ochotę drzeć się do monitora "Co ty robisz ty głupia piz.." rozumie się złe poczynania bohaterów i się im dopinguje.