Całość jakoś dałoby się oglądać, ale nie mogę przeboleć strasznych głupot w tym serialu. FBI - cco to ma być. POziom intelektualny "zastęcy szeryfa z małego miasteczka". Epidemia się rozprzestrzenia, ale jakoś nikt tego nie dostrzega. Eph przychodzi do przełożonego z nagraniem, ten ogląda je i go ignoruje. Rozumiem, że mają go na taśmie jak kogoś morduje, ale wszyscy zachowują się irracjonalnie. Taksówkarz w siódmym odcinku. ZAmiast uciekać to wychodzi z samochodu. Prawniczka z samolotu, udziela wywiadu w telewizji, i nic w tym dziwnego że jej oczy sa całe czerwone?, ale nikt tego nie zauważa. Opiekunka coś tam zauważa i zamiast zadzwonić gdziekolwiek , chociażby na policję siedzi cicho a potem jedynie dzwoni do jej męża. Ogólnie pełno jest takich bzdur ale wymieniłam te najważniejsze.

Ten serial ma bardzo wiele nielogicznych nie dociągmnieć jakie wymieniłaś powyżej właśnie.,,..., które w naszym realny świecie gdyby pojawił się wirus by inaczej interpretowano. Zgadzam się nie wszyscy ludzie to kretyni !
no ale ma też dynamiczną akcję i ciekawą fabułę i mimo mnóstwa błędów póki co scenarzyści jakoś to potrafią skleić ...

mi serial podszedł, jeśli przymknie się oko na wyżej wymienione błędy i "kupi" konwencję tegoż serialu, to pozostanie już czysta przyjemność z oglądania, ciekawi bohaterowie, zaskakujące zwroty akcji i bardzo dobry klimat sprawiają że 40 minutowy odcinek mija szybko niczym odcinek sitcomu. Sam przyłapałem się na tym, że co poniedziałek, przed obejrzeniem nowego odcinka... oglądam poprzedni, no może nie cały, wszelakie dłużyzny omijam, dopiero po przypomnieniu sobie najlepszych scen zaczynam nowy odcinek, nie mam tego w zwyczaju, ostatnio robiłem coś podobnego przy Penny Dreadful który również bardzo mi się podobał

MI też się ogląda przyjemnie do momentu aż pojawi się jakaś głupota . Aż tak bardzo mi to nie przeszkadza aczkolwiek mogłoby być tego mniej.

Mnie jeszcze w serialu dziwi kwestia telefonów w ostatnich odcinkach. Raz działają, raz nie, niby padła sieć komórkowa, ale mąż gada z tą gosposią przez komórkę, chwile później ten sam mąż dzwoni na policje i nie może się połączyć, dziwi mnie to.