Nie mam pewności, bo oglądałem po angielsku i mogłem do końca nie zrozumieć kontekstu, ale mam wrażenie, że to co powiedział ten dziadek masakrycznie gryzie się z samym początkiem serialu.
Chodzi o to, że jak doktor i ten wampir ukradli księgę i Ci ich potem śledzili to nagle na GPS nadajnik zaczął się poruszać po wodzie. Wtedy dziadek powiedział coś w stylu, że to niemożliwe, bo wampiry nie mogą przemierzać wód. Teraz nasuwa się pytanie jak w takim razie do cholery mistrz przedostał się z Europy do Ameryki skoro musiał przelecieć nad calutkim oceanem? Wytłumaczenie, że przepłynąć wodę łodzią, a przelecieć samolotem to dwie różne rzeczy jest trochę denne jak dla mnie.
Co o tym sądzicie? Może umknął mi jakieś szczegół, albo coś źle zrozumiałem i moje wątpliwości są bezpodstawne :)
Nie widziałem jeszcze trzeciego odcinka.
Ale na początku mistrz sam nie przebyl wody, tzn został przewieziony w trumnie na polecenie Palmera...
Może chodzi tylko o to, że po prostu fizycznie nie mogą przebyć wody i trzeba je czymś przewieźć, że tak powiem.Cholera wie, jak to jest.Może kolejna nieścisłość.Może Quinlan nie ma takich ograniczeń.W końcu, może się poruszać za dnia,choć światło ultrafioletowe wyraźnie mu przeszkadzało.
O ile dobrze pamiętam, Mistrz został przewieziony w trumnie wypełnionej ziemią- co zabezpieczało go przed "działaniem" wody.
Bo to by było zbyt proste, gdyby tak po prostu wystarczyło ściąć mu głowę.Widocznie te wampiry są czymś zupełnie innym i być może kiedyś po prostu przyjęły ludzkie formy, co pozwala im żyć wiecznie, bez względu na okoliczności.Pewnie reszta Pradawnych może tak samo zmieniać sobie nosicieli.Skoro przez tyle tysięcy lat, nikt nie potrafił definitywnie pozbyć się mistrza, to musiało coś być na rzeczy.To jest akurat bardzo ciekawy myk, z tą formą robaka.Po zwiastunie przyszłego odcinka widać, że mistrzunio chyba chwilowo nie będzie miał kontroli nad wampirkami, bo jeden próbuje dobrać się do Zacka, a mistrz raczej starał się go w pewien sposób chronić i to raczej nie ze względu na Kelly, bo sama chciała go przemienić.Widocznie mistrz może kontrolować wampiry tylko będąc w ludzkiej formie.Są spekulacje, że teraz wlezie w Zacka i w sumie, to by było sprawiedliwe.
W książce wiadome jest, jak zabić Pradawnych. Nie wiem nic o czerwonych robakach, ich śmiertelność jest związana z miejscem, w którym się narodzili.
W książce wytłumaczyli to tak, że wampir nie może przekroczyć wody jedynie samoistnie - z ludzką pomocą jest to jak najbardziej możliwe. Najtrafniejsze skojarzenie jest chyba z serialem buffy - gdzie wampir mógł wejść do domu tylko, gdy został zaproszony - analogicznie - przekroczenie Atlantyku przez Mistrza mogło się odbyć po zaproszeniu go przez Palmera.
Spike Ty tak na powarznie (ż)???
Kurde, przecież to parodia!!!!!
Hitman mnie rozwalił (rozbawił do bólu brzucha).
iZombie też oglądam - dystans i odrobina luzu
The Strain to inteligentna!!!! parodia filmów o zombie, wampirach i OBCYCH, nawet Hitman'a tu upchnęli (czaisz baze??). Wyluzuj, patrz i wyłapuj perełki bo jest ich wiele - scenarzysta i reżyser robią sobie "jaja" z niekumatych!!
najtrafniejsze skojarzenie z serialem Buffy? :P powiedziałbym bardziej, że z Draculą Stokera - toć od zawsze wiadomo i praktycznie w każdej trzymającej się kupy historii o wampirach ten motyw jest zawarty bo jest to tak samo ikoniczny motyw dla wampirów jak brak odbicia w lustrach.