nie pamietam dokadnie, ale mowili chzba w 1 odc 4 sezonu, po wybuchu bomby maja nuklearna zime, i nie oistaja sie promienie uv, chyba...
No nie tak z d... bo już w finale 3 sezonu wyszły na ulice pod osłoną wybuchu bomby a do tego później doszło do wojny nuklearnej a w konsekwencji nuklearnej zimy.
Chociaż szkoda że przewinęli akcję tak do przodu, mam wrażenie że skrócili serial i chcąc go skończyć w 4 sezonie pominęli to co pierwotnie planowali.
Myślałem że 4 sezon zacznie się od ukrywania się w podziemiach Nowego Jorku - taka zamiana, strzygi na powierzchni, ludzie pod ziemią.
A tu od razu strzygi wygrały i po wojnie.
Może i trochę szkoda, ale z drugiej strony, skoro to finałowy sezon, to musieli tak zrobić, żeby zmieścić to, co jest ważniejsze, czyli obecne losy bohaterów.Jakieś tam retrospekcji i tak zdążyli upchnąć, np. w odcinku piątym, są retrospekcje Quinlana.Boleję nad tym, że to ostatni sezon, ale co zrobić? Gdyby był jeszcze jeden, to mogli by się nie spieszyć i rozciągnąć to trochę.
Po tym jak gówniarz odpalił "bombkę", spowodowała ona "zatrzymanie" promieniowania słonecznego, więc "klimat" dla strzyg...
Ale ta bomba zaszkodziła chyba tylko samemu NY.Globalną zimę nuklearną, spowodowały działania ludzi, którzy zdetonowali większą ilość ładunków, szkodząc samemu sobie.Mistrz wspominał, że obrzucali się bombami.
No tak,bo to była pierwsza bomba.Być może spowodowało to taki zamęt, że USA oskarżyło o ten wybuch kogoś innego i dalej już poszło.