No bo Eph chyba dalej myśli w tych samych kategoriach, co w pierwszym sezonie, kiedy to próbował go urobić, żeby wybrał jego, zamiast matki, a on i tak go wychu*ał.W sumie, to teraz była powtórka.Gówniarz chyba chciał, żeby do siebie wrócili, bo ani nie chciał, żeby Kelly zabiła Epha, ani na odwrót.Strasznie popaprany dzieciak.Po cholerę mistrz go tam trzyma? Po co on mu potrzebny? No ale tak, jest przecież "wyjątkowy" i coś tam z nim planują.

Przeczuwam, że dzieciak odegra jakąś znaczącą rolę w 4 sezonie.

Nie inaczej.Wku*wi jeszcze bardziej i jeszcze więcej ludzi. ;)
A poważnie, to może to będzie miało coś wspólnego z genetyką, czy czymś w tym rodzaju, bo ponoć miał być wyjątkowy, w jakimś sensie.Nie mam zupełnie teorii, bo brak jakiegokolwiek punktu zaczepienia.Albo robią otoczkę do czegoś w gruncie rzeczy prozaicznego, albo to będzie jakaś bomba..
A nie, wróć, bomba już była :)

Ja też żałuję, że tak mało osób wypowiada się na temat tego serialu. Jest super!

Bo to serial "niszowy" jak ktoś gdzieś stwierdził.Mnie się ten serial spodobał od początku, pewnie dlatego, że uwielbiam wampiry w każdej postaci (tak tak, Zmierzch też oglądałem, z czystej ciekawości) a te tutaj, były wzorowane na Żniwiarzach z Blade'a 2, o czym sami twórcy mówili, bo to w końcu ten sam reżyser.W pierwszym odcinku,jak pamiętam, ciężko się było połapać, o czym to dokładnie będzie, aż zobaczyliśmy pierwszego wampira.Mistrz był wtedy bardziej tajemniczy, bo nie było wiadomo, co to za stwór.Odcinek mnie wbił wtedy w fotel.Potem, trochę do dupy było z wyglądem Mistrza "Tołdi" jak to został tu nazwany (celnie) ale na szczęście, w drugim sezonie zostało to poprawione i od tej pory, Mistrz był super, aż się chciało oglądać.Uwielbiam scenę z odcinka 2x07, kiedy to Quinlan pierwszy raz spotyka się z Mistrzem-Bolivarem "Welcome,to the new world" te same słowa wypowiedział Palmer w pierwszym sezonie, podczas ich pierwszego spotkania.Wracając do tematu, to serial mnie w ogóle ne nudzi, w przeciwieństwie do niektórych innych, np. TWD, który też oglądam, ale więcej jest tam nudnych odcinków, niż ciekawych, nie licząc początkowych.Zawsze jednak bliżej mi było do wampirów, niż zombie, bo od dzieciaka oglądałem filmy o wampirach i zawsze bardziej kręcił mnie ten świat.W zombiakach niema nic ciekawego, choć zdarzają się wyjątki, kiedy to przedstawiają je, jako szybsze od ludzi.Tutaj stworzyli całkiem fajny świat, głównie przez retrospekcje, dziejące się w różnych okresach historii i zawsze tam był Mistrz.Nie wiem, czemu ludziom się ten serial nie podoba.Wszyscy nagle tacy koneserzy, że się wszystkiego czepiają, a prawda jest taka, że we wszystkich serialach pełno jest głupot, bo to są produkty masowe.Zastanawialiście się kiedyś, ile rocznie seriali powstaje w samych stanach? Bardzo dużo, z tego, co widziałem na jakieś stronie, gdzie były zestawienia seriali np. z 2015-go roku.Tego nikt w życiu nie ogarnie, bo za dużo tego jest.ten serial, pomijając różne głupotki, które są, bo nie da się inaczej, jest inny niż wszystkie, bo podobnego ukazania wampirów raczej wcześniej nie było.Nie mam tu na myśli wyglądu, bo to już widzieliśmy, jak wspomniałem, tylko "sposób przenoszenia wirusa" itd.To przynajmniej jest serial przeniesiony z kart książki, a nie przeróbka jakiegoś filmu, co teraz zaczyna być widzę modne.

Ja również uwielbiam motyw wampirów! Bardzo fajnie został oddany wampirzy motyw w "30 dni mroku". Polecam, jeśli nie widziałeś :)

Widziałem, widziałem.Pierwszą część oglądałem ze 20 razy.Dwójka jest słabsza, bo i klimatu takiego niema, ale daje radę.Jest jeszcze serial, ale nigdy go nie oglądałem.Filmy takie jak Blade, czy Underworld oglądałem wielokrotnie "do porzygu" Lubię filmy, w których wampiry są ukazane bardziej "mistycznie" że tak powiem.W filmie takim jak Blade, wampiry są "ucywilizowane" i nie straszą tak, jak powinny, ale to inny rodzaj opowieści.Pierwsza część należy do moich ulubionych, ale chyba tylko dlatego, że uwielbiam Dorff'a, który tam grał.Natomiast dwójka, jest bardziej mroczna i ma inny klimat, pewnie ze względu na lokalizację (Czechy) ale i sami Żniwiarze, to coś nowego.W ogóle, to długo by się rozpisywać na ten temat.Lubie to i tyle.Wampiry zawsze zajmowały u mnie wysoką pozycję, zaraz obok komiksów, dlatego też produkcie komiksowe staram się pochłaniać bez wyjątku i bez względu na to, czy znam komiksowy pierwowzór, czy też nie.Tak jest z Arrow, czy Flashem.
Wracając jeszcze do wampirów, to seria Underworld szczególnie przypadła mi do gustu, a dlatego, że część akcji dzieje się w czasach średniowiecznych,a to też jest jeden z tematów, który mi podchodzi.Ogólnie interesują mnie zamierzchłe czasy, dlatego zawsze lubiłem filmy czy seriale o tematyce okołorzymskiej, greckiej itd.Seriale Hercules, Xena, jak najbardziej.Zresztą, czasy dzieciństwa i młodości.Teraz ma być reebot Xeny. nawiązując do Xeny, zawsze się zastanawiałem, dlaczego wtedy Lucy Lawless nie pokazywała tak ochoczo swoich dwóch "czakramów" jak to robiła w "Rzymie" (muszę obejrzeć kiedyś) Ale i tak, obok Xeny, najgorętszą laską z tego serialu była Hudson Leick (Calisto)

Może dlatego, że tu jest przedstawiony inny gatunek wampirów. Zazwyczaj w filmach wampiry wysysają krew poprzez ugryzienie ząbkami (np. Zmierzch, Drakula, Underworld, Wywiad z wampirem) a nie poprzez żądło które wychodzi im z ust i dodatkowo jeszcze zaraża białymi glizdami a wampiry posiadają białą "krew". Też na 100% chyba nigdy bym nie obejrzała serialu ani nawet na niego nie wpadała gdyby mi go nie polecono. Wciągną mnie od pierwszego odcinka.

Widzę, że też fan Herculesa i Xeny. Ojjj siedziało się o oglądało.

Ale ciekawi mnie jeszcze ten wątek. Niby to miało być pokazane w 8 odcinku ale nic takiego nie było. Czy możliwe że to będzie pokazane w 4 sezonie czy może ta scena została usunięta ?

https://socialfeed.info/what-s-in-apartment-256-watch-episode-8-of-the-web-serie s-the-strain-under-siege-6383455

O chorobcia, nie widziałem takiego czegoś.Nawet nie wiem, jak się do tego ustosunkować.

No właśnie. Wszystkie te filmiki noszą tytuł "The Strain Under Siege" i dotyczą jednej osoby ---- MARII. To jest ta kochanica Dutch Velders. Tak samo ja nie wiem. Podaję resztę tych filmików.

The Strain Under Siege: Episode 2
https://en.yahstar.com/the-strain/video/57c9d2b9cebd2e790f8b49ab-the-strain-unde r-siege-episode-2.html

The Strain Under Siege: Episode 3
https://en.yahstar.com/the-strain/video/57d30d18cebd2e89248b4a19-the-strain-unde r-siege-episode-3.html

The Strain Under Siege: Episode 4
https://en.yahstar.com/the-strain/video/57dc47a3cebd2e3c6f8b4a33-the-strain-unde r-siege-episode-4.html

The Strain Under Siege: Episode 5
https://en.yahstar.com/the-strain/video/57e5820dcebd2ec0368b49d9-the-strain-unde r-siege-episode-5.html

The Strain Under Siege: Episode 6
https://en.yahstar.com/the-strain/video/57f1ed14cebd2e6c0b8b7043-the-strain-unde r-siege-episode-6.html

The Strain Under Siege: Episode 7
https://en.yahstar.com/the-strain/video/57f7f71ecebd2e115b8b4a61-the-strain-unde r-siege-episode-7.html

To są 'web-isody', takie coś, co powstaje obok serialu (nie zawsze ale jak widać: nawet tutaj stworzyli taki mini-serial internetowy). W normalnych odcinkach tego nie uświadczymy.

TWD też miał webisody, jak pamiętam.FTWD też jakieś ma.
A "kochanica Dutch Valders" miała na imię Niki.Maria, to była ta panienka, która wraz z Gusem i Angelem była wysłana do oczyszczania tuneli.

A no tak. Przepraszam :-)

Dzięki za wyjaśnienie :-)

"Nie wiem, czemu ludziom się ten serial nie podoba"

No bo nie oszukujmy się jest masa lepszych i ambitniejszych produkcji(zwłaszcza na HBO czy Netflix),a widzę że ty właśnie siedzisz w takich średniakach dla młodzieży typu The 100,Lucyfer,Arrowy itd więc rzeczywiście na tle takich seriali The Strain może wypadać super.

No ale przyznam że jak z początku The Strain wali po oczach kiczem i taniością,tak później właśnie z takim 3 sezonem na czele ogląda mi się to strasznie przyjemnie.Aż musiałem podnieść ocenę z 5 na 7.I dobrze że mam takie coś że jak zaczynam jakiś serial to musze go skończyć,dzięki temu nie ominął mnie rozwój serialu i fajne momenty(jak choćby Starożytni którzy ruszyli w końcu swoje zgniłe pupy i pokazali na co ich stać) które oferuje.

Na ten moment to chyba Zack w serialu najbardziej mnie denerwuje xD na resztę jestem w stanie przymknąć oko :)

Ja sobie wypraszam"siedzisz w średniakach dla młodzieży" Arrowa/Flasha itp. oglądam dlatego, że to tematy komiksowe, a to z kolei jest moja bajka, że tak powiem i staram się oglądać wszystko.Daredevila mam na dysku,oba sezony, tylko brakuje czasu, żeby to wszystko obejrzeć.Taka Setka, jest, jaka jest i doskonale zdaję sobie z tego sprawę.Myślisz, że oglądam wszystko jak zombie i nie odczuwam żadnych emocji, negatywnych, lub pozytywnych? W pierwszym sezonie np. strasznie mnie raziły te wszystkie miłostki itd. (taka telewizja, niestety) i mnie mdliło, ale jakoś przecierpiałem.Potem było lepiej, jak już do akcji włączyli się "dorośli" Nie uważam tego za mega arcydzieło, po prostu dobrze mi się ogląda.Nie szukam w serialach cudów na kiju, tylko dobrej rozrywki.Lucyfer, to w 99% C.S.I ale w tym jednym procencie, jest to serial zahaczający o tematykę nieba, piekła, aniołów i demonów, więc jak dla mnie, w zupełności to wystarczy, żebym się tym zainteresował.Oglądałem w swoim życiu sporo filmów i seriali, choć pewnie można je nazwać średniakami, trudno.Każdy ma swoje upodobania.Nie szukam określonego rodzaju seriali, tylko pochłaniam wszystko, na co da się patrzeć.I te nigdy nie porzucam raz rozpoczętego serialu, bo po cholerę zaczynać, jeśli nie chce się później skończyć.Zresztą, po pierwszym odcinku widzę,czy mi się spodoba, czy nie.

Ale nie miałem zamiaru Cie jakoś atakować,za serio odebrałeś mój komentarz xD.

Ha ha ha i vice versa :) To miało mieć wydźwięk żartobliwy.Za dużo mam lat na karku, żeby się przejmować wypowiedziami obcych osób na necie.Jeśli tylko nie piszesz do mnie "Zamknij mordę" jak taki jeden tu swego czasu, to wszystko jest ok. A zresztą, na tak chamskie komentarze, jak ten przytoczony, nawet nie odpowiadam.Kłótnie o to, co kto lubi, lub nie lubi oglądać, uważam za uwłaczające poważnej, dorosłej osobie.Zresztą, to ten sam kaliber, co kłótnie o poglądy polityczne, bo to jedno i to samo szambo.Jakieś różnice muszą być, bo by nudno było, ale obrażanie, grożenie itp. z powodu tych różnic, to już jest dziecinada.Najlepsi są tacy, co to wchodzą na forum filmu/serialu i walą głupoty, specjalnie, lub nie, żeby sobie powyzywać.Jak mi się nie podoba,to piszę, że się nie podoba z tego, czy innego powodu i kończę dyskusję.Na filmwebie się powoli robi takie samo szambo, jak na jutubie.

Odnośnie Zacka- może Mistrz wykorzysta ciało dzieciaka aby się w niego wcielić..chciałabym zobaczyć minę ojca kiedy będzie musiał swojego syna unicestwić ;)

Były takie teorie, ale na razie nic z tego.Sam nie wiem, jaki by miał w ty cel? W ciele dziecka raczej nie będzie tak potężny, jak w ciele dorosłego.Chyba najlepiej się czuł w ciele Sardu, bo wiadomo, kawał chłopa to było.Myślę, że gdyby Zack miał być nosicielem,to już by się to stało i nie bronili by go za wszelką cenę, żeby przypadkiem któryś wampir go nie przemienił, czy nawet jego własna matka.Oni go potrzebują, ale chyba do czegoś innego.Tak myślę.

Aha, czyli nie błysnęłam :D Mistrz we wcieleniu Sardu był najbardziej przekonujący, lecz zaprawdę powiadam Ci- Zack do wielkich rzeczy będzie stworzony ;)

Tak tak, bo "Gdy twoje dziecko, zaczyna się interesować wampirami, buntuje się i detonuje bombę atomową, to wiedz, że coś się dzieje" :)

I koniec i kropka ;) ten detonator to był tylko początek :)

No, dobra, chyba rzeczywiście starczy tego pisania, przynajmniej na dziś.Byłem w trakcie zaczynania oglądania LoT 2x02, a zamiast tego, siedzę i piszę na forum.Właśnie dlatego ciężko mi nadgonić zaległości, a stos nadal rośnie.Nie znamy się, ale mimo to, trzymaj się ciepło.Miło się gawędziło.Narka.
P.s. ładne profilowe.Na moim, ten z pochodnią, to nie ja ;)

Zatem "Najlepszości Waszmości"! ;)

Na serial trafiłam przez przypadek. Uwielbiam tematykę wampirów i serial pochłonął mnie. Również miałam nadzieje, że będzie 13 odcinków a tu klops! Odcinek kończący serie był super. Mina Palmera jak Mistrz oznajmił mu, że jednak spełni swoją obietnicę, bądź jak Mistrzynio chciał uciekać przed zamknięciem w skrzyni a tu Quinlan :D:D (też się cieszę, że przeżył). O Zack'u nic nie piszę, bo aż mnie.... Ehhh... teraz jedynie czekanie na 4 sezon... :(

Zastanawialiście się skąd właściwie Setrakian maił tą recepturę na "biel"? Mówił że dostał od jakiegoś gościa, ale moja teoria jest taka że wykradł ją kiedy był woźnym w Hogwarcie.

Mnie zastanawia jaka to była bomba atomowa że ekipę na lądzie nie spaliła....

Też się zastanawiałem, ale nie jestem ekspertem i nie mam wytłumaczenia.

Ok sprawdziłem na specjalnej stronce gdzie na mapę świata można sobie zrzucić bombę wybrać jej siłę i sprawdzić jakie szkody zrobi,żeby uzyskać efekty jak w odcinku bomba musiałaby mieć siłę od 10-30 kiloton.
Opady radioaktywne rzeczywiście poleciałyby w kierunku miasta.

Jak chcesz samemu sprawdzić:

http://nuclearsecrecy.com/nukemap/

To chyba dobra strona dla terrorystów, żeby sobie zrobili symulację :) Jednak na necie, to wszystko jest.Tak patrząc po mapie, to dopiero sobie uświadomiłem,jakie te Stany wielkie.I pomyśleć, że kiedyś sobie tam hasali indianie, aż wpadł cywilizowany biały człowiek i zrobił porządek.Cóż, 300 milionów ludzi, gdzieś się musiało pomieścić.

Ano świat wielkie miejsce :)

Co z tego, skoro nadal nam mało.Kiedyś sami się podusimy we własnym smrodzie.Boimy się drapieżników, a najgorszym jesteśmy my sami.Czasem sobie myślę, że nigdy nie powinniśmy wychodzić z jaskiń, czy gdzie tam kiedyś siedzieliśmy.Ciekawe, czy gdyby dać zwierzętom takie możliwości (umiejętności, inteligencję) jak człowiekowi, to czy robiły by to samo? Takie małe skojarzenie z Planetą Małp ;)

Też nad tym rozmyślałem.

Odcinek bardzo dobry, nie spodziewałem się że to Palmer stanie się nowym "pojemnikiem" dla Mistrza. Odniosę się do tego, co nas wszystkich irytuje, czyli do Zacka. Ilekroć pojawia się na ekranie, mam ochotę sobie w łeb strzelić ze względu na jego brak myślenia oraz jego "grę" aktorską. Nie dość, że jego postać jest irytującym debilem, to jeszcze aktor to jakaś porażka. Podsumowałem to jednym obrazkiem: https://i.imgflip.com/1dh2zq.jpg :P

Ha ha ha, określenie"aktor jednej miny" nabiera w jego przypadku, całkiem nowego znaczenia.Napiszę to, co już kiedyś ktoś tu pisał.Dzieciak, grający Zack'a w pierwszym sezonie, był o wiele lepszy.Nie dość, że sympatyczniej wyglądał, to w dodatku chyba lepiej grał.Ale my tu hejtujemy, a to mógł być celowy zabieg, ponieważ, skoro miał się stać "wrednym, głupim, małym gnojkiem" to pewnie postanowili dać aktora, który wyglądem i mimiką bardziej będzie do tego pasował.Tamten "słodki dzieciaczek" by tego nie udźwignął.Takie moje zdanie.Wychodzi na to, że gówniarz spisał się na medal, bo większość wypowiedzi na jego temat w necie, wygląda podobnie, co tu u nas.Nawet na tej stronie z webisodami, była krótka wzmianka o nim i pod tym same "ciepłe" komentarze na jego temat.
A zwrócił ktoś uwagę, że gówniarz jakby trochę "sepleni"? Nie zawsze to słychać, ale cedzi jak przez zęby.Albo jest wiecznie wkur*iony i przez zaciśnięte zęby gada.

Najlepszym przykładem jest Gra o tron i rola Joffreya - przecież tego gnojka też wszyscy nie cierpieli, a aktorowi nikt przecież braku umiejętności nie mógł odmówić. Tak więc nie do końca jestem przekonany, że specjalnie takiego aktora dobrali do roli Zacka ;)

Joffa ludzie 'kochali nienawidzić', Zacka - tylko nienawidzić, i to pewnie ta zasadnicza różnica :) Tutaj mamy do czynienia z koszmarnie rozpisaną postacią, i w dodatku koszmarnie zagraną.

co by nie powiedzieć o jego grze to jest w tym spojrzeniu coś co sprawia, że mi się przypomina dzieciak z Omen, nomen omen ;)

skitrali sie za murkiem przed bomba atomowa to byla mocna scena :D:D

hheeh nawet mi nie przypominaj bo do tej pory mnie na śmiech bierze . Lubię ten serial ale cieszę się że 4 sezon będzie ostatni bo aż strach pomyśleć co ty wymyślali jakby miał kolejne sezon . PS . Zack chyba każdego widza tego serialu wnerwia 100 % bardziej niż jakakolwiek postać serialu ever :)

hehe no serial jest zajebisty :D dobry odmóżdzacz i fajnie zrobiony jest

Myślałam, że Joffrey z Gry o Tron to najbardziej wk****ające dziecko świata. Jak się myliłam. Zack mu dorównuje, a w niektórych kwestiach BIJE go na głowę. Co trzeba mieć w makówce, jakim trzeba być dzieckiem, żeby tak postępować. To co ten dzieciak wyrabia, zwłaszcza na koniec sezonu( zarówno 3 jak i 4) się w głowie nie mieści. On chyba nawet nie zdaje sobie sprawy z tego co robi. Wolę nie myśleć co się stanie, kto zginie, albo co wyleci w górę "dzięki" niemu w sezonie 4.