Normalnie padłam, tak świetny serial, świetne postacie, mistrz jak pojawiał się w barakach i zabijał to ciarki przechodziły i na koniec takie coś ;) W dobie '79 potworów jak Obcy, zrobili kukiełkę jak z Ulicy Sezamkowej. Nie popukają się w głowę.
jakby z pod kaptura ukazała się pluszowa głowa królika z dużymi oczami to bym się śmiał tydzień. ;d
mogli wogóle nie pokazywać jego twarzy aż do zakończenia sezonu no ale,,
nie można mieć wszystkiego
Prawie udusiłem się ze śmiechu jak zobaczyłem piękną twarz mistrza :D
W sumie w mojej wyobraźni jego twarz wyglądała znacznie bardziej... Nie wiem, straszniej?
Generalnie myślałem, że będzie to pierwszy film/serial miażdżąco dobrze ukazujący rozwój epidemii, ogólny chaos. Ludzie w tym serialu zachowują się jak skończeni idioci... Dużo elementów fajnych, ale jeszcze więcej przekombinowanych - sama przemiana w wampira, odpadanie genitaliów, powstawanie/zamiana organów, kloaka?! są słabo przemyślane. Śmiem nawet powiedzieć, że wampiry jakie widac w filmach np Underworld są bardziej przekonujące. Pasożyty spoko, ale robaki wytwarzające 3 metrową rurę ssąco-kującą (kompletne wyssanie krwi w 4 sekundy) mnie nie przekonują (prędzej uwierzę w zombie, wilkołaki i Świętego Mikołaja).
Nie wspomnie o 15 minutowym zaćmieniu słońca i innych absurdach....
Na zakończenie - serial komediowy z elementami słabego dramatu, który nie ma zbalansowania. Zawiodłem się po całości.