No, to jest właśnie pewne niedopowiedzenie, bo w sumie, to nie wiadomo, jak on to zrobił.Jedyne wyjaśnienie to takie, że musiał ich zainfekować poprzez robaki, albo nie wiem, jakoś uśpił i spokojnie sobie każdego z osobna pogryzł? W samolocie bardzo śmierdziało amoniakiem, a z tego, co czytam na wikipedii, to amoniak w odpowiednim stężeniu, powoduje uduszenie w przeciągu pół godziny.Nie jestem ekspertem, więc nie potrafię powiedzieć, czy miało to istotny wpływ.

z tym amoniakiem nawet dobrze to wygląda, odpłynęli w fotelach a potem...no i zostaje jeszcze tylko to jedno jedyne odsunięte okienko...mistrz chciał popatrzeć na komitet powitalny? :)

Nie mam teorii.Chyba po prostu błąd, jakich wiele w serialach/filmach.Co by nie było, ale pomimo wielu niepochlebnych opinii, mi się serial podoba i to bardzo.Polecam oglądać w słuchawkach i po ciemku, najlepiej na dużym tv, jak ja teraz robię.Efekt zajebisty.U mnie po podłączeniu słuchawek do lapka wyskakuje komunikat o "wirtualizacji słuchawek" i można to włączyć, lub nie.Na włączonym jest coś jakby namiastka dźwięku przestrzennego, tylko w słuchawkach.Widać różnicę w scenach, kiedy np. mistrz coś mówi i słychać takie echo, jakby kilka głosów przez niego mówiło.Fajny efekt.