Też się nad tym zastanawiam...

Podoba mi się ten nurt, sposób kręcenia. Szybki, dynamiczny a nie:

- Kupiłeś Bożence kapcie?
- Tak, dam jej jak umyje rączki.

Paranoja*, "Wojnę domową" uważam za jeden z najlepszych polskich
seriali. I mimo dużej różnicy czasu ten serial nie sprawia problemów z
odbiorem.

* To słowo chyba za często występuje w internecie...

Pozdrawiam

Śmieszne, radosne, z polotem. Animowane* wstawki "z jajem" :). Niektóre scenki rozbrajające po prostu, jak choćby imieniny u cioci albo mała dziewczynka śpiewająca smętne ballady na festiwalu...
Żarty na poziomie. Rewelacyjni aktorzy.

Broni się mimo upływu lat, a nawet bije na głowę niektóre nowe wynalazki.:) Mam nadzieję, ze nie nakręcą nowej wersji ;)







________________________________
*właściwie to powinno być "tekturowane", bo chodziło mi o scenki nie rysunkowe, lecz w tekturowej, narysowanej scenografii :)

Już nakręcili. To "Rodzina zastępcza", bez dwóch zdań wzorowana na "Wojnie domoowej".

Znaczy: "domowej". Przepraszam.

BAAAARDZO mądrze powiedziane! :)