Chciałbym zobaczyć w tym programie najlepszą formację wojskową wszech czasów czyli naszą Husarię. Ciekawe kogo można by wystawić przeciwko nim.
Hodowcę grzechotników z Texasu.
pozdrawiam
A tak na poważnie to wiele innych formacji rozjechałoby ją bez strat.
Zacznijmy od piechoty, przecież "nie ma szans".
Na początek "najsłabsza" czyli procarze. Niewidoczne w locie pociski kamienne płoszą konie, więc nasi nawet się nie zbliżą. A jak wiadomo z relacji tych którzy przeżyli oblężenie stolicy Inków stożkowate pociski kruszyły płytowe pancerze w słabszych miejscach, o czym przeczytasz w Vilcabamba 1572 z serii Historyczne Bitwy.
Może sarissoforoi z lasem 6,21 metrowych włóczni?
A może arabska piechota z okresu wypraw krzyżowych, której falangi nie przełamali rycerze zmasowanymi szarżami, o czym pisze Usama ibn Munkidh w "Księdze pouczających przykładów"(źródło lepsze niż tratowanie żelowych manekinów).
O naffatun nie wspomnę.
Przejdźmy do jazdy... kto tam na początek?
Może Trakowie i Grecy w płytowych kirysach, walczący zwartym klinem, na opancerzonych koniach(w Polsce ostatnie zniósł Batory), z xystonami i długimi na metr prostymi machairami? Łatwo by naszym nie poszło, jeśliby w ogóle wygrali. Przeczytasz w The Thracians 700 BC–AD 46, Autor: Christopher Webber, The Ancient Greeks, Autor: Nicholas Sekunda , wyd (jak i podane niżej) ospreypublishing.
A może straszliwa ciężka jazda Wschodu, znana na Zachodzie jako clibanoforoi, katafraktoi, czy clibanarii? Mieli ją Scytowie(szerzej w The Scythians 700–300 BC, Autor: E.V. Cernenko), Sarmaci, którzy rozbudowali kopie do formy dwuręcznej(The Sarmatians 600 BC–AD 450 autorstwa naszego rodaka, ale szukaj Richard Brzezinski gdyż po polskiemu nie wyszła), znów Grecy, tym razem średniowieczni(Byzantine Armies 886–1118 oraz Byzantine Armies AD 1118-1461, Ian Heath), Persowie(Rome's Enemies (3) Parthians & Sassanid Persians, Autor: Peter Wilcox, Sassanian Elite Cavalry AD 224–642 Autor: Kaveh Farrokh ), muzułmanie(Hattin 1187 Saladin's greatest victory, Saladin and the Saracens, The Mamluks 1250–1517 i The Age of Tamerlane, wszystko autorstwa znanego już w Polsce Davida Nicolle'a). Sam Ibn Munkidh nosił DWIE KOLCZUGI, w 1516 roku 944 mameluków rozjechało liczącą kilkadziesiąt-sto tysięcy armię turecką! Zachód nigdy nie znał tak ciężkiej jazdy, jaka była na Wschodzie! U nich koń był zawsze opancerzony, konie z Ukrainy(wówczas Złota Orda) szły do Indii, gdyż tam potrzebowano takich, które długo i wytrwale mogą walczyć w kolczudze! A to oznacza że i w Złotej Ordzie była ciężka jazda, taka jak wcześniej u Pieczyngów/ Połowców(Attila and the Nomad Hordes Nicolle'go) a i Tatarzy po XVI wiek byli uzbrojeni ciężej niż husaria(Armies of Ivan the Terrible Russian Troops 1505–1700 Authors: Viacheslav Shpakovsky David Nicolle ).
Na razie wystarczy.
I po co ty to wszystko pisałeś? Naprawdę musiałeś udowodnić swoją wyższość? OK niech ci będzie masz rację. Jakiś tam Sam nosił dwie kolczugi? Niech nosił. Chciałeś po prostu pokazać przed innymi czytającymi ten temat że założyciel w d.... był i g... wie. No i ci się udało. Gratulacje. Mam nadzieję że jesteś zadowolony i nie pisz że nie. O ile masz rację względem jednostek miażdżących naszą husarię bez strat to raczej mało kto uwierzy że to powyżej to nie pokazówka. A Szpakowski to mi się kojarzy niestety ale tylko i wyłącznie z makabrycznym komentarzem podczas meczu. Zresztą masz rację. Laik nie powinien zakładać tematów o których nie ma pojęcia (mam na myśli siebie).
Jaką wyższość? Nie wiem, ile masz wzrostu. Każdy z podanych tytułów jest dostępny w pdf w sieci. Wiesz co to znaczy w ogóle husaria? Hisari to pancerny(albo twierdza) po turecku, a oni to zapożyczyli od arabskiego słowa hisn, które oznacza to samo! Karwasze, półzbroję, szyszak, szablę i koncerz też zapożyczono ze Wschodu! Kto chce niech nie wierzy w źródła historyczne i uznanych w świecie autorów. Podałem to dla wiarygodności, nie pokazu.
pozdrawiam, tawariszcz!
Tawariszcza mogłeś sobie darować. Nie darzę szczególną sympatią czerwonych, a zwłaszcza tych ze wschodu. Też pozdrawiam. Niech ci będzie.
TyPOwe bolszewickie zagrania:
1. Avatar w kolorze nie budzącym wątpliwości.
2. Próba zagłuszenia prawdy.
Dlaczego odznaczyłeś "po" w swojej wypowiedzi? Niezależnie czy to kaczyński, tusk, kalisz, palikot czy pawlak. Jedno ścierwo takie samo jak drugie. Zagłuszenie prawdy? w jaki sposób. "Avatar w kolorze budzącym wątpliwości"(?????!!!!!!!!!). Hahahaha no tym zdaniem to przeszedłeś sam siebie. Masz chociażby blade pojęcie co jest moim avatarem?
Mam cię. I wierz mi że tusk i jarosław "zawsze dziewica" to jedno i to samo. Bolszewik bo ma czerwony avatar:). hahaha. Dobry jesteś. A ze sloganami z KW daj sobie siana.
co mnie to obchodzi???? Jeśli na widok źródeł historycznych strzelasz ludziom w tył głowy to nie rozmawiaj o historii.
Bardzo przeskakujesz z tematu na temat. Poza tym nadal czekam na odpowiedź dotyczącą mojego avatara:)
Hahahaha. Nerwowy jesteś. Może relanium? Boli jak się okazuje że jednak nie zawsze można być alfą i omegą no nie ;)?
Wiesz co masz wiedzę, zgłębiasz temat, muszę przyznać że na chłodno (odpisywałem ci po flaszce wódki) faktycznie mnie to zaciekawiło. Niestety z tym bolszewikiem (skąd ty to wytrzasnąłeś??) i cw*lem (nie przypominam sobie) to wyszło z ciebie popularne warzywo na zupę.
To hasło potwierdza że jesteś nastolatkiem wyładowującym swoje frustracje w internecie. bo w prawdziwym życiu masz problem ze zrobieniem kroku bez czyjejś pomocy. Żegnam.
jakie hasło? Pierwszy post, który wysłałeś jest w myśl zasady - "kto jest twoim autorytetem i dlaczego właśnie Lenin?" Nawet po jabolu nie mam kłopotu z chodzeniem, a jestem historykiem(na razie licencjat, magister niebawem). Za to ty potrafisz tylko obrażać kobiety, żydów i tych co mówią prawdę. I nie masz własnego zdania(10/10 za "Dawno temu ..." bo każdy tak mówi). A ponieważ napisałem że "Colorado" jest lepsze to się zainteresowałeś. Ale warto, antysemito. Pozdrów Putina!
10/10 dlatego że film mi się podobał. Gdzie wspomniałeś o Colorado? Nie pozdrowię Putina bo go niestety osobiście nie znam. W którym miejscu obraziłem ciebie, bo ty mnie w kilku. Jestem nietolerancyjny i się z tym nie kryję, a ty? Twoje uwagi o pedałach raczej nie stawiają cię w kręgu politycznie poprawnych, którzy kochają wszystkich bliźnich. Ja obrażam kobiety? W którym miejscu? To samo tyczy się starozakonnych. Owszem mam własne zdanie. Pierwszy post to moja czysto SUBIEKTYWNA opinia. Może wreszcie uda ci się wreszcie odpowiedzieć normalnie, a nie tak, jakby w twoich żyłach płynęło coś więcej niż krew.
Gliwicka? A kiedy ty(przepraszam, wy, tawariszcz) się zmieścicie? Przeczytałeś któregoś ospreya?
Bo nie rozumiem dialektyki materialnej marksizmu-leninizmu?
A mądrzy są ci, którzy na widok źródeł historycznych wpadają w KGBowski amok?
Nie. Bo piszesz o czymś urojonym i uważasz to za prawdę. I nie mam tu na myśli twoich wywodów na temat formacji wojskowych. Po prostu dalej nie wiem skąd ty wytrzasnąłeś tego komucha? I raczej się nie dowiem bo z twoich wypowiedzi wyczytuję cysterny kompotu makowego w twoich żyłach drogi chłopcze.
Była taka jedna szmata która na widok źródeł historycznych obrażała wszystkich, łącznie z kobietami. I nie był z Małopolski. Za to styl miał identyczny.
Z twoich wypowiedzi wyczytuję cysterny spermy w twoim tyłku drogi chłopcze.
Piękna parafraza. Ale jakby to powiedział wielki człowiek i wielki schizofrenik Jezus Chrystus "Wybaczam ci, idź i nie grzesz więcej". Zresztą jesteś z Warszawy to cię usprawiedliwia. Poszalej sobie jeszcze. Młodość ma swoje prawa "historyku licencjonowany";).
Nie jestem z warszawy, bo tego cwela nie spotkałem na ulicy tylko wyskakiwał na różnych forach. Gdybyś po moim poście(tym z bibliografią) zaczął pisać na temat np. co husaria wystawi w kat. "Broń specjalna", to bym cię nie podejrzewał. Ale że zacząłeś bluzgać, obaj piszecie jak w szkole Michnika więc nic dziwnego że tak samo.
Napisałem tylko że robisz pokazówkę. Jeżeli cię tym uraziłem to przepraszam. Nie lubię michnika.
Napisanie bibliografii to pokazówka? To podejście GWna do historii(wspomnianego szczyla też).
Ja bym nie wystawiał w programie husarii z szacunku do niej. Widziałeś co zrobili z wikingiem, Aleksandrem Wielkim, Hannibalem? O Cortezie nie wspomnę.
Hannibala i Corteza nie widziałem, ale jeżeli chodzi o wikinga i Aleksandra, to faktycznie trochę to było dziwne.
Przypuszczałem że powszechnie uznawani za bardzo silnego wiking poradzi sobie swoim rozmachem i fantazją bojową ze zdyscyplinowanym samurajem. Z drugiej strony sądziłem że zmysł taktyczny Aleksandra poradzi sobie ze stylem Huna.
Cortez i Hannibal są w trzecim sezonie. Hannibal jako broni krótkiej używa krótkiej falcaty z konia, w dodatku na świni zawieszonej od góry, więc cios jej nie zabija ani nawet nie powala. A przecież to długie celtyckie miecze tyle mu wywalczyły. Cortez jest przedstawiony jako "szaleniec bez sumienia" i nawet nie badają jego taktyki (a przecież rajd wokół jezior czy Tenochtitlan). No oczywiście, wielcy wodzowie tylko jankescy(co do Washingtona, to myślę że "zwycięstwo" dały mu zakulisowe gry masonerii, niemożliwe by ktoś kto całe życie przegrywał nagle zwyciężył).
Co do Alexandra/wikinga.
Aleksander i wiking jak na broń którą im dano i tak osiągnęli IMPONUJĄCE wyniki. Wiking mając dwie włócznie przeciw łukowi(a przecież to łuki dały im miejsce w historii, ich łucznictwo było na poziomie snajperskim) i tarczę jako broń specjalną(!!!!!) przegrał różnicą tylko 22!
Aleksander - w kategorii "broń specjalna" balista przeciw czekanowi(!!!!) i jeszcze przewaga balisty, która zabiła 7 a czekan 95, mogli dać gastrafetes jako specjalną a na daleki zasięg łuk.
Ja byłem nieco zdziwiony że w konfrontacji Specnazu i Zielonych Beretów zwyciężył Specnaz. I nie mam tu na myśli wyszkolenia i broni tylko fakt, o którym wspomniałeś, a dotyczący w tym wypadku jankesów ogólnie, a nie tylko ich wodzów.
Trochę Cię pochwalę.
"Jestem nietolerancyjny i się z tym nie kryję, a ty?"
Więc jesteś w 100% Europejczykiem. Europa jest nietolerancyjna i na tym zbudowała swoją potęgę. I za to ją chwalę, nawet jako potomek tatarskiego księcia. Mój przodek przybył do RP ze swoim ludem, zachowując autonomiczną władzę i wolność wyznania. Na Zachodzie by to było niemożliwe. Jego rówieśnik, Mamaj, szukał schronienia u Włochów. Otworzyli mu bramy i zabili, po czym zaopiekowali się jego skarbcem.
Ja również "mam coś" do Żydów(którzy też są nietolerancyjni), cweli, komuchów(100 000 000 ofiar) pseudoeuropejskości(jakakolwiek próba "jednoczenia Europy" to bredzenia wariata albo totalitarysty). Cieszę się, że jest coraz więcej ludzi jak Ty.
PiSowcem nie jestem. Wchodzą w d*** Izraelowi, USA(ciche poparcie dla ACTA) i UE. Jan Nowak Jeziorański był zdrajcą, pchając Polskę do UE. Na 100% wiedział jak tam jest, a kłamał. Jeśli wolna Polska powróci, to zostanie osądzony.
Mądrze napisałeś:
"iezależnie czy to kaczyński, tusk, kalisz, palikot czy pawlak. Jedno ścierwo takie samo jak drugie."
Ale nie podpiszę się pod tym, jeśli nie zobaczę tu Korwina. Paradował z Palikotem na marszu dragów. Wolność ćpania jest dla niego ważniejsza niż to, że ten człowiek obrażał zmarłych?
Nienawidzę narkotyków, nigdy żadnego nie spróbowałem, a brednie o nieszkodliwości marihuany to szczyt głupoty.
Co do Colorado, wydawało mi się że dodałeś je do swoich gdy zobaczyłeś je u mnie. Włoskie westerny(nie znoszę pogardliwego określenia spaghetti) to jeden z moich ulubionych gatunków, ale "Pewnego razu" nie zrobiło na mnie wrażenia po Trylogii Leonego. W porównaniu z Trylogią nie ma tam nic. Colorado przeciwnie, historia w świetnym stylu - polecam.
Jeśli nie jesteś z Wwy i nie obraziłeś nigdy kobiety za napisanie prawdy, to możesz wysłać mi gg przez pw, jeśli masz do niej uprawnienia. Wtedy opowiem szczegóły.
pozdrawiam