Marudzisz. Batmanowi też nie rysowali źrenic i wyszło na lepsze. ,,Białe oczy'' stały się tak kultowe że nawet Nolan w swojej ,,realistycznej'' wersji dał im swoje pięć minut.

Nie lubię batmanów Nolana i mają one nie wiele wspólnego z realizmem, batman nie miał źrenic ponieważ nosił kaptur i cały ten zabieg dodawał mroku i był jak najbardziej na miejscu. Nie porównuj kokosa z ananasem to po pierwsze, po drugie nie marudzę tylko wyrażam w 100% słuszną frustrację ale rozumiem możesz nie pamiętać kultowych kreskówek z lat 90tych.

Trochę jednak marudzisz. Kreska z czasem się zmienia i żółwie też dostały współcześniejszy wygląd, z będącymi na czasie białymi oczami. Wydaje mi się że niewiele na tym straciły - oddawanie emocji tymi "ślepymi" oczami wychodzi rysownikom całkiem nieźle a postacie nadal są wyraziste. Poza tym wyglądają o wiele bardziej współcześnie.
Dodatkowo zapewniam że pamiętam doskonale "kultowe kreskówki lat 90tych", a mimo to ten serial podoba mi się. Żółwie mimo odświeżenia wizerunku zachowały najważniejsze cechy ze starych kreskówek.

,,Rozumiem, możesz nie pamiętać kultowych kreskówek z lat 90tych''. Hah, jak ja kocham tych ludzi wywyższających swój wiek. Dziwne jest to że pamiętam Batmana z lat 90tych a nie pamiętam Żółwi? TMNT to całe moje dzieciństwo, i na dobrą sprawę już ty prędzej żółwi nie pamiętasz ponieważ nie powstały one w latach 90tych lecz 80tych( chodzi o kreskówke ). Dalej, dziwne że przeszkadzają ci oczy a nie przepaski. Przecież żółwie pierwotnie miały przepaski jednego koloru - czerwonego, a dopiero w serialu każdy dostał po nowym kolorze. Batman nosił kaptur, żółwie przepaski, a trylogia Nolana jednak z realizmem ma coś wspólnego, tyle że nie wszystko. Z Batmana realistycznego bohatera się nie da zrobić, ale chwała na to że zrobił to Nolan, bo gdyby nie on jakaś część ludzi myślałaby że Wayne'a pogryzły nietoperze i umie się zamieniać właśnie w te stwory. Uwierz mi, spotykałem takich.

Nie chodzi mi o datę powstania tylko emisji w telwizji polskie -,- wcale nie wywyższam swojego wieku. Po prostu nie podoba mi się nowoczesna kreska nawet bardzo oślepienie żółwi ninja był bez sensu. Powiedziełem co wiedziałem i tyle w tym temacie, bo nie zależy mi na zmianie czyjejś opinii wiem to co nie podoba się mi nie musi też wywoływać u reszty osób tych samych emocji. Jestem konserwatystą i nie lubię zmian zwłaszcza w złym kierunku zobacz jak teraz rysowane są animacje te cholerne ostre krawędzie coś okropnego ;p

Trzeba się dostosować do dzisiejszych czasów. Myślisz że tamte żółwie byłyby dzisiaj tak chętnie oglądane przez ,,młodzież''? Kiedyś wyglądały ekstra, teraz za pewne są brane pod uwage jako karykatury. Nawet Dragon Ball, tak świetnie narysowany został od nowa zrobiony, ,,Kai'' co prawda był ładny, ale to nie to samo.

Nie mam zamiaru się do niczego dostosowywać, a taki zabieg dostosowania czegoś w celu gromadzenia większej widowni jest godny pożałowania i jest esencją komercji. Dragon ball kai nawet nie skomentuję, ale zarówno w nim jak i slayers revolution znacznie przesadzono z pastelowymi kolorami.

To zauważ że wszystko się w dzisiejszych czasach zmienia. Batmany próbują być realistyczne, bo taka teraz moda( zresztą chyba przez te filmy ), Superman musi być mroczny, no bo wiadomo, Nolan w ekipie ( jego ciemny strój do mnie nie przemawia, mimo że film mi się podobał ). Nowe żółwie przechodzą na CGI ( CGI nie jest złe, a i scenariusz i humor na wysokim poziomie ). Wszystko się zmienia, i trzeba się przyzwyczaić. W dzisiejszych czasach 2/4 kina to remaki. Na przykład Robocop nowy. A po co to komu? A no po to że stare wersje są już...stare. Po starsze rzeczy nie sięgną młodzi ludzie, a chyba chcesz żeby żółwie byli pamiętani na dłuższy czas? :)

Idą na łatwiznę z robieniem wszystkiego komputerowo i urealistycznianiem. Mi osobiście to się nie podoba i nie przemawia. Dawna grafika lata 1980 - 2007 rysunki to było coś. Oni po prostu idą na łatwiznę i tyle.

Nowy serial, nowa koncepcja. Przecież nie można w nieskończoność tworzyć tego samego. Poza tym ten serial jest o wiele bliższy komiksowemu pierwowzorowi niż "kultowe żółwie". To te z lat 90. dostosowali by zgromadzić jak największą widownię, a więc to właśnie tamte stanowiły przykład esencji komercji (idąc Twoim tokiem myślowym;).

Jasne - jak na mój gust żółwie bez źrenic wyglądają groźniej.

Pierwsze Żółwie Ninja w komiksie też nie miały źrenic.

Miały źrenice ziomek ; p http://static.comicvine.com/uploads/scale_small/1/15317/318684-20278-124215-1-te enage-mutant-ninja.jpg chodzi mi o pierwsze komiksy.

Wpisz sobie w grafice Google: eastman ninja turtles.

To nie były pierwsze TMNT.Pierwsze żółwie były czarno białe i nie miały źrenic

Ja uważa, że ten brak źrenic dodawał im dramatyzmu i powagi.