Serialu nie oglądam i nie wiem, jak w islamie, ale rody panujące zwracały się do papieża z prośbą o dyspensę, pierwszy przykład jaki przychodzi mi do głowy to cesarz Austro-Węgier Franciszek Józef i Elżbieta Bawarska (Sissi) - ich matki były siostrami. Zwykli śmiertelnicy też mogą się z prośbą o dyspensą zwrócić do kościoła i małżeństwa kuzynów się zdarzają. Co do rodzeństw mam nadzieję, że nikt nigdy się na to nie zgodzi.

osobiscie znam przypadek katolicki gdzie pobrali sie w 3 pokoleniu.czyli ich dziadkowie byli rodzenstwem

To jest 6. stopień pokrewieństwa, nic dziwnego. O jakich latach mowa?

jak 6? nie 3? dziadkowie pierwsza linia, bo rodzenstwo.druga linia, to ciotki, wujki, ojciec lub matka i oni w 3 linii?

Rodzeństwo to drugi stopień, ciotka powiedzmy bratanek 3, między dziećmi rodzeństwa 4, a między wnukami 6 :)

obrzydliwe.dla mnie to bliska rodzina..nawet wnuki.genetycznie tuz tuz

Licząc od wspólnego przodka to prawnuki.

Co ma do tego genetyka?
Jeśli dziadkowie są rodzeństwem to zarówno w polskim prawie cywilnym jak i kanonicznym od zawsze była możliwość ślubu. Wcale to nie jest bliskie pokrewieństwo.

Czyli przekładając to na mój robotniczy język; "Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie". Doskonale wiem że papieże handlowali dyspensami nawet za zabójstwa. Ale mnie chodzi o to czy było to możliwe wtedy w islamie. Może i było bo w serialu pito w tawernach alkohol, czego islam zabrania. Najlepiej na ten temat mógłby się wypowiedzieć muzułmanin.

Pewnie tak jak i wszędzie,związki pomiędzy najbliższymi krewnymi są zakazane. Mam na myśli najbliższe pokrewieństwo, brat siostra,Jednakże tam gdzie matkami były różne kobiety,pokrewieństwo drugiego stopnia (kuzynostwo) nie stanowiło zapewne zagrożenia dla spłodzenia zdrowego potomstwa . Zresztą nasze prawo również zezwala na małżeństwo pomiędzy kuzynami ;-)

Nie wszędzie i nie zawsze. Przytoczyłem przykład faraonów egipskich. A w ostatniej macedońskiej dynastii faraonów małżeństwa brata z siostrą były regułą (Zapoczątkował to pierwszy faraon tej dynastii Ptolemajos Lagida). A jednak nawet po 300 latach nie rodziły się potworki tylko wcale udane dzieła jak np. Kleopatra podobno piękna a na pewno inteligentna.

Jeśli mówimy o polskim prawie, to nie zezwala ono na małżeństwa między rodzeństwem, nawet przyrodnim ani między krewnymi w linii prostej: matka z synem, wnuczek z babcią itd.

Co do dzieci "potworków". Genetyka to ruletka, może się trafić mutacja powodująca chorobę, może się trafić taka, która sprawia, że dziecko jest geniuszem.

ruletka.moze.znam przypadek ludzi.pobrali sie.ich rodzice byli rodzenstwem.maja 3dzieci w tym 2nieslyszacych.niestety, dzieci tych nieslyszacych tez sa nieslyszące.chyba w wyniku braku roznorodnosci genetycznej wymarli jagiellonowie.tak gdzies slyszalam

Nie wiem jak w Islamie ani kiedyś ani dzisiaj, ale w prawie cywilnym obecnie nie byłoby żadnych przeszkód.

W kanonicznym też zresztą nie.

Jaka ciotka? Skoro ojciec Aybige jest bratem valide, to musi być wujem Sulejmana. Aybige jest więc kuzynką sułtana. Kuzynka sułtana a jego syn to już, moim zdaniem, "siódma woda po kisielu".

Jakim wujem?! Jako brat żony Sulejmana był jego szwagrem. Wuj to brat matki. Potocznie nazywa się tak wszystkich męskich krewnych matki bliższych o co najmniej stopień przodkowi. Brat ojca to stryj. Krewnych równych stopniem nazywamy kuzynami i kuzynkami (oczywiście ci I stopnia to bracia i siostry). Mustafa był wnukiem Valide a Aybige córką brata Valide. Aybige była ciotką Mustafy ponieważ była o stopień bliższa przodkowi tzn. swojemu dziadkowi będącemu pradziadkiem Mustafy. Osobiście wolałbym kuzynkę niż ciotkę, szczególnie taką jak ... :) (myślę o jednej własnej kuzynce)

Brat żony Sulejmana? Czyli brat Gulfem, Mahidevran czy Hurrem ... ? Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś.