wiele sie przewinelo czarnych czy szarych charakterow przez ten serial, co by nie mowic ksiezniczka do nich nie nalezala, ale irytowala mnie jak nikt inny!!! ten jej drzacy glosik i ratlerkowata twarz brrrr dobrze, ze ja Hurrem usunela
Skoro "nie należała" do "czarnych lub szarych" to do jakich "należała" ? Jeżeli do białych to dlaczego jej nie lubisz ?
nie każdych "białych" charakterów trzeba lubić. ja na przykład wole te szare lub czarne bo uważam że mają przeważnie o wiele ciekawszą osobowość. nie zawsze ale często
mnie też BARDZO irytowała.
moze nie do bialych, ale nie nalezala na pewno do grona postaci perfidnie zlych po prostu normalna osoba. wspomnialam o tym tylko dlatego, ze nie irytowala mnie ze wzgledu na jakies wybitnie zle postepki tylko... no wlasnie sama nie wiem czemu. najbardziej wkurzal mnie jej rozedrgany glosik. moze i to "aktorstwo". inne postaci moge lubic lub nie, ale nie irytuja mnie, tak ze nie moge na nie patrzyc, a na nia wrecz nie moglam.
Melike Yalova, która ją grała była amatorką i to widać. Niektórzy talent posiadają naturalny, ona nie miała najlepszego debiutu. Jasne, niezadowolona miał być, bo taka postać, ale była wręcz nienaturalna. Grała też w innym serialu, ale nie wiem jak tam jej szło, bo nie oglądałam, ponoć lepiej. Mnie też drażniła w MY i przez to pewnie Isabella tak mnie denerwowała, chociaż akurat postać trochę wniosła dynamiki i akcji.
Za pierwszym razem niesamowicie mnie irytowala, zwłaszcza głos. Gdy drugi raz widziałem odcinki z jej udziałem to śmiałem się do rozpuku. Niestety, był to raczej humor niezamierzony :-D
mam jeszcze pytanie a propos jej znikniecia: zrozumialam sledzac fabule, ze ekipa Hurrem ja utopila (mniejsza o to jak ominieto straze), pozniej Ibrahim powiedzial do sultana, ze gdzies tam odplynela (tu myslalam, ze klamie bo sam jest w to zamieszany), ale skad tekst sultana, ktory go poprawil, ze owszem wie i ona odplynela gdzies tam indziej i znajduje sie w klasztorze??? nie zrozumialam sytuacji... moze cos mnie ominelo?
a druga rzecz, na marginesie, sultan przeszedl z tym do porzadku dziennego i jak gdyby nigdy nic znow zwrocil uwage na Hurrem :P
Sultan domyslil się, że ona została utopiona, stąd jego tekst o pięknie wód Bosforu. Gadka o klasztorze to blef.
Sulej nie kochał Izabeli, traktował ją jak zabawkę, przeleciał. Nie zmartwil się jej śmiercią, bo zwyczajnie miał ją gdzieś.
Mnie również ta Izabela strasznie wkurzała,sztucznie nadmuchane usta (widać aktorka na topie :) ),a w dodatku nie wiadomo czy głupia czy naiwna,bo niby chciała uciec,a jak miała okazję to rezygnowała.
Czekała,że Sulej jak rycerz na białym koniu ją wybawi,a on się tylko zabawił ,zaliczył i adieu....