Nie potrafią pogodzić się z tym, że ktoś kogoś szczerze kocha!
Hurrem rozkochała w sobie Sulejmana na dobre to tak jej wiercą dziurę w brzuchu że głowa boli! I co najlepsze - jak Mahidevran nie okazuje szacunku Hurrem ( była taka scena w której wyzwała Hurrem przy wszystkich sułtankach) to było dobrze a jak Hurrem chciała się bronić to zaraz płacz i Mustafa musiał tą płaczkę w obronę wziąć..A gdzie szacunek do żony Sułtana?!
Ajbige kocha Balibeja to Mahidevran musiała ich rozdzielić i zniszczyć związek Mustafy i Efsun...Co za wredne i paskudne kobiety.
Daye też wtrąca się do związku Nigar i Paszy. Z prawdziwą miłością nie da się wygrać.
Szczerze mówiąc mam nadzieję, że Hurrem wytłucze ten chory harem.
Witaj :)
Jestem zupełnie innego zdania. Powiedz mi proszę gdzie Ty widzisz miłość Hurrem do sułtana? Być może Hurrem była kiedyś zakochana w sułtanie, ale czy to nie ta sama kobieta powiedziała, że uczyni z Sulejmana niewolnika, że owinie sobie jego wokół palca i będzie rządzić pałacem??? Takie słowa Hurrem słyszała Valide. Czy takie plany ma kochająca dziewczyna w stosunku do miłości swego życia ?
Jeśli chodzi o Efsun i Mustafę, bo nie wiem czy dobrze pamiętam, przecież ta dziewczyna ma zrobić czarną robotę dla Hurrem. Ma przez łóżko i swoją udawaną miłość manipulować księciem na rozkazy Hurrem. Czyli zrobić to, co Hurrem zrobiła z sułtanem. Zauważ z wykorzystaniem tych samych, sprawdzonych metod. Efsun ma zostać szpiegiem i donosicielką. Tylko dlatego trafiła do alkowy i została faworytą księcia. Tak, być może jest teraz zakochana w księciu, ale trochę poniewczasie. Jaka matka chciałaby takiego związku dla syna?
Mahidevran nic nie wiedziała o uczuciu Bali Beja i Aybige. Wpadła na pomysł ożenku dziewczyny z synem kiedy zobaczyła ich na tarasie. Ślub taki umocniłby pozycję Mustafy w walce o tron, nic dziwnego że jej na tym zależy. Teraz jest już po zaręczynach. Młodzi zgodzili się na ślub.
Ibrahim Pasza jest mężem Hatice, królewskiej córki.W przypadku odkrycia takiej zdrady Nigar może stracić wszystko, nawet życie. Daye próbuje oddalić dziewczynę od wielkiego nieszczęścia, bo traktuje ja jak córkę.
Spełnią się niestety Twoje nadzieje, wkrótce Hurrem Sułtana obejmie rządy w Haremie. Robiąc tam jedną wielką rzeźnię. Za jej władzy Harem życie i atmosfera w Haremie będzie jeszcze gorsza niż teraz.
Pozdrawiam :)
Cóż jest złego w tym, że syn obronił własna matkę? To tylko świadczy o dobrym wychowaniu i wysokiej kulturze osobistej księcia Mustafy.
Z jednej strony tak - świadczy to o tym że Mustafa broni swojej Mamy ale z drugiej strony powinien obiektywnie ocenić sytuację - Mahidevran mocno ubliżyła żonie Sułtana więc Hurrem zareagowała w obronie własnej. Daye pewnie chce ocalić Nigar ale serce nie sługa - Ibrahim też kocha Nigar. Mahidevran dowiadując się o uczuciu Bali Beya do Ajbige powinna dać sobie spokój z ożenkiem. Sprowadza przecież nieszczęśliwą miłość na własnego syna...Tak nie robi kochająca matka. A Efsun na początku nie kochała Mustafy a teraz jest inaczej.
Mahidevran o miłości Beja do Aybige dowiedziała się po zaręczynach. Na jakiej podstawie Mahi miałaby teraz zerwać zaręczyny? Pamiętasz jak to wyglądało z Hatice? Chcieli wydać ją nawet za gruźlika. Jaką walkę stoczył Ibrahim i ona o swoją miłość. Sułtan nie zrobi przed Hanem Krymskim z siebie idioty. Taki związek to coś na rodzaj kontraktu o wzajemnej pomocy między Cesarstwem a Krymem. Mahidevran nie ma tu nic do gadania. Piszesz ze nie tak postępuje kochająca matka, Zobaczysz z jak wielkiej miłości Mihrimah wyjdzie za mąż, za sprawą swojej kochającej matki. Powiedz czy Mustafa kochałby Efsun gdyby znał prawdę, niby zna, ale jest to dla niego niedorzeczne i zbyt obrzydliwe aby było prawdziwe.
Nigar nie powinna uwodzić Ibrahima.Powiedzmy że ja mogę zrozumieć, ale jestem dania, że sama dosłownie Wezyrowi do łóżka wlazła. Inaczej nie byłoby tej miłości.
W jaki sposób Mahidevran ubliżyła Hurrem ? Mahidevran wspomniała o Efsun podłożonej Mustafie przez Hurrem. A kiedy Hurrem powiedziała, że ma spokojne sumienie, Mahi odparła, że jest jednym, wielkim łgarstwem i że nikt jej tam nie chce. Powiedziała jej przecież prawdę. To nie było fałszywe oskarżenie. Hurrem kłamała w żywe oczy. To, że jest żoną sułtana nie znaczy że wolno jej robić takie świństwa i zachowywać się jak prostaczka.
Zgadzam się. Ja lubię Hurrem stąd może moja nie do końca obiektywna opinia ale Mahidevran do ultra dobrych osób również nie należy. I pokaże to w scenie w której dej do zrozumienia że czeka na śmierć Sułtana.
Hurrem dla mnie jest bardziej przejrzysta nawet gdy robi coś złego. Mahidevran knuje a potem płacze. Nie potrafi sobie dać spokoju.
Oczywiście masz prawo mieć swoje zdanie i ja je szanuję. Sułtan bardzo skrzywdził Mahidevran wydaje mi się, ze ona już jego nie kocha, całą swoja uwagę skupia na Mustafie. Dodatkowo zgodnie z prawem Osmanów po śmierci sułtana Mahidevran staje się wyzwoloną kobietą. A wolność jest dla niej bardziej bezcenna niż wszelkie zaszczyty.