PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645872}

Wspaniałe stulecie

Muhteşem Yüzyıl
2011 - 2014
7,5 16 tys. ocen
7,5 10 1 15777
7,0 2 krytyków
Wspaniałe stulecie
powrót do forum serialu Wspaniałe stulecie

Witam.
Serial "Wspaniałe stulecie" wzbudza wiele emocji zarówno pozytywnych jak i negatywnych.Mam do Was pytanie.Jakie był według Was najsmutniejszy moment serialu,który może spowodował uronienie łzy,oraz taki,który wywołał uśmiech.Podzielcie się.

Osobiście dla mnie najsmutniejszy momenty to:
*Śmierć Mustafy,a potem zabranie Mihrunisie małego Mehmeta,
*Śmierć Dżihangira,
*Śmierć Bajazyda i jego dzieci,
*Banicja,życie w biedzie Mahidevran.

Taki,który wywołał uśmiech:
*Za każdym razem Sumbul Aga kiedy kroczy pałacowym korytarzem oraz jego mimika powoduje szeroki uśmiech na mojej twarzy,
*Krzyki Hurrem,nie wiem dlaczego,ale śmieszy mnie również sposób wyrażania niezadowolenia przez Hurrem otwiera wtedy usta tak niesamowicie szeroko,że mnie to zadziwia,

ocenił(a) serial na 8
isabella95

Nie obejrzałam jeszcze całego serialu więc jak na razie najbardziej poruszający według mnie wątek to wykrycie choroby i leczenie Dżihangira, to jak bardzo przeżywał to sułtan i cała rodzina, ja też sobie popłakałam... śmierć Efsun też była bardzo wzruszająca.

Śmiech... oczywiście Sumbul, wystarczy, że idzie tym swoim krokiem przez pałac, jego "kłótnie" z Gul Agą po prostu uwielbiałam. Bardzo uśmiałam się podczas spotkania Nigar z potencjalnym kandydatem na męża, kaszlała tak przesadnie i komentarz Gula: "To tylko gruźlica, poza tym jest zdrowa jak ryba, pożyje jeszcze z jakieś 2-3 lata" :D Biedny Sumbul nie wiedział o co chodzi ;)
Pożegnanie Sumbula i Gula było po prostu bezcenne, jednak tu już był śmiech przez łzy...

Wrzaski, mimika, to jak Hurrem wpada w furię też mnie śmieszą, jak np. we wczorajszym odcinku trzepała głową jak wariatka i darła się w niebo głosy a ja nie mogłam powstrzymać się od śmiechu. Myślałam że tylko ze mną jest coś nie tak, że mnie to śmieszy ;))

Na razie tyle, jak jeszcze coś mi się przypomni to dopiszę.

ocenił(a) serial na 9
Nennek

Mnie tez śmieszą te zachowania Hurrem, świetnie zagrane , mało która aktorka tak potrafi. Właśnie za to ją najbardziej lubię i te jej intrygi:) Sumbul jest po prostu mistrzem w swoim fachu:) Szkoda,że już nie ma Gula ich kłótnie zawsze pobudzały ten serial. Było bardzo wesoło.

Voth

Również jednym ze smutniejszych momentów jest śmierć Mehmeta oraz spacer samotnego Sumbula miedzy haremowymi korytarzami w których wszystko ucichło.

ocenił(a) serial na 9
isabella95

Najsmutniejszy moment - śmierć Bajazyda i jego dzieci - nie widziałam tego odcinka, jedynie fragment na yt i nie byłam w stanie obejrzeć do końca :-(
Wstrząsające dla mnie sceny - aborcja Efsun, historia Sumbula i kara dla kurtyzany, która zadrwiła z Lufti Paszy - męża Sah
Wesołe sceny to oczywiście te z kuchni - Sumbul, Kiraz Aga, Gul Aga i oczywiście niezastąpiony kucharz Sheker Aga (nie wiem, czy dobrze napisałam).

ocenił(a) serial na 8
isabella95

Oprócz tych wszystkich - jeszcze śmierć Leona i Sadyki.

ocenił(a) serial na 10
MarinaSamira

Dla mnie to też były najsmutniejsze momenty, zwłaszcza śmierć Sadyki, tak piękna i tak smutna jednocześnie.
Do najsmutniejszych momentów dodałabym jeszcze śmierć i pogrzeb Armin.

ocenił(a) serial na 8
pani_sroka

Sen Balibeja o zmarłej Armin przypominał mi sen Williama Wallace'a o zmarłej Murron w "Walecznym sercu".

isabella95

Dla mnie na razie najsmutniejsza była śmierć Mehmeta. Wiem, że równie smutne będą śmierć Mustafy oraz Bajazyda i jego dzieci.
Jakoś wygnanie Mahidevran mnie nie wzrusza, bo zasłużyła sobie po tym, jak wciąż czyhała na śmierć sułtana i za każdym razem w chorej głowie snuła wizję odwetu.
A bawiły mnie: wojna eunuchów (Sumbula i Gul Agi) w drugim sezonie, każda scenka z kucharzem (chyba Kiraz Agą) scenki z dziećmi Hurrem, szczególnie małymi Mehmetem i Mihrimach