To jak potraktował kobiety. Obie go kochały. Można w jakiś sposób unikać miłości. Ale kiedy wejdzie się w taki związek z kochającą osobą to największym świństwem jest traktowanie jej w taki sposób. Miał piękną żonę, którą niby kochał. I dziewczynę która go kochała. Powinien wybrać jedną. Żonę.
Dlaczego powinien ? Sułtan może sobie robić co chce i z kim chce:) Jak na Sułtana i tak mało miał kobiet.
Zdaje się że mowa jest nie o sułtanie tylko o wielkim wezyrze. Ale czy to nie wszystko jedno? Gdyby "kochała"
mnie kobitka dlatego że miałbym pieniądze lub władzę czułbym się jak wykastrowany osioł. Naprawdę pożądamy się i kochamy dla tego czegoś co mamy na zewnątrz i w środku, we własnych myślach. Ktoś kiedyś powiedział; "Piękność kobiet nie jest w ich obliczach tylko w mózgach mężczyzn ..."
witam czy ktoś wie co stanie się z firuze i czy miłość sułtana do hurem odżyje bo na razie zakochuje się w firuze