Co prawda na razie oglądałem tylko pierwszy odcinek, ale zgadzam się z tym, że nie był powalający. Dobry, ciekawy i intrygujący, szczególnie przez końcówkę? Mamy powrót Bucka, tylko czy Tara o tym wie?

Też się stęskniłem za Gregsonami. Dla mnie ta rodzina emanuje niasamowitym ciepłem, sam nie wiem dlaczego. ;)

Jestem po drugim odcinku. Sezon zapowiada się świetnie, wątki są naprawdę interesujące, szczególnie ten z Buckiem, który umawia się z barmanką. Podoba mi się też wątek Marshalla.

+ scena w szafie była genialna. Toni Collette jest nieziemska.

Hey, gdzie można obejrzeć drugą serie?

A tak poza tym to jeden z moich ulubionych seriali. Więcej Buck'a i T.

Przyłączam się do powyższego pytanie ; )

Wczoraj widziałem trzeci odcinek, odsapnąłem trochę. Marshall jest znów normalny;) Chyba przeoczyłem coś związanego z tym kolesiem, którego Max pobił, ale myślę że nie wpłynie to zbyt poważnie na całość.

Prawdziwy przełom wywołała książka podarowana przez sąsiadów, wiemy już kto był pierwowzorem dwóch wcieleń Tary :) No i niespodzianka na sam koniec:) Uwielbiam ten serial.

Zauważyliście że druga seria jest mroczniejsza? Dom sąsiada tworzy taka tajemniczą atmosferę, ta artystka do której chodzi Kate też sporo dziwnej atmosfery wprowadza. Seria całkiem inna od pierwszej, mam nadzieję, że przez to nie zepsują projektu.

1 sezon był rewelacyjny natomiast drugi sezon to już dramat (dramat jako gatunek:D). Polubiłam sezon 1 za to jak został pokazany temat natomiast drugi sezon to jest katastrofa. Zrobili z serialu tzw. wyciskacz łez czyli coś co daje nam do myślenia nad samym sobą jak i wzruszające kwestie, które bardziej mnie denerwują niż wzruszają. Jestem zupełnie na nie. Dotrwam do końca 2 sezonu i jeżeli nic się w nim nie zmieni to gdy powstanie 3 seria ja ja sobie odpuszczę. Polubiłam go za humor, podejście do tematu, fabułę jak i radzeniem sobie z trudnymi sytuacjami a nie za ta pokazywanie mi jak naprawdę wyglądałoby życie z taką choroba. To miała być komedia a nie dramat obyczajowy.

W pierwszym sezonie podobało mi się m.in. to, że potrafili świetnie połączyć liczne elementy komediowe z sytuacjami poważnymi i dramatycznymi. W tym sezonie chyba rzeczywiście te drugie przeważają - przynajmniej jak na razie. Osobiście mi to jednak nie przeszkadza.

Za to jeszcze więcej humoru ma 2 sezon "Siostry Jackie", który jest nawet lepszy od pierwszego. :)

I oto mamy za sobą cały 2 sezon. Uważam, że był naprawdę świetny. Dużo bardziej poważny i dramatyczny, niż pierwszy, ale nie mniej przejmujący. A finał sezonu naprawdę wzruszający. Szkoda znów opuszczać tę rodzinkę na tak długo. Będziemy tęsknić.

Jak dla mnie drugi sezon jest bardzo dobry, może nawet i rewelacyjny. W porównaniu z pierwszym sezonem tutaj już mamy sporo wyjaśnień co do przeszłości naszej bohaterki. Bardzo spodobało mi się alter Chickena, genialnie zagrane dziecko przez nastoletnią kobietę, po prostu wzór :D Sporo akcji i wątków miłosnych. Ciekawe zakończenie sezonu ,który oceniam na 8/10 . Niecierpliwie czekam na 3 . Wiecie może kiedy się zaczyna?

3 sezon mniej więcej za rok, czyli w marcu 2011.

PS. "Nastoletnia aktorka"? Dobre!

hah, chciałem napisać kilkudziesięcioletnią ;d

2 sezon nie podobał się mi tak bardzo jak pierwszy. Dużo mniej śmiechu a bardziej dramatyczny. Serial uwiódł mnie swym poczuciem humoru i podejściem do tematu. W 2 sezonie nie miałam tego zupełnie.

Dla mnie też 2. sezon był gorszy od pierwszego. Mniej emocji. Ale nie zmienia to faktu, że oglądało się przyjemnie na pewno będę tęsknił za tą rodzinką. Nie wyjaśnili do końca wątku Kate, co mi się nie podobało.

Ja również jestem ciekawa gdzie można obejrzeć 2 sezon, nie mam zamiaru czekać na premierę w Polsce.