Nie wiem dokładnie, ale to nie było chyba do końca tak że pozbyli się aktorki, ona sama zdecydowała że chce odejść. Wydaje mi się, że gdzieś coś takiego czytałam. Ale nie mam pewności, dlatego dobrze by było jakby ktoś kto wie lepiej się wypowiedział :)

Złamała mi serce :/

Musiał ktoś zginąć. Trzeba pokazać, że nie są same terminatory w tym serialu :)

Według artykułu na stronie hatak, wygląda na to że było to po prostu fabularne a Carter nigdy nie miała przeżyć więcej niż te trzy sezony

Jej główną rolą był oczyścić NYPD z brudnych glin, co finalnie osiągnęła.

Dokładnie

Bez Carter serial mocno stracił, oczywiście w mojej ocenie. Już nie czekam z zainteresowaniem, tak jak wcześniej, na następne odcinki.